Błędy w filmie

Witam wszystkich ! Byłam niedawno na filmie i zauważyłam, że jest w nim dużo błędów, mniej lub bardziej mających związek z fabułą książki. Książkę czytałam jakiś czas temu więc jakiekolwiek moje pomyłki proszę poprawić

- w filmie powiedziane było, że Galbtorix zapragną być królem i szefem jeźdzców, w książce postanowił jeźdzców obalić, gyż rada nie chciała przyznać mu drugiego smoka (pierwszy został zabity, ale to chyba wiedzą wszyscy

)

- W książce nie poznajemy Galbatorixa "osobiście", w filmie widzimy go ju od początku, tak jak Durzę

- Brom zginął z ręki Razaca, nie Durzy

- Brom nie zabił Razaca

- w filmie Saphira przedstawia się Eragonowi, w książce Eragon sam nadaje jej imię

- w Teirmie nie poznajemy Jeoda, ani kotołaka Solembuma (nie ma go w całym filmie)

- w książce (o ile dobrze pamiętam) zielarka Angela przepowiada Eragonowi DŁUGIE życie, w filmi krótkie, lecz pełne przygód

- Eragon ratuje niprzytomną Arye z rąk cienia, w filmie jest on przytomna, kiedy Durza robi swoje "czary mary" wtedy słabnie, ale odniosłam wrażenie, że jest wszystkiego świadoma

- w książce Eragon zostaje porwany i doprowadzony przed oblicze Durzy (Brom już nie żyje), a Muthag pomaga mu uwolnić Arye (nieprzytomną) i uciec; w filmie Eragon postanawia zboczyć z trasy aby pomóc Aryi (jakoś tak to sie pisze) a ratuje go Brom.

- w filmie Muthag pomaga Eragonowi i Aryi uciec, potem znika, pojawia sie dopiero po pogrzebie Broma

-Ajihad nie wspomina nic o szkoleniu

- nie ma bliźniaków i Eragon nie zostaje poddany próbie

-Eragon i Saphira nie błogoslawią Elvy

-w książce Eragon sam walczy z Durza i pokonuje go dzięki pomocy Saphiry i Aryi (rozbijaja sufit, aby odwrócic uwagę cienia), wcześniej Durza rani Eragona rozcinając mu plecy

- w filmie Eragon i Saphira razem walcza z Durzą, Eragon zabija cienia, ktory go nie rani

- zdaje mi się że Muthag został porwany przez bliźaków i "został zabity", w filmie siedzi obok budzącego się po wojnie Eragona

- Togira Ikonoka nie kontaktuje się z Eragonem

To narazie tyle błędów. Jeżeli ktoś zauważył jeszcze jakieś proszę o ich dopisanie do listy

Co do uszu Aryi nie zwróciłam na nie uwagi
:lol:

. Cienia wyobrażałam sobie bardziej "cieniowato", czarnego ducha w kapturze, rozpływajacą się kostuche, a nie takie niewiadomoco. Film ogólnie był fajny, ale ostro go zjechali. Niestety :/ Reżyser chyba nie zapoznał się z drugim tomem książki. To będzie miał niespodziankę :lol:

Muratgh został porwany dopiero w Najstarszym więc przedostatni bląd nie jest błędem

A ja mam wielki babol którego nikt nie zauwarzył : W FILMIE NIE MA żADNEJ MOWY O JAKIMKOLWIEK ELFIE/ELFACH/KRASNOLUDZIE/KRASNOLUDACH NIE MA ZADNEJ INNEJ RASY PRUCZ RAZAKóW I URGALI !!! ARYA MóWI O SWOIM LUDZIE "MóJ LUD" NIGDZIE NIE MA POWIEDZIANE ZE JEST ELFKą!!
Tak samo nie ma powiedziane że w meście vardenów mieszkają krasnoludowie, wyobrażaliście sobie pewnie walke w 2 części gdzie walczyły krasnoludy i ludzie przepiękny widok krasnoludów z toporami/młotami i vardenów wyglądających jak rycerze, i puff w filmie wszystko zlewa się w jedną masę, ubraną jak stasiu z pod mostu.
Jeszcze jedno, pytanie zagadka typu gdzie jest wally, kto w tym filmie zobaczył Paolinniego jako Wojownika(2) ??

Paolini chyba nie zagrał w filmie bo gdzieś tam pojechał. I jeszcze jeden błąd, ktory mi się przypomniał - Eragon domyślał się, że Brom jest jeźdzcem i rozciął mu rękawicę aby to sprawdzić. Znaczy zobczyć znamię.

Ludzie! Nie da się wszystkiego zrobić tak jak w książce bo film trwałby nie wiadomo ile a przypominam, że trwał tylko ok 1 godz 40 min. Nie mówię, że film jest dobry. Moim zdaniem jest średni. A adaptacja to już zupełnie inna sprawa. I proszę nie wymieniajcie po raz setny, że Saphira ma pióra zamiast błony! To już się robi nudne i nic nie wnosi do tematu.

Ale właściwie, to co wam te pióra przeszkadzają? Co wnich takiego strasznego?

Mnie osobiście zdziwiło, skąd Durza ma smoka...

No ja bym tego smokiem nie nazwała. Natomiast mnie zdziwiło że ra zaki zrobili jak jakieś obłażące robalami mumie. Ech...

Gość

no tak mogli od razu zrobić Saphirę całą w piórach tyle że wtedy byłaby ptakiem ;p
Nie ma problemu...

To nie było smok tylko dorosły razack tak myśle, i oprócz tego wszystkiego wkurza mnie arya, za stara(mówie o wyglądzie aktorki, arya powinna wyglądać na lat ogniste 19) na erasia, i zbytnio się do niego przymila. I nie będzie krasnoludów i elfów, to koszmar dla mnie, rozumiem zły kolor klingi , pióra też przejdą, nawet wygląd ur... nie wygląd urgali też nie przejdzie, ale nie krasnoludy elfy! Co to ma być to tak jakby we władcy pierścieni zostawić tylko ludzi, orki, i te złe czarne w czarnych szatach (nie pamiętam jak im było)

hmm pomijając sam fakt ze film ma gdzieś książke to przerażają mnie same postacie wykreowane przez aktorów na 1 ogień idzie Arya:
płaska jak decha lekko zidiociała(^^ a przodu plecy z tyłu plecy Pan Pancerny^^ stworzył ja dla checy)
eragon: pedalątko
Durza: idiota
Galb: choleryk
Murtagh: idiota

czyli innymi słowy: kaplica ^^

ros.

Cytat:

Arya: płaska jak decha

I co to przeszkadza? Aktorka w filmie wygląda ładnie i mimo, że nie jest zgodna z opisem podoba mi się, jest po prostu ładna. Z to czy ma duży biust czy nie, nie warunkuje ładności.
Uważam to, co napisałaś za nieco krzywdzące, nie tylko dla aktorki, ale też dla kobiet bez dużego biustu, nie każdy musi wyglądać jak Pamela Anderson.

Cytat:

eragon: pedalątko

Nie na plakatach był w typie homoseksualnym, w filmie wygląda przyzwoicie i nie jest taki lalusiowaty.

Rosye napisał:

Murtagh: idiota

Przepraszam bardzo ale ja nie moge czytac takich rzeczy.Ja bede murem stala za Murtaghiem i Garrettem ktory go w filmie gral mimo ze bylo go malo.Wiadomo ze nie wszystkim musial sie podobac ale to nie powód zeby go obrazac slowem "idiota".

Moim skromnym zdaniem najwiekszymi blędami w filmie byly:smierc Broma,zrobienie z Aryi takiej co sie przymila do Eragona noi o3wiscie to ze tak ograniczono role Murtagha.
a co do tych pior Saphiry...mi to nie przeszkadzalo.

Rosye, ja Siennę Guillory bardzo cenię , i uważam za piękną aktorkę. I wolę, gdy biust nie zasłania mi reszty postaci. A czy decha... Nie powiedziałbym, bo widziałem bardziej płaskie.
I zaznaczam - o gustach się nie dyskutuje

Fakt, może i za staro. Ale masz jakiś pomysł, kto mógłby Aryę zagrać?

Liv Tyler jest tylko 2 lata młodsza od Sienny Guillory, a poza tym, czy nie znudziłoby was oglądanie jednej aktorki w każdej roli elfki? Była we Władcy, i starczy.

Ktos napisał, że Arya w filmie jest dla Eragona za stara. No, to cię muszę herbatniczku zmartwić: w książce ona BYŁA za stara dla Eragona.

A, no tak. Nie zauważyłem. Ale i tak tamten post się przyda, bo jestem pewien, że ktoś by walnął tym nazwiskiem.

A tak w ogóle to niektórzy czepiają się takich jakichś nieznacznych błędów... Chomiku, co jest takiego strasznego w tym, że Eragon przeciął rękawicę, a nie umył rękę?

W tym akurat nic, ale jak sobie wyobrażacie 2 część filmu? Według mnie reżyser zrobił takie bledy w Eragonie że nie da się tego naprawić w Najstarszym. Reżyser nie wyrobi i zrobi Najstarszego bo nie bedzie wiedział jak!!! A co do Eragona hmmm... Film mi sie bardzo podobał ale.... dlaczego ten baran nie przeczytał książki!? A co do piurek Saphiry... ona ma błone na skrzydłach a nie żadne piurka!!! Dozucam jeden blod w wyglądzie Saphiry, kurcze gdzie ona miała kolce na karku i kręgoslupie!?

Zgadzam sie:( Saphira wyglada jak orzeł!!! Myślę, że reżyser doskonale zdaje sobie sprawe że opuszczając tak wiele wontków 2 część bedzie bezsensowna... właśnie dlatego go nie lubie :raa:

. Jeśli druga część będzie trwała też niecałe 2 godziny(o zgrozo!) to poprostu te wontki opuszczą... masakra

Wodzus nie chodzi mi dokładnie o to czy Eragon przeciął rękawicę czy umył rękę. W książce Brom powiedział mu przed śmiercią że jest jeżdzcem.

Oto moje zauwazone bledy :

-Krasnoludy majace 2 metry wzrostu

-Elfy ktore maja bardziej ZAOKRAGLONE uszy niz ludzie

-Wedlug nich od razu po przybyciu Eragona , Murtagha i Saphiry do Farthen Duru byla bitwa

-Oni z pierwszej bitwy zrobili druga (Urgali wspomagali ludzie Galbatorixa)

-Urgale ktore : nie maja rogow i od razu widac ze to ludzie

-Brom ktory zginal od Durzy nie od Ra'zackow

-Ra'zackowie ktorzy mieli cale geby z robali (W ksiazce mieli plaszcze)

-Murtagh ktory uciekl z wiezenia , nie ktory zostal uwolniony przez Ajihada

-Nie ma sladu blizniakow

-Eragon i Brom od razu poszli do daretu , i ktorzy pozniej omineli Teirm i Dras - Leonę i poszli od razu uratowac Aryę i potem do Vardenow

- Brom ktory zabil Ra'zackow

+ wszystkie bledy zauwazone przez Was (w szczegolnosci Wujka_chomika)

Eh, mnie tam niezgodności z książką tak bardzo nie denerwowały, bo byłam na nie przygotowana. Najgorsze było to jak reżyser zmienił postacie. Osoby które w książce naprawde lubiłam w filmie zachowywały się jak kretyni. Nie uważam żeby to była wina aktorów, no bo jak ma się kiepską role to nawet najlepszy aktor nic z tym nie zrobi. Takie "zniszczone" w filmie osoby to wg mnie:

1. Brom - tu było całkiem ok, ale te "trzy gramy głupoty" mogliby sobie darować.

2. Eragon - czasami zachowywał się jak 5-letni dzieciak, np. z tym uczeniem sie pradawnej mowy [btw. czemu nie dali słów które były w ksiązce tylko jakies "klefajstos"].

3. Arya - w książce też jakos specjalnie jej nie lubie, ale w filmie leciała na Eragona jakby nigdy wcześniej nie widziała chłopaka.

4. Murtagh - to było okropne. Jak się dowiedziałam że będzie go grał Gerret to się ucieszyłam bo on jest ładny i fajny, no ale jak pisałam na scenariusz nic nie poradzi. O tym jak zepsuli te postać mogłabym pisac godzinami więc napisze tylko o trzech wg mnie najbardziej przerażajacych rzeczach:
a.) fryzurka - te strączki krzyczące "nigdy nie byłysmy myte" i wpadające do oczu. Swoją drogą ciekawe ile żelu na to zużyli.
b.) to jak zeskoczył z drzewa, a gdy Eragon groził mu włócznia zaczął się smiać.
c.) ta ciemnica i żałosne darcie "wypuście mnie".

Te niezgodności z książką na początku (oglądania filmu) mnie denerwowały ale kiedy była ta scenka kiedy Murtagh powstaje z ziemi (pierwsza z Garretem) nie wytrwałam i zaczełam się śmiać (Jaką on miał minę!) tak, że ludzie w kinie się na mnie dziwnie patrzyli.

Iwka napisał:

c.) ta ciemnica i żałosne darcie "wypuście mnie".

mój kolejny głośny KwiK (koleżanka chciała mnie zatkać chusteczką, ale jej nie wyszło...)

Ja z moją kumpelką smiałysmy się od ciemnicy do końca filmu. Końcówka wogóle była pełna żenujących motywów.

Mnie najbardziej rozśmieszył wygląd Aryi.
Ona wyglądała jak indianka i na koniec filmu jedzie do Ellesmery w towarzystwie czterech hunów!!!
Najlepiej wyglądała jak była jeszccze uwięziona i wystawało jej noga : )

A Bliźniacy są pokazani w filmie - oni stoją za Durzą podcza bitwy. Mają na sobie kostium z gwiezdnych wojen.

Ale poza tym to bledow bylo mnostwo. Jeden za drugim, poprostu porazka. Choc uwazam ze gdybym nie czytala ksiazki to pewnie podobalby mi sie film i to bardzo. Ahh...ten przystojny Murtagh!

yyy.... a wogóle było coś zagrane dobrze?? Można napisać książke pod tytułem "Błedy w filmie Eragon".

ja myślę że błędy były spowodowane czasem trwania filmu.
to tak jakby nakręcić władce pierścienia każdą część w niecałe 2h.
co nie zmienia faktu że film był niesamowicie głupi

może i masz rację, ale kto im kazał w takim nakręcić film tylko na godzinę czy półtora?? zresztą takie rzeczy jak: wzasadzie zrowa Arya, wygląd bohaterów bądź plenerów (nigdzie nie mogłam się doszukać pystyni:( ) wcale nie zależą do filmu, tylko od scenariusza. Jeśli mili zamiar nakręcić tak syf, to przynajmniej mogli zejść z budżetu, bo kupe kasy się się poprostu zmarnowało.

elo... to mogło sie niezmiescić... wybaczam im to ze czegos nie wspomnieli... ale np. zla charakteryzacja postaci...
Arya była elfem no nie? No to spiczaste uszy
Eragon miał brąz wlosy a nie blond
Saphira miała błony a nie pióra
Brom miał siwa przydłóższa brodę i białe włosy a nie czarna brode i włosy
O Galb'ie wogóre nie wspomnę bo z króla zroblili jakąs marna chłopinę z wiochy zabitej dechami...

I nie spójność z tekstem...
ech szkoda gadac

Eh szkoda gadać. Dobra książka, całkiem nieźli aktorzy a powstała taka szmira. Ciekawe ile to zarobi. Słyszałam że w stanach w pierwszy weekend było kiepsko, najpierw sie dziwiłam ale jak sama poszłam do kina to zrozumiałam czemu:/

Kurcze przecie bedzie oblęzenie carvahall i co przed kim Roran bedzie bronil wieśniaków . Przed Murthagiem! Moze Galbatorixem! ciekawe z jakiego powodu wieśniacy się wyniosą!? :buhaha:

A gdzie byl Helbrind i Dras leona!?