Uzbrojenie

Gość

Wtedy trzeba go z główki

Wysłany: Pią 23:41, 03 Mar 2006

albo z polobrotu...

Gość

Kto, jak kto, ale Angela na pewno to potrafi

Wysłany: Nie 9:01, 05 Mar 2006

No tylko,że ona nie ma mega buzdygana i nie musi się o to kłopotać.

Wysłany: Czw 11:50, 09 Mar 2006

Nom, a poza tym to taki łamignat waży z 40kg.

Wysłany: Nie 13:12, 12 Mar 2006

mnie brakuje w Dziedzictwie Kafarów

Wysłany: Nie 14:19, 12 Mar 2006

Mógł byś poinformować mnie czym jest ów Kafar?

Wysłany: Nie 14:20, 12 Mar 2006

gigantyczny ciężki młoteczek...

Wysłany: Nie 14:26, 12 Mar 2006

Błagam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko nie jeszcze jeden MŁOT!!!!!!!!!!!!!!!

Ja już wolę pożądnego bułata (dla nie poiformowanych: szabla wschodnia o szerokiej głowni) po prostu miodzio!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wysłany: Nie 14:31, 12 Mar 2006

Właśnie chciałem zaproponowaś morgensztera. Słusznej grubości kij na końcu metalowy z kolcami.

Wysłany: Nie 14:33, 12 Mar 2006

a może korbacz

Wysłany: Śro 13:21, 15 Mar 2006

Też dobrze, przy silnym zamachu nawet lepiej!

Wysłany: Sob 16:27, 18 Mar 2006

jedyną wadą tego jest, że jak się wbije to trudno wyjąć, a wbija się bardzo łatwo

Wysłany: Sob 18:41, 18 Mar 2006

czemu nikt tu nie wspomniał o katanie? gdyby była zrobiona przez elfy to by rozcinała łamacze mieczy jak by to był patyk! KATANA RULEZ!!! 100k mongolskiego tatałajstwa vs. 5-8k samurai z katanami = samurajowie roz******** mongołów!!!
i nikt nie wspomniał o smokach ;( to jest bojowa broń! praktyczna poręczna sama o siebie dba nie rzuca sie w oczy

Wysłany: Sob 19:04, 18 Mar 2006

Japończycy nie pokonali by Mongoływ gdyby nie monsuny na możu tworzące straty w flocie Mongolskiej, a ja ubolewam nad datą 1784r. w którym zniesiono prawa szogunatu, a 4 lata pużniej zakazano samurajom noszenia mieczy.

Wysłany: Sob 19:41, 18 Mar 2006

Katana dobra, kilka mieczy samurajskich, innych mieczy, morgenszterny, korbacze, topory, młoty, maczugi (może maczugi nie), kafary, ...
(co jeszcze?)

Wysłany: Nie 18:00, 19 Mar 2006

ŁUKI! tak tak tak! i kusze! może zrobią? chociasz ja wole długi łuk. ewentualnie kompozytwy.
Roran zgadzam sie z tobą. ale przecierz to dzięki samurajom mongoły na statkach zostały. Nie ma to jak coś ciekawego na Discovery!

Wysłany: Nie 18:15, 19 Mar 2006

może jeszcze maczety...

Wysłany: Śro 14:49, 22 Mar 2006

i murzyńskie dzieci(nie obrażająć murzynów)
ale ja zostaje przy katanie łuku elfickim i magii + smok :lol:

Wysłany: Śro 15:08, 22 Mar 2006

katana is the best.

Wysłany: Sob 17:09, 25 Mar 2006

Mnie się wydaje że Rhunon przysięgła w pradawnej mowie że nie wykuje już ani jednego miecza dla jeźdzca wiec nie będzie mogła wykuć miecza dla eragona ale rhunon powiedziała też że przetrwały jeszcze tylko cztery miecze jeźdzców czyli
1. Miecz Galbatorixa
2. Zar'roc
3. Naeling
4. Jakis tam miecz (moze miecz Vraela czy też pierwszego jeźdzca Eragona) który dostanie Eragon pod drzewem menoa.

Wysłany: Sob 17:13, 25 Mar 2006

nieprawda
pozostale miecze to:
zar'roc
miecz gabatorixa
neagling
2 miecze przechowywane przez elfickie rody

Wysłany: Sob 17:14, 25 Mar 2006

chyba ze jest jeszcze jakis o którym nie wspomniano w książce i dopiero w 3 części ktos go odnajdzie

Wysłany: Sob 17:16, 25 Mar 2006

Jakby dali Vardenom kilkaset Kałaszy pare Rocket Launcherów ( i udostępnili Rocket Jumpy) toby byla krwawa jatka w ostatnim starciu z Armia Galba.

Wysłany: Sob 20:10, 25 Mar 2006

Ja myśle,że miecz nie będzie pod drzewem Menoa,bo tą bronią to chyba był ten dar od smoków(nie było powiedziane wogóle,że to miecz)

Wysłany: Sob 20:38, 25 Mar 2006

"szukaj pod KORZENIAMI drzewa Menoa"
anie pod drzewem Menoa=to różnica

Wysłany: Sob 20:50, 25 Mar 2006

Otóż to. Ale kto tam wie, może my to rozróżniamy, a Paolini nie?

Wysłany: Sob 20:52, 25 Mar 2006

no wątpię zeby zapomnial co napisal w poprzedniej cześci (ajakzapomni to angela mu przypomni

)

Wysłany: Sob 21:24, 25 Mar 2006

Nei o to mi chozi... Może Paolini nie rozróżnia 'pod drzewem', od 'pod korzeniami' : >

Wysłany: Nie 9:46, 26 Mar 2006

pod drzewem siedzi eragon.
a mu na kolanach arya siedzi.
bo pod korzeniami drzewa menoa,
znajdował sie eliksir miłości.
MAM KROPKI I PRZECINKI I WYKRZYKNIKI!
tylko braknie znaków zapytania...