Szkoła.

ŁAaaaaaaaaaaaa....Ja też tak chcę :lol:

Albo nie, ja chcę tak dopiero w środę, bo będziemy mieli klajfę z matmy :lol:

Ogólnie szczerze mówiąc to nas z niczego jutro nie będą pytać :lol:

Bo pytałaby nas z chemii, ale AKURAT jutro ją gdzieś wywieje

Heh... my mamy jutro biolke a to jest lekcja powtórzeniowa przed sprawdzianem więc pytałaby całą lekcje...a tak to może sobie pytac ale nie na ocene

Heh, a ja dzisiaj miałem powtórke z bioli :lol:

Jutro sprawdzian :lol:

Łeee...mi się oprócz sprawdzianu z matmy przez jakieś najbliższe dwa tygodnie żaden sprawdzian nie zapowiada :lol:

I bardzo dobrze :lol:

Już mi wystarczy, jak matematyczka codziennie wybiera kogoś z listy i pyta NA OCENĘ :raa:

Na razie nie wpadła na pomysł, żeby zapytać mnie :lol:

Heh, a nas jeszcze z niczego nie pytają na ocene :lol:

była tylko kart. z histry i z angola :lol:

Ja mam jutro kartkówkę z Wychowania o kulturze :zzz:

heh...

Uff no i po otrzęsinach :lol:

Wygrała oczywiście moja klasa kochana! :lol:

A nagroda to uwaga: Niepytanie przez 1 wybrany dzień!!! :;Db:

Hehe jednak stare dobre piosenki jak: Gdzie ci mężczyźni albo Brunetki blondynki sprawdziwły sie na jurorach :hah:

A jutro mam 2 w-fy z rzeźnikiem :cool:

chyba padne...

Ha. A ja mam jutro tylko cztery lekcje i wracam o 11.30 <patrzy z rozmarzeniem w dal>.

Też bym tak chciał :lol:

Aaaa...

ja też chcę 4 lekcje

a nie 7, buuu.
Heh... dzisiaj spotkałam moją polonistkę z gimnazjum

jejq aż zaczęłam tęsknić

Aż tak ją lubileś czy liceum do kitu?

W piąteczki w mam 6 godzin wliczając w to 2 w-fy, często sie jednak zdarza że nie ma rzeźnika i wychodzimy po 4 godzinach i wracam do domciu przed dwunastą :;Db:

Ech, jak ja bym chciała żeby jutro jej nie było :maniak:

A i jutro mam kartkówke z polskiego, składnia, prościzna.

A ja jutro do szkoły tuptam na 8.45 :lol:

niewiadomo czemu przepada nam polak :lol:

przepada jeszcze chemia, ale reszta jest normalna :lol:

Bezimienny napisał:

Aż tak ją lubileś czy liceum do kitu?

Aż tak ją lubiłam :ym:

ona mnie też lubiła, ale pytać przy biurku przez całą godzinę

Dobra od teraz zapmiętam, że lubiłAŚ jak już, a nie lubiłEŚ.

Spoko

tyle razy już mnie uważano za chłopaka, że się prawie przyzwyczaiłam :lol:

Moje liceum jest w sumie do niczego... większość z mojej klasy to kujony, które chodzą na korepetycje i przygotowują się do matury 2009 :/, a może to ja jestem nienormalna, że jeszcze się tym nie interesuję?

Moja klasa jest NASZCZĘŚCIE normalna, nie ma orłów toteż czuje się dowartościowana

No to moja też akurat :lol:

Ah...*myśli z rozmarzeniem* Mieliśmy dzisiaj religię...kocham ten przedmiot... :lol:

I naszą szatnię, położoną najdalej woźnej a więc wiadomo o co mi chodzi :lol:

Ja jutro mam tylko 5 godzin

Ja też uwielbiam religię. W gimnazjum mielismy księdza co dał nam odrabiać na lekcji matematykę

Teraz mamy świetną katechetkę. Wesołe są lekcje

A najlepsze że za tydzień jej nie ma i mam 3 lekcje od 12,45 do 15 :hah:

A ja mam brzydką religie... :jezor:

dlaczego mi musiał się trafić taki niezbyt normalny katecheta?

Szczęściarze

Matma na religii- skąd ja to znam?

A dzisiaj mnie nie ma w szkole bo jestem przeziębiona a że pod koniec wakacji miałam robiony zabieg migdałka to teraz mama mnie nie chce po szkoły puścić a szkoda bo i tak nas nie pytają (certyfikat klasowy). Ale na szczęście moge iść na trening bo musze się z ludźmi dogadać co do obozu :lol:

Nie, my mamy na religii przedmiot ogólny :lol:

Ściąga się wszystko :lol:

A muszę przyznać, że jeden chłopak(syn katechetki jak by było mało)ściąga na lekcjach(przepisuje od innych z zeszytów)i dotąd żaden nauczyciel się nie kapnął :lol:

A zresztą u nas nauczyciele wogóle nic nie zauważają :lol:

Religia? U nas to katorga! Jeśli spróbujesz zasnąć to wyzywa cię od niewiernych! Można na nią niechodzić lecz zamiast tego ma sie etykę

U...współczuję ^^(

A tak poza tym nie miałam dzisiaj najgorszego przedmiotu - matmy! :lol:

Wogóle dzisiaj był luz blus :lol:

Na niemcu rozwalilśmy dwa kwiatki(nauczycielki jeszcze się nie kapnęły :lol:

), na polskim tradycyjne spanko, na wfie opalanie się, jeszcze słonko u nas nawet, nawet grzeje :lol:

No a na gw to wiadomo :lol:

Ogólnie żyć nie umierać

Zazdorszcze ci tego luzu :lol:

u nas to poprostu są klasyczne gagi typu "Pani profesor kwiatek wyleciał za okno" A ona idzie to sprawdzić. Nic specjalnego

A ja już mam cztery uwagi w niecały miesiąc. Matko, pobiłam rekord tej szkoły. Normalnie musze się pochwalić ostatnią

A było to tak. Na historii moja genialna koleżanka podpisała Dmowskiego Hitler (za co dostała banie - niesłusznie zresztą, skąd mogła wiedzieć? w III gimnazjum? :lol:

), a ja potem zwijałam się ze śmiechu, bo na mojej ławce była narysowana podobizna (całkiem udana) owego nauczyciela. No i oczywiście on w swojej naiwności myślał, że ja się jeszcze z tego śmieje. Fakt, że była to padaczka śmiechu (inaczej zwana głupawką), trwająca przez pół lekcji, a drugie pół ochrzaniał mnie za robienie min podczas gdy ja w duchu skręcałam się ze śmiechu i starałam się nie osmarkać). Ale czy to moja wina, czy tych matołów, którzy mieli lekcje przede mną?

Facetka z polaka wkurzyła się za ciche stwierdzenie, że Balladyna jest wampirzycą na głodzie, Kirkor leciał na wdowę i chciał poślubić jedną z córek, by być bliżej ukochanej, a potem poszli na sianko gdzie leżała świeża bielizna. Poza tym to na prawdę nie nasza wina, że Alina chciała się całować z Balladyną, a ta kazała jej się kłaść na ziemi (OMG :lol:

). No i jeszcze doszło to, że Parys znalazł Helenę na dworcu Menelaosa.

Albo nauczyciele mnie nie lubią, albo mam manię prześladowczą :lol:

*cios głową w biurko* MIRZA!!!

Ty to masz życie!
Gratuluje 4 uwag :ym:

ale za to z jakich powodów

Ech a ja dziś miałam biegi na czas na w-fie, myślalam że pluca wypluje jak już skończyłam :/ I zabrakło mi 2 sekund do 5 ech co za zycie, ważne żeby zdrowie było... :cool:

Ja ostatnio biegałam na 500 m. Mój czas: 2:14. Jestem z tego strasznie niezadowolona, bo to jest czwórka a piątka jest poniżej dwóch minut

Ale postaram sie to poprawić... W najbliższym czasie.

A moja klasa wygrała dzisiaj DVD,w konkursie na najlepszą pierwszą klasę :;Db:

PS.:Tyle,że nie mamy telewizora,ale to szczegół :lol: