Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

To dobra dawaj tą fioletową bo Roran nie pasuje na jeźdźca jest taki no... Hmmm o taki nie pasujący chociaż Paolini może go ustawić na tej pozycji ale dalej najprawdopodobniejsze jest że to będzie ARYA!!!! i kropka.
P.s. dzięki za uznanie dla mojej pięknej i PRAWDZIWEJ hipotezy o Vanirze. Wiem mam talent *sarkazm*

@up:
Arya ty będziesz jeźdźcem

@topic:
Kto myśli, że Arya nie będzie jeźdźcem musi... no...

PS: Ja dam fioletową, ale najpierw proszę okazać dowód osobisty. A elfom nie wolno pić...

No właśnie ja będę jeźdźcem będzie najlepiej tylko wtedy będzie podobnie jak z Vanirem bo mi też może odbić ale jak nie odbije to będzie najnajlepiej bo nikt tak się nie nadaje na jeźdźca jak ja. :lol:

No a skąd Vanir miałby mieć jajo?

Vanir w ostateczności mógłby być jeźdzcem. A jajo może mieć np. ode mnie.
W końcu nikt nie wie co kryje się w mojej chatce

Nie!!!! Tym razem to Vanirowi mówimy stanowcze NIE!!!!!!!!! Ja się do tego rasisty nie przyznaję :/ Arya będzie jeźdźcem, ja to czuję (kobieca intuicja).

Allethar napisał:

Małym, zaczarowanym, fioletowookim, brzydkim dziewczynkom mówimy stanowcze NIE!

jest mala jest zaczarowana jest fioletowo oka i jest dziewczynka

ale nigdzie nie pisalo ze jest brzydka

byl opis ze jest blada ma fioletowe oczy ze je jak prosie

ale dzieci w jej wieku wlasnie tak jedza

moim zdaniem elva jest urocza

nawet jak wzbudza lek samym spojrzeniem

elva jest kofana

i sweetasna

Cytat:

Nie!!!! Tym razem to Vanirowi mówimy stanowcze NIE!!!!!!!!!

Napisałam że w ostateczności mógłby być. Wole Vanira niż Rorana.
A jeźdzcem ma być Arya albo Elva, ewentualnie ktoś nowy byle tylko nie Roran. On nie nadaje się na jeźdzca.

Becik... jak tyś to wyczaił, że tu ktoś pisał o Elvie? :ym:

A co do Rorana jako jeźdźca to całkiem możliwe... Ale czy on nie miał zostać królem Alagaesii? :ym:

Roran królem, nieeezłe, ale najpierw chyba musiałby nauczyc się jeśc, bo przy stole zachowywałby sie jak prosiak

Ja jestem za Aryą

Wasze opcje niektóre mnie rozwalają

normalnie niedługo zrobi się z tego telenowela argentyńsko-brazylijska z domieszką meksykańskiej

A tak ogólnie.
Vanir w pewnym sensie mógłby być-odpokutować swoją winę, pomóc Eragonowi, ale wątpliwe.
Arya- być moze, ale raczej nie.
Roran-szlachetne, ale w połączeniu tego, że jego przybrany brat jest jeźdźcem nieco zbyt"bajkowe"(chyba że Paolini zafunduje nam bajkę==").
Elva- wymieniałam wcześniej powody xD
Wniosek:
Jeźdźca nie będzie

Ja myślę, że nawet bardzo prawdopodobnym jest bny Elva została nowym Jeźdźcem... W końcu po naznaczeniu przez Saphirę smoczym piętnem napewno została ze smokami jakoś szczególnie związana i mały smoczek, jeśli jajko trafi w jej ręce napewno to wyczuje.

Niezła hipoteza. Jest tylko jeden szkopuł. Elva jest za młoda by została jeźdzcem. No chyba, że akcja książki rozciągnie się na lata w co wątpię.

Arktur napisał:

Niezła hipoteza. Jest tylko jeden szkopuł. Elva jest za młoda by została jeźdzcem. No chyba, że akcja książki rozciągnie się na lata w co wątpię.

owszem jest mloda

ale jest rowniez niezwykle dojzala

zachowuje sie dorisle

i moim zdaniem ona moze zostac nastepnym jezdzcem

Eragon ma zdjac z niej swoje błogosławienstwo, więc przestanie być tak dojrzala i znowu stanie sie dzieckiem.

matko boska ile mam jeszcze to powtarzac

a co OROMIS mu powiedzial pamietasz ?? nastepstwa klatwy beda ja scigac do konca zycia powiedzial tez ze to trudne sciagnac taka klatwe a paolini sam w wywiadzie powiedzial ze elva odegra wazna role w ostatnim tomie czyli moja idolka zostanie taka jaka jest

Oromis powiedzial, że zdjecie klatwy jest trudne ale nie powiedzial, że to niemożliwe co nie?

I nie denerwuj sie tak. Tylko wymieniamy poglady.

Po pierwsze: Elva może i jest jeszcze mała, ale kiedyś musi dorosnąć, prawda? Nikt nie powiedział, że smok musi się wykluć w ciągu miesiąca, roku czy stu lat. Równie dobrze może się wykluić dla niej gdy Elva dorośnie, a też nie jest powiedziane, że by być Jeźdźcem trzeba mieć skończoną określoną ilość lat... Każdy ma szansę.

Po drugie: Eragon może i mógłby zdjąć klątwe z dziewczynki, ale jak już powiedział Becik Oromis zauważył, że następstwa jej będą ścigać Elvę do końca życia. Poza tym, była mowa o zdjęciu klątwy, nie "smoczego piętna".

a czy ja mowie ze jest nie mozliwe ??

ja tylko mowie ze nie da sie pozbyc tego co klatwa zrobila z elva

p.s ja sie wcale nie denerwuje

p.s.s *saphira*

zgadzam sie z toba

kazdy ma szanse

(ja mam nadzieje ze Elva zostanie jezdzcem

)

Hm... no to skoro nikt nie pasuje ze znajomych postaci, to może nam Paolini przedstawi kogoś innego - nowego?...
To znaczy mnie pasuje Arya, ale niektórym nie pasuje nikt

A ja dalej stawiam na Jeoda

Jak dla mnie to to na 100% będzie ktos kogo już znamy. Bo tak nowa postać mająca tak dużą role przedstawiona na koniec - to by było bez sensu. Ja tylko jestem pewna że to będzie laska (i oby nie Arya ani Elva

).

Tez tak sądzę, że to nikt nowy.. (Co zwiększa szanse Jeoda

) Może Orrin..

Coś Ty się tak na tego Jeoda uwzięłaś

A dlaczego nie Arya? Przecież się nadaje, chociaż jest oschła i nieczuła

No iw łąśnie dlatego bo jest "oschła i nieczuła" [

]- nie sądze żeby jakikolwiek smok chciałby miec takiego jeźdźca. a Jeod według mnei tez się nie nadaje.. taki staruszek

ale ona jest oschła i nieczuła tylko w stosunku do Eragona. Przecież np. w Ellesmerze (czy jak to się tam pisze) u siebie w ogrodzie była taka miła... dla kwiatów... Tylko Eragonowi nie chce dać ani trochę czułości :/ ale to nie znaczy że taka sama będzie dla smoka! Chyba... nie?

Zgadzam się z tobą. Ona poprostu nie chce by miłość Eragona zepsuła jego szkolenie i postawiła szczęście wszystkich ras nad swoje. Tak powiedział chyba Oromis, gdy Eragon zrobił ten drugi faith(czy jakoś tak)

Elva jest:
za mała
za brzydka
za straszna
za niedojrzała
za mało znana
za nieprzewidywalna
żaden smok na pewno nie chciałby jej jako Jeźdźca. Gdyby ona została Jeźdźcem to chyba bym przestał to czytać. Mam nadzieję, że Paolini nas tak nie UKARZE i nie zrobi z niej Jeźdźca. Niech sobie pomaga Nasuadzie, ale Smoki niech zostawi w spokoju.

Nieprawda. Akurat dojrzała to Elva jest bardziej niż wiele postaci... Chociaż nie twierdzę że to robi z niej kandydatkę na Jeźdźca.

Elva będzie potrafiła się dostosować do bycia Jeźdźcem. Czemu nie, to chyba jedyna postać, co do której nie mam żadnych obiekcji, tak szczerze mówiąc.