Błędy w filmie

ach pewnie ktos to napisał ale napisze swoje
ekhm, ekhm:

- Kamień na mieczu Eragona jest rubinem
- Eragon ma brązowe włosy
- Galbatorix nie wystąpił do tej pory w książce
- Arya ma czarne włosy
- Arya jest elfem, więc ma [b]spiczaste[/b] uszy
- Urgale mają rogi
- Urgale nie przypominają tak bardzo ludzi
- Murtagh ma kręcone włosy
- Saphira jest smokiem i ma SMOCZE skrzydła chociaż te skrzydła mi sie podobały
- Ra'zacki nie są jak "mumie" z robakami
- Saphira nie ziała jeszcze ogniem podczas bitwy
- Śnieżny Płomień jest biały
- Arya dopiero na koniec książki odzyskuje przytomność
- Bitwa w Farthen Durze rozgrywa się w większej części pod ziemią
- Saphira ma 'kolce' wzdłuż ciała
- Podczas walki Durzy z Eragonem w Gil'eadzie nie walczyli na magie
- Angela ma czarne, kręcone włosy
- U Vardenów, a właściwie to było u krasnoludów - było mnóstwo krasnoludów
- Gedwey Ignasia to srebrne znamię ale to tez było fajne
- Brom zostaje raniony przez Ra'zacka co prowadzi do jego śmierci
- Żaden Ra'zack nie ginie
- Arya nosi skromne tuniki
- Murtagh nie pokazywał drogi do Vardenów, nie che tam iść i jej nie zna
- Eragon nie potrafił czytać do momentu, kiedy Brom go nauczył w Theirmie
- W Carvahall nie było żołnierzy
- W książce nie kiedy rolę grały tez pory roku
- Garrow umiera w innych warunkach
- Było dużo więcej ważnych postaci np: Katrina, Orik lub Jeod
- Saphira nie rośnie jak pokemon ale to tez było OK
- Brom trzymał w tajemnicy to, że był jeźdźcem
...i tak dalej, i tak dalej.

wstawiłeś to z saphira.pl ale to wszystko prawda. dorzucę jeszcze
- Arya rusza do Ellesmery dopiero w drugiej części wraz z Eragonem

Dodam wtakim razie jeszcze swoje:
1.Nie ma Teirmu
2 Nie ma Yazuac
3 Daret inaczej wyglądało
4 Eragon zabił Cienia na ziemi a nie w powietrzu
5 Isidar Mithrim
6 Hrotgar jest KRASNOLUDEM więc jest troche niższy
7 ORIK za czym bardzo ubolewam
8 Angela nie była tak ubrana
9 przy pogrzebie był Murtagh, a Brom powiedział Eragonowi 7 słow
10 i jeszcze troche tego jest

Nie będę się wysilać wymienianiem licznych błędów. O wiele szybciej byłoby wymienić to co jest dobre. Ile jest takich rzeczy? Trzy? Ogólnie rzecz biorąc film jest zwalony, a jego twórcy powinni dostać niezły opiernicz. I tyle mam do powiedzenia.

Zgadzam się z przedmówcą. To co w tym filmie jest jak trzeba, można wymienić na palcach jednej ręki. Ciekawe jak będzie wyglądała ekranizacja Najstarszego (o ile powstanie; przy takiej ilości błędów wątpię).

Jeśli mieliby ekranizować Najstarszego to życzę szczęścia. Pierwsza część jest zbyt niezgodna z książką, to ciągnie za sobą trudność ze zrobieniem drugiej. Niech najpierw popracują nad poprawą Eragona.

Jeżeli wogle mieli by kręcić najstarszego to na początku takie coś że a w tym samym czasie czy coś i w tym czasie wszystko wyjaśniają

no coż film to jedna wielka Klapa i Tragedia schrzanili tak cudowną ksiązkę

ale nie jest jeszcze tak zle jak to zrobili z Wiedzminem bo już gorzej chyba się nie dało Eragona przynajmniej da się oglądac

Film jest fatalny. Połowa jest zupełnie nie podobna do książki... ;/ np: Troinheim wygląda jak jakaś kotlina, elfy z okrągłymi uszami, Brom zginął obok Dras-Leony, a nie w Gil'eadzie i to zabiły go Ra'zaki, a nie Durza..... Pomięte zostały jedne z najważniejszych postaci: Orik, Jeod itp... Książka jest jedną z najlepszych, ale film wyszedł jak.... kolejna bajka o smokach, nie mająca konkretniejszego wątku ;(

ja mam nadzieje ze drugą czesc bedzie filmowal inny rezyser bo to wszystko przez nie go no nie? trzeba by sie modlic do boga zeby druga cz. byla OK

Taak... pozostaje nam TYLKO modlitwa, o to, by Fengemeiera potracił samochód za jego zbrodnie...

Dobra, przesadziłam... - chociaż to zadanie zostawmy ogrodnikom xD

Moim skromnym zdaniem za fiask filmu nie jest odpowiedzialny reżyser, a scenarzysta właśnie to co do niego należało zrobione został prawie bezbłędnie (PRAWIE- zatwierdzenie ciuchów, charakteryzacji i projektów miast...) efekty, zgranie gra aktorska etc. wypadły naprawde nieźle... Moim zdanie zawinił scenariusz...

nie wiem czy już o tym mówiliście,jesli tak to sorry,ale nie wytrzymam :raa:

: Arya NIE powiedziała Eragonowi,że jest księżniczką Ellesmery! :raa:

Chyba to jeszcze nie zostało powiedziane, ale prawda. A i coś mi mówi że Vardeni nie byli stylizowani na Haradrimów z WP...

Jednym słowem zmarnowali potencjał książki, z Eragona można było zrobić film na miarę WP, nie mówie ze film jest zły bo najpierw obejrzałem film i mi się bardzo spodobał potem przeczytałem Eragona, Najstarszego i film mi się już nie podoba, raz że ten film powinien trwać 150-180 minut a nie niecałe 2h Akcja dzieje się troszkę za szybko, niewiadomo co gdzie kiedy i dlaczego.

Większość błędów wynika z tego że w książce jest dużo wątków których nie dało sie zmieścić w tak krótkim filmie, zresztą zastanawiam sie czy scenarzyści w ogóle czytali 2 część, bo pomnieli tyle wydarzeń w pierwszej że obawiam się ze zrobienie 2 bezie niemożliwe, nie wspominając o części 3 i 4
po prostu za ekranizacje powinni się zabrać dopiero po ukończeniu książki, wiem wiem w Harrym filmy udało się nakręcić dobrze pomimo że nie było wiadomo co się stanie w następnei części ale każdy tom Harrego był jakby oddzielną książką, i wątki poboczne nie miały takiego znaczenia dla całości, tymczasem Dziedzictwo Jest tak napisane że pozornie mało znaczące wydarzenia mają kluczowe znaczenie dla dalszej części opowieści.

koś pisał że w Władcy jest więcej błędów, może i tak jest ale one nie są takie rażące, sensie są to drobne błędy, tymczasem w Eragonie mamy doczynienia z poważnymi błędami.

a wracając do błędów nie wiem czy ktoś pisał jak to po dorośnięciu smoczyca sie przedstawiła ze jest saphira, kiedy w książce to Eragon ja nazwał,
a i jeszcze ten Sloun (chyba nie tak to się pisze) czy mi sie wydawało czy w filmie Raza'cy go zabili?? w każdym razie takie odniosłem wrażenie a jeśli tak to jak on zdradzi wieśniaków w 2 części??
A i w czasie ataku na Arie to zdaje sie że jej oraz jej towarzyszy wierzchowce zostały zabite.

No i jeszcze ta bitwa w Farthen Dur, ja bym się tu spodziewał bitwy dorównującej rozmachem tej z Helmowego Jaru w WP tymczasem mamy garstkę Vardenów którzy atakują jak hołota, bez żadnego szyku ładu i składu, widać tam naiwyżej 100 Vardenów tymczasem ich było coś 3000,
zresztą ten Farthen Dur jakiś maławy troszkę jest i w ogóle to jakaś zapadła wioska w górach z jakimś bagnem na środku a mogła być taka piękna bitwa i te urgale żeby choć miały rogi.

A tak w ogóle to ja nie skupiał bym sie na błędach w stylu kto jaki miał kolor włosów tylko na takich które mają wpływ na dalsza część opowiadania, np przepowiednia Solembuma, wydaje sie ze będzie dość ważna dla dalszych części.

a i z Horsta zrobili dziadzia w wieku i wyglądzie Broma, jego synowie Albiech i Baldor byli w wiosce, a nie w wojsku

Edit:

a jest dokładnie napisane: "(...)Był kowalem,świadczył o tym potężny kark i przypalony skórzany fartuch.PODWINIĘTE DO ŁOKCI RĘKAWYODSŁANIEŁY MUSKULARNE RĘCE.Pod koszulą było widać włochatą, umięsnioną pierś.Czarna, krzywo przystrzyżona brodawiła sie wokół kanciastego podbródka.(...)" :lol:

Nie pisze sie posta pod postem.
Alveaner