Syn Morzana?

wlasni

Skończyłem dzisiaj czytać najstarszego ale mnie zdenerwował Mortraght czy jak mu tam

chodzi ci o Murtagha?

Avron widze musi sie wtajemniczyc...(ziart)

ja przy Najstarszym miałem problem z napisaniem Farthen Dur bez książki

ja nie miałm z tym kłopotów tylko z tym hehe

Mam kiepską pamięć do nazw. Szczególnie długich o rzadko używanych...jak np. Du Weldenvarden albo Therinsford...brrr. Jak przeczytam książkę drugi
raz to będę pamiętał.

A co do pisowni Murtagh to patrze na posty poniżej

Du Weldenvarden to od razu zapamiętałem

Mi się z czasem to utrwaliło.

tak jak mnie Farthen Dur

Ja zapamiętałem Farthen Dur jak przetłumaczyłem sobie na Nasz Ojciec.

Jak koledzy mi powiedzieli że eragon jest synem murthaga i bratem murthaga to się wkurzyłem bo strasznie zalatuje star warsem a tego nie lubie

tia,to nie było fajne,chociaż przyznam szczerze ze mnie jakoś to nie zaskoczyło :ym:

tylko nie wiem czemu

Ja przypuszczałem po pierwszej książce że są braćmi, niekoniecznie rodzonymi(przyrodnimi), ale ja tego wcale ze Star Wars nie skojarzyłem...

Tajemniczy, wystąpił u ciebie błąd twórczy synem marzana, nie murtagha.
Popieram stwierdzenie z wkurzeniem, które wyztąpiło u mnie natychmiast jak choroba morska

ja tam nie oglądałam nigdy star wars bo to chała i dlatego mi się ten zwrot z tym nie kojarzy

ja też nie oglądałem

ja oglądałem i mi sie nie kojarzy... mam farta

no widzisz, takie skojarzenia bywają niepotrzebne

ale wqrza mnie jak coś mi się kojarzy z np. shrekiem albo jakąś inną animowaną komedią......

strrasznie wqrzające

a mnie jakoś nie, nie moja wina, że mi się coś skojarzy (to jest przykład)

A jakie wam się momenty z czymś kojarzą?

Tajemniczy napisał:

Jak koledzy mi powiedzieli że eragon jest synem murthaga i bratem murthaga to się wkurzyłem bo strasznie zalatuje star warsem a tego nie lubie

Ja tak tego nie odczułem. Bardziej przestraszyłem się, albo coś innego, nie wiem ale to był taki wstrząs wewnętrzny.

A z shrekiem kojaży mi się zielony podręcznik od chemi.

Murtagh-brat Eragona
Morzan-ojciec Eragona
To niektórym kojarzy się ze Star Warsem

O rany. Straszne. A więc Eragon jest kopią Star Warsów.
Galbx jest imperatorem, który ma Murtagha, a jego bratem jest Eragon, który chce go przeciągnąć na dobrą stronę Pradawnych Słów. A do toego Eragon jest zakochany w Księżniczce Lei (Arya), która okaże się jego SIOSTRĄ!!!! AAAAAAAA

Mi sie zdaje że Eragon nie jest synem Morzana... cos tu śmierdzi(z Króla Lwa)Jest inny niż jego ojciec, a historia Seleny jest bardzo przewrotna i nie wiemy w kim zakochał sie Brom a powiedział że tęsknił za Seleną...
P.S. Hvitr Slytha nieźle ci to wyszło

ja też uważam, że to jest nie tak, ale narazie wiemy tylko to

eraś jest inny niż jego ojciec bo wychował się w ruderze na wsi i nie miał pojęcia że morzan jest jego ojcem

Ale zawsze musiałby miećcoś dziedzicznego... słaby umysł(to było powiedziane w "Eragonie"), złe serce itp

A i było jeszcze powiedziane, że Brom też cały czas zadawał pytania, tak jak Eragon...