Autor |
Wiadomość |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Czw 21:36, 21 Wrz 2006 |
|
Co do krucjat, to się nie zgodzę, religia była tylko pretekstem. Tak naprawdę chodziło o to, że muzułmanie mieli ziemie przez które przebiegały ważne szlaki handlowe, a oni je kontrolowali i pobierali opłaty co podnosiło ceny towarów, co z kolei nie podobało się kupcom z Europy.
Co do dżihadu to być może, ale nie sądzę, żeby był jedynym powodem, wojny religijne to tylko środki jakie się stosuje do uzyskania czegoś, a nie przyczyny.
"mowie o swietych wojnach"
Które tak naprawdę były tylko przykrywką tego co chciało się naprawdę osiągnąć.
|
|
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Czw 21:39, 21 Wrz 2006 |
|
Nie mniej, religii bardzo łatwo użyć jako narzędzia.
Nie mniej, ja chodzę na religię tylko dlatego, że moja matka mogłaby stracić pracę, gdybym postąpił inaczej. W całej Polsce było już wiele takich przypadków, a to też jest rodzaj wojny.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Czw 21:49, 21 Wrz 2006 |
|
Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim, że trzeba chodzić na religię, bo rodzic straci pracę…
To chore. Zresztą nawet, jeśli się tak dzieje to nie rozumiem ludzi, którzy się na to godzą, jest coś takiego jak sąd, i można wytoczyć proces pracodawcy, za dyskryminację.
Zdaję sobie sprawę, że żyjemy w kraju katolickim, ale to już przesada. Zresztą, co komu do tego czy syn jego pracownika chodzi na religię czy nie? U mnie nigdy nie było czegoś takiego.
|
|
|
|
|
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij
|
Wysłany:
Pią 14:46, 22 Wrz 2006 |
|
Każda religia jest piękna, jakby się całkowicie wierzyło w jakąś religie, we wszystko co jest napisane w bibli tej że religi, to świat byłby rajem. Krucjaty i Dżihad, to tylko przykrywka, dla dużo niższych celów typu: mi jest to potrzebne! Musze to zdobyć! Tak jak i inne wojny religijne. No i jeszcze jak ktoś mi mówi: Ja jak słysze tych wszystkich księży to mi się niedobrze robi i przestaje wierzyć, to mi się niedobrze robi! Każda religia jest piękna, a te całe przykazania kościelne, i prawie cały kościół to jest wielki shit! Jak Jan Paweł II był papierzem to nie było prawie ŻADNYCH większych sprzeczek religijnych, a teraz Benedykt XVI(albo 17, nie wiem) zkrytykował religie islamu i mamy konflikt, oczywiście zapewnia, że źle go zrozumieli, ale chciał to powiedzieć. Postąpił wbrew zasadom bibli, "Niech pierwszy żuci kamień...", No i rzucił....
PS. Tyle czasu w tych tematach był spokuj, że stwierdziłem, że mogę wam trochę zaufać i przestqałem oglądać te tematy i co?? Kłotnia na dwie strony!!!!!!!!!!!! Przeskrobaliście sobie....
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 15:08, 22 Wrz 2006 |
|
No przepraszam, wracając do sprawy Benedykta XVI, chciałam zauważyć, że żyje w wolnym kraju, gdzie może się wypowiadać jak chce. Poza tym czy to jego wina, że muzułmanie są przewrażliwieni i mają hopla na punkcie swojej religii? Proszę was, to, że powiedział coś, co nie wszystkim mogło się spodobać go nie przekreśla, tym bardziej, że nie musieli w odwecie palić kościołów i zabijać zakonnic. Ludzie, są bardziej cywilizowane sposoby okazywania niezadowolenia, do czego zresztą nie bardzo mieli powody.
|
|
|
|
|
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij
|
Wysłany:
Pią 15:19, 22 Wrz 2006 |
|
To wiem, i go nie skreślam, ale popełnił błąd, którego powinien uniknąć, każdy wie jaki jest muzułmani, no prawie, ale to szczegół.
Cytat: |
tym bardziej, że nie musieli w odwecie palić kościołów i zabijać zakonnic. |
Dodatkowo palić flag niemieckich i wszczynać buntów, oraz działań zojnych, na stówke już pare osób zginęło od kuli przez to, podpisuję się pod tym.
A co najciekawsze, Islam też jak chrześcijanizm, propaganduje pokuj. Te całe wojny są przez ludzi i, zacytuje kogoś: "oni myślą tak: Pokuj będzie, ale tylko jeśli to my wygramy tą wojnę."
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 15:36, 22 Wrz 2006 |
|
"ale popełnił błąd, którego powinien uniknąć"
Może i popełnił, ale to nie daje muzułmanom prawa do tego, co zrobi w odwecie i nie widzę powodu, żeby ich przepraszać, za coś, co w gruncie rzeczy obraźliwe nie było. Pozwalają sobie za dużo.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pią 15:51, 22 Wrz 2006 |
|
Pozwalają sobie ta tyle, ile my im pozwalamy.
Kościół katolicki jest słaby, powtarzam to już któryś raz z kolei. Masowe odejścia od Kościoła, niewiara szerząca się w całej Europie, brak fundamentu, który wszystko zdoła udźwignąć.
Tak. To jest kryzys.
Podczas gdy papież wygłasza może i niezręcznie i dwuznaczne słowa, a my potrafimy go tylko skrytykować, muzułmanie wciąż rosną w siłę i potęgę. A katolicy tylko wygłaszają krytykę, zamiast stanąć murem za papieżem i sprzeciwieć się temu, jak głowę kościoła katolickiego traktuje się na Bliskim Wschodzie.
Ale do tego nigdy nie dojdzie. Bo kościół w czasach współczesnych jest słaby.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 16:30, 22 Wrz 2006 |
|
To już nie chodzi o to czy kościół katolicki jest na tyle silny żeby im się przeciwstawić. Powinien to zrobić cały zachodni świat. Powinniśmy im wyznaczyć granicę, do jakiej mogą się posunąć, jeśli ją przekroczą.... Jest wiele sposobów zaszkodzenia im i wywarcia nacisku.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pią 17:01, 22 Wrz 2006 |
|
Jednak w ludziach jest pewna siła, której katolicy nie mają. Tymczasem muzułmanie pokazują, jak potężną są jednością i w imię swojej religii są gotowi umrzeć. Tymczasem zwykły katolik ucieknie, wyrzeknie się, zrobi cokolwiek, byle uniknac smierci.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 17:28, 22 Wrz 2006 |
|
No, to już problem katolików, jeżeli są tchórzami. Może nie mają dostatecznie silnej motywacji ze strony kościoła, lub ich wiara nie daje dostatecznej ilości motywacji, żeby chcieć za nią umierać. A może sama religia nie oferuje nic, za co by chcieli umrzeć.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pią 17:40, 22 Wrz 2006 |
|
To lepiej byłoby żeby każdy chrześcijanin, żyd, czy muzułmanin chodził z bombą pod koszulą? Żeby każdy umierał za swoją religię? W jakim celu?
Krysys wątpie. Kościół był taki sam przez wieki. Od razu jak powstał mówiło się, że upadnie, za renesansu także.
Zapominacie, że chrześcijaństwo jest to nauka bazująca głównie na miłości i przebaczeniu, tak jak judaizm głównie na szacunku.
"Kiedyś za sektę uznawano Świadków Jehowy czy mormonów." --> Z tego co mi wiadomo świadkowie Jehowy nadal są uznawani za sektę.
"a) w Księgę Rodzaju nie wierzę.
b) w wiele domniemanych cudów też nie wierzę
c) nie przekonują mnie sensacyjne stwierdzenia teologów i ksieży, jako, że każdy pacyfista to antychryst
d) wierzę w Boga i w naukę, wierzę w ludzi i wierzę, że Bóg się tylko nam przygląda i ew. daje jakieś znaki - powinno mnie za to potępić, bo niektórzy twierdzą, że jeżeli wierze w Boga, to muszę również wierzyć, że kieruje on nami - a gdzież! od czego mamy wolną wolę?
e) a co najlepsze nie mogę znieść gadki ksieży i katechetek, które stwierdzają, że nie dosyć, ze zwierzęta nie mają duszy, a człowiek do taki ohydny ciągle grzeszący pasożyt
f) a co jeszcze najlepsze, jestem pacyfiską i w oczach wielu osób jestem antychrystem."
a) Jak już sama pisałaś wszystko jest napisane przenośnią. Może wygnanie z raju naczyło o tym, że mieszkaliśmy jako ludzie zupełnie gdzie indziej? Np.: na innej planecie? Bo to mógł przecież być raj. A Noe, mógł rzeczywiście zbudować arkę, bo we wszelakich źródłach pisze o zalaniu Ziemi, a przynajmniej basenu Morza Śródziemnomorskiego.
b) Niektóre zgadzam się z Wodzusem mogą być dziełem szatana. Ale stygmaty niektórych świętych (czy nawet zwykłych ludzi), Całun Turyński, Chusta św. Weroniki, czy ten płaszcz na którym odbiła się Matka Boska są prawdziwe.
c) i f) Według religi chrześcijańskiej niemożesz być antychrystem bo antychryst jest tylko jeden. A ci którzy twierdzą inaczej nie mają nic wspólnego z kościołem katolickim.
e) Osobiście nie słyszałam.
No i wracając do wojen. Becik, (ktoś ci musi to powiedzieć ) jesteś strasznie naiwny. Gdyby nie było religi wojny wybuchałyby z taką samą częstotliwością co teraz. Bo to nie religie ale ludzie są za nie odpowiedzialni. Można wywołać wojnę bo inny kraj ma cośczego potrzebujemy, albo różni się w jakikolwiek sposób. Powodów jest mnóstwo. Równie dobrze ja mogę twierdzić, że wojen byłoby więcej, bo każda religia naucza o miłości i nie byłoby niczego, co mogłoby ludzi hamować. Absurd.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 17:57, 22 Wrz 2006 |
|
"Może wygnanie z raju naczyło o tym, że mieszkaliśmy jako ludzie zupełnie gdzie indziej? Np.: na innej planecie?"
Khem... Człowiek wewolułował z mniej rozwiniętych istot (najpierw były jednokomórkowce) a potem rozwijał się z tych bardziej zaawansowanych. Jeżeli nawet jakieś życie z innej planety zapoczątkowało to na Ziemi to nie byliśmy w tedy ludźmi. Jeśli chcesz sobie o tym poczytać to polecam książkę Carla Sagana pt. Cienie zapomnianych przodków.
"A Noe, mógł rzeczywiście zbudować arkę, bo we wszelakich źródłach pisze o zalaniu Ziemi,"
Jak ziemia była cała zalana wodą, to jeszcze nie było zbyt rozwiniętych istot nie wspominając już o człowieku. Aby się o tym dowiedzieć więcej też polecam książkę, którą wymieniłam trochę wcześniej.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pią 18:02, 22 Wrz 2006 |
|
Przeczytałam to w jakiejś książce autorstwa jakiegoś księdza.
I wiele osób, szczególnie katechetó i księży, sądzi, że pacyfka i pacyfizm to zło i szatan.
Sama dowiedziałam się tego na lekcji religii, a o tym, że zwierzęta duszy nie mają na kazaniu w ostatnią niedzielę.
Jak to ksiądz zgrabnie ujął - 'spór o to, czy zwierzęta mają duszę, czy nie, jest dla każdego katolika rzeczą śmieszną' o.O
A co do Księgi Rodzaju - może to i przenośnia, ale nie zawsze. Nie zgdzam się z dwoma zasadniczymi sprawami - stworzenie świata i człowieka, jak i również całą aferą z Noe i jego arką. Gdzieś o tym słyszłam, ze taka powódź była, ale jednak i tak czy siak, nawet jeżeli było to po rozwinięciu się organizmów na ziemi musiał zostac suchy ląd, inaczej wszystko by wyginęło.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pią 18:05, 22 Wrz 2006 |
|
Poza tym, Noe nie miał możliwości zbudowania tak wielkiej łodzi, by pomieścić zwierzęta z KAŻDEGO gatunku. Musiałaby być wielkości państwa, a na żarcie musiałby wybudować drewnianą Europę.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 18:10, 22 Wrz 2006 |
|
"nawet jeżeli było to po rozwinięciu się organizmów na ziemi musiał zostac suchy ląd, inaczej wszystko by wyginęło."
Nie, zostałyby stworzenia, które przystosowane są do życia w wodzie, a jak by się już ląd odkrył po tej wielkiej powodzi, to z nich wyewoluowałoby życie naziemne, jednak trwałoby to miliony lat.
Wodzus już abstrahując od możliwości, rozmiarów i żarcia.
Patrząc z dzisiejszego punktu widzenia, jeśli wziąć by to dosłownie, to i tak takie zwierzęta nie miałyby szans na przeżycie, gdyż mają za małą pulę genetyczną i musiałoby dojść do chowu wsobnego, co bardzo osłabia gatunek i powoduje powstawanie i uaktywnianie się wad genetycznych. Poza tym niech przyszłoby jakieś większe choróbsko, to wszystkie te zwierzaczki powstałe z jednej parki by wyginęły, bo skoro są tak podobne genetycznie, to żadne z nich nie byłoby w stanie zwalczyć choroby.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pią 18:30, 22 Wrz 2006 |
|
Chodziło mi o to, że w każdej mitologi było wpomniane o potopie. Egipskiej, greckiej, mezopotamskiej. No i jak już mówiłam nie zalałoby całego świata, tylko basen morza śródziemnomorskiego. A to było już możliwe. Co do ewoluowania od niższych gatunków, opowieści o stworzeniu człowieka są dwie. Jedna mówi o tym, że Bóg wyjął kość z padłego zwierzcia i oblepił ją gliną co wskazuje na pochodzenie ludzi od zwierząt. Z tym się zgadzam. Ale nie możecie wykluczyć, że powstał od tych zwierząt ziemskich. Jak wiadomo Homo sapiens nie miał wiele wspólnego z neandertalczykiem, a istnieli w tym samym czasie. To oczywiście tylko moja historia i nie kojażyć ją z wiarą chrześcijańską.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pią 18:43, 22 Wrz 2006 |
|
Trwają również spory, czy człowiek neandertalski, który zamieszkiwał Europę podczas ostatniego zlodowacenia jest podgatunkiem człowieka rozumnego (i należy go nazywać Homo sapiens neanderthalensis), czy osobnym gatunkiem (Homo neanderthalensis).
Poza tym mogły wewolułować z czegoś innego niż Homo sapiens.
|
|
|
|
|
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Pią 19:37, 22 Wrz 2006 |
|
Ekhem... Któreś z was napisało, ze ludzi kiedyś żyli na innej planecie. I to mógłby być raj. Chciałam zaznaczyc, ze jak ostatnio przeglądałam Biblię( właśnie ja przerabiamy na polskim) to jest tam szczegółowe położenie "Raju". Jest to o ile mi wiadomo kraina, gdzie powstała najstarsza cywilizacja w ok. 4500 lat p.n.e. Chodzi mi o Sumerów. Możemy wywnioskować, że Raj znajdował sięwłaśnie tam. A jak wiadomo z lekcji historii, pierwszą cywilizacją byli właśnie Sumerzy. Dodatkowo kiedyś na lekcji religii spotkałam sie z tym, ze sam Abraham pochodził z miasta Ur w Mezopotmii i stamtąd "wyemigrował".
Któreś z was powiedziało także, że Biblia powstała(Stary Testament) w XII w. p.n.e. Małe sprostowanie: od XIII w.p.n.e. Czepiam sie wiem xD
Warto też dodać, ze pierwsze pięć ksiąg(Tora lub Pięcioksiąg Mojżeszowy) jest napisany przez jednego człowieka. Wskazuje na to styl oraz to, ze konczy się śmiercia Mojżesza. Jest wiec parwdopodobne, ze spisał go Mojżesz. Sama Biblia powstała w bardzo długotrwałym procesie. I nie została napisana przez jedna osobę. Natomiast spisywanie N.T. zaczęło sie mniej więcej od 51 do 96 r. n.e.
To tyle odnośnie historii Bibli.
|
|
|
|
|
Phoenix
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: spod lasu :]
|
Wysłany:
Sob 23:29, 23 Wrz 2006 |
|
Ja tam jestem ateistką - czy jak to się tam pisze
Bogów stworzyli ludzie, jak ktoś wcześniej napisał.
Usłyszałam niedawno gdzieś, albo przeczytałam bardzo mądre słowa:
"Gdyby ^jakieś tam zwierze, np. słoń^ miało Boga, to ten Bóg wyglądałby jak słoń"
Osoba Boga wydaje mi się taka ludzka.
Jestem po prostu za***nym ateistą
|
|
|
|
|
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Nie 6:53, 24 Wrz 2006 |
|
Rozumiem.
Jednak wg mnie nieco kontrowersyjne są pierwsze słowa Biblii: "Na początku było słowo, a słowo było od Boga i Bogiem było słowo."
Co o tym myślicie?
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 8:27, 24 Wrz 2006 |
|
To oznacza, że Bóg istnieje dzięki ludziom.
|
|
|
|
|
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Nie 8:32, 24 Wrz 2006 |
|
Ale "Słowo było od Boga" Czyli wszystko zaczęło się od przemówienia do ludzi.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 8:38, 24 Wrz 2006 |
|
Wiesz co, wydaje mi się, że ten fragment miał po prostu podkreślać potęgę Boga, a zostało specjalnie zamotane.
|
|
|
|
|
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Nie 8:48, 24 Wrz 2006 |
|
Nie sądzę. Wg mnie są to jedne z najbardziej intrygujących słów w całej Biblii.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 8:54, 24 Wrz 2006 |
|
Na początku było słowo, a słowo było od Boga i Bogiem było słowo.
Na początku było słowo
Ktoś powiedział "Boże, pomóż", rozpowszechnił to i powstał Bóg.
a słowo było od Boga
Zaczęli szerzyć tą wiarę i przypiosywaćcałą tą filozofię Bogu.
i Bogiem było słowo.
Bóg powstał dzięki słowu, a słowa rządzą przecież światem.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Nie 9:43, 24 Wrz 2006 |
|
Ja dzisiejszy dzień zaczęłam od przeczytania Polityki z 23 września 2006 i chyba był to błąd, bo jeżeli posiadałam jakąkolwiek nić prywatnej sympatii do Benedykta XVI to właśnie ją straciłam.
Jakoś wcześniej nie interesowałam się tymi pomniejszymi wypowiedziami naszego "kochanego" papieża, ale teraz chyba zacznę. No, bo jakie ja mam mieć zdanie o człowieku, który jako głowa kościoła katolickiego zasłynął z wypowiedzi, że buddyzm jest dla jego miłośników na Zachodzie "rodzajem autoerotyzmu religijnego", czyli duchowym onanizmem. I w dodatku podkreśla, że, widzi w islamie sojusznika w walce z ideologicznym ateizmem i skutkami sekularyzacji. I ten człowiek chce dialogu między religijnego? W tym momencie stracił u mnie cały szacunek, jaki kiedykolwiek do niego miałam.
W sumie cały niewielki artykulik był w kontekście przeprosin papieża za jego słowa o islamie, ale jednak.
Wodzus ---> ładne wyjaśnienie, w pewien sposób do mnie przemawia.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 9:52, 24 Wrz 2006 |
|
No ja o tym wiedziałem, w chwili, gdy benka wybrali... I dlatego nigdy go nie szanowałem. Bo ten człowiek ma klapki na oczach, Wojtyłe uwielbiałem jak CZŁOWIEKA, był kimś ważnym dla kazdego, nawet muzułmanie go lubili, ateiści postrzegali jako filozofa, a benek jest tylko i wyłącznie katolikiem. Dlatego w moich oczach nie ma wartości jako Papież.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Nie 11:29, 24 Wrz 2006 |
|
No cóż, skoro nie jesteś katolikiem, to i tak czy siak nie uznajesz autorytetu papieża, więc Tobie na jedno wychodzi.
Ja osobiście w to, co mówi się nie mieszam. Może jest głową Kościoła i są jakieś doktryny mówiące o nieomylności papieża, jednak to tylko człowiek i w dodatku bardzo konserwatywny, może nawet w wiekszym stopniu niż Jan Paweł II. Jednak Wojtyła to był zupełnie inny człowiek. Nie ma po co go porównywać z Benedyktem XVI.
Jednak jest sprawa, której nie rozumiem. Dlaczego papież przeprosił za swoje słowa. Skoro jest głową kościoła nie ma za co przepraszać.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 11:32, 24 Wrz 2006 |
|
Przecież jest człowiekiem, ma za co przepraszać, jak każdy. Czy jest głową, czy nie.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|