Syn Morzana?

Arya ma sto lat, a nie tyle strzeże jajo.

czyli źle przeczytałeś (tak jakbyś nie zrozumiał

)

hmm moze masz racje no trudno chyba bende musial przeczytac eragona i najstarszego od poczatku dzienki za to bo nie wiedzialem czy czytac to od poczatku czy dac se spokuj i czekac na 3 czesc ale teraz przeczytam uwazniej

a i przy okazji nie pasuje mi to z tymi bracmi a i tam terz chyba nie pisalo ze oni rozmawiali w pradawnej mowie cos czuje ze pseudo starszy brat cieniobujcy cos sciemnia tak jak galcio z tymi prawdziwymi imionami Ciernia i Murthaga cos czuje ze glacia pokona 3 jezdzcow bo zeaden z nich nie ma szans w pojedynke

no i co jeszcze mialem cos powiedziec ale zapomnialem

trudno

Fakt żaden jeździec go nie pokona zrobi to przyszły król (he he moje na wierzchu)

Vrael pokonał galbatorixa

taaaa, ale standardowo był za dobry, to się robi nudne, raz się zawachasz i reperujesz przez wieki

taak, gdyby się nie zawachał to by galbcia nie było

Książki też

, musiał jakoś uśmiercić Vraela (w sensowny spoób)

książka mogłaby istnieć dla samych Ra'zaców, ale nie byłaby to ta sama genialna książka

Racja..a może Galbo okaże się nie istniejącym durniem albo poprostu psychoaptoą (poprawka on nim jest).

musi istnieć chyba że galbatorix to ksywka murtagha

Może? Ale co do Psychopaty z Piłą i karabinkiem maszynowym w ręku nie mam wątpliwości troche rewolucji by się przydało

Gdyby Eragon był lekturą szkolną (w końcu tolkien jest a eragon nawet chyba troche lepszy ) to w bibliotekach szkolnych nie byloby mozliwosci wypozyczenia Eragona przez ok 3 miesiace. hehehehhe albo bylaby to jedyna lektura którą przeczytałbym na czas. (jestem w 1 klasie liceum i lektury sa takie nudne ze sie rzygac chce).

jak macie tolkiena to i tak nieźle, co do lektury eragona, razcej nikłe szanse czemu?
bo "nic nie wnosi" Bleeeee, głupi zgorzkniali nauczyciele

Ja myślę, że coś wnosi! Są interesujące zdania w Najstarszym

i ta fabuła! i te przemyślenia

Ale lekturą to narazie nie będzie bo książka jest fajna, a fajne książki nie są lekturami

Poza tym jest dość nowa, dopiero rok w Polsce

.

Musi ją najpierw przeczytać moja gościówa od polaka...niezła lektura dodatkowa...??

Więcej niż niezła

.

W-S-P-A-N-I-A-Ł-A!

Dopisz superowa i zajefajna

.

Wystarczy by odejść od tematu, co do lektur to nieprawda że są same nudne, z ciekawszych mieliśmy "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" N.H. Kleinbaum

nie czytałem.to było w stylu Tolkiena czy Dziedzictwa (chodzi o łatwość czytania)?

w stylu łatwości czytania to hmmmm mi się czytało łatwo i przyjemnie, nie nudzi ta książka, i jest to jedna z niefantastycznych książek jakie przeczytałem, "prawie" sam z siebie (czyt. nie był "o kurczę za tydzień lektura")

ja tak kiedyś miałem z Robinsinem. przeczytam tą książkę. dzięki za propozycję

ej ja czytałem 300 stron dziennie "Najstarszy"

to przeczytałeś w 2 dni?

tak

nie ma co szybko to zrobiłeś

ale dokładnie mogę ci odpowiedzieć na każde pytanie

elo co do lektur to ja przeczytalem hmm chyba 2 i to byly Akademia pana kleksa w 1 klasie podztawowki (babcia mi pomogla) no i oczywiscie maly ksiąze w 1 gimnazium (przeczytalem to tylko dlatego ze zanim zaczolem to to sie zkonczylo

) a co do tego zeby eragon byl lekturo to ja jeszcze nigdy nie mialem lektury fantazy mialem miec hobbyta (jak ktos nie czytal to polecam bardzo mi sie podobala szczegulnie fragment o bitwie 5 armi) ale tę nauczycielke wylali i nidz z tego