Murtagh - wszystkie za i przeciw

Młody, przystojny, inteligentny... Czy On aby napewno jest prawdziwy? :ym:

Może istnieje jakiś w baaaardzo ogległej galaktyce... Ehh...
Bo tu u nas? Raczej nie.

Jak się chce to się znajdzie

Nooo :) Jest taki jeden, co pasuje do tych kryteriów, nawet jeśli dopisać ibkw do tej listy...

A o kogo ci konkretnie chodzi ?

My preciousssssssss... :raa:

Katze, spokojnie, moja droga.

galb nie musiałby zmuszać muta bo zna jego IMIE
ale w ogóle mi sie wydaje że on sie już wcześmniej zgodził

Muta ?

jeśli zna jesgo imie, to właśnie zmusił go zaklęciem. wcześniej znaczy kiedy?
jak ja nie cierpie takich postów

A czy głos Galba zalicza się do zaklęć (bo on ma przecierz taki głos co przekonuje ludzi )

eeeeeeeee. skąd masz tą informację? tak było z sarumanem. a jeśli chodzi ci o to, jak opowiadał murtaghowi o stworzeniu idealnego państwa, to to sie raczej do tego nie zalicza

Murtagh by sie chyba nie zgodził, został zmuszony...

Biedny Murtagch... A ja myślałam że on się zakocha w Nasuadzie...

Z Nasuadą WON. Na stos, farbowaną wiedźmę, co spódnicą przed Elvą trzęsie. :raa:

Wole nie wiedzieć co zrobisz z książką (tom 3

) jak doczytasz się w niej, że Murt został z Nasuadą

.

Jesli tak faktycznie bedzie to Katze bedzie miala na czym sie wyzywac przez pare nastepnych tygodni

*errata*
parę następnych miesięcy. moje tortury są bolesne, ale przy tym powolne... :raa:

Nie chciałabym ich doświadczyć. :ym:

A ja bym chciał

Ja tez bym chcial, ale jzu gdzies chyba pisalem z echcialbym byc tortutrowany przez Katze ... :lol:

1: Masochiści. :ym:

2: Corwin, a czemu? :ym:

Jeśli te tortury to np. słuchanie Tokio Hotel to nie wiem czemu niektóży chcą doświadczać takiego okrucieństwa...

Nie wiem czemu

... podswaidomie czuje ze to bedzie fajne, bo w koncu nigdy nie bylem torturowany (a przez kobiete to nawet nie pszypuszczalbym ze moge byc

)

Zresza moj urok osobisty nie pozwolilby Ci Katze zrobic mi krzywdy :ym:

W Achaji był taki wątek... Mistrz małodobry torturował ludzi, a niektórzy z nich choć potwornie cierpieli chcieli to powtórzyć... I nie wiedzieli dlaczego... :lol:

Ale o czym my tu rozmawiamy??

Ech, ja tak chciałam przeczytać Achaję, ale nie mają jej nigdzie :\
A rozmawiać powinniśmy o Eragonie, albo Murcie, albo innym domniemanym potomstwie Morzana.

Według mnie nie jest zły. A to żezostał zmuszony py stanąć po stronie zła to nie jego wina (jak to ładnie ujęłam

) Poza tym mi się wydaje że on czuje mięte do Nastudy :ym:

Oj Katze, jak tak dalej pójdzie to wrzody murowane

on zostal ZMUSZONY do sluzenia galbowi wiec jest dobry

p.s. to moja ulubiona postac!!!!!!!!!!

niekoniecznie jest dobry. jejku jej. za nim coś powiesz najpierw dokładnie to przeanalizuj i wyciągnij wnioski a nie wysuwasz tutaj niepprzemyslane teksty