Eragon - postać

Wysłany: Śro 20:01, 22 Mar 2006

Eragon jest Zaje*****, A co do Rorana to chłopak miał cięszkie życie ale i tak go nie lubie.

Wysłany: Śro 20:04, 22 Mar 2006

Ach bezduszny jesteś..

Wysłany: Pią 17:53, 24 Mar 2006

Moim zdaniem Eragorna można by opisać tak: ciało elfa, serce człowieka, a rozum krasnoluda.

Wysłany: Pią 18:12, 24 Mar 2006

On jest dobry tylko w swoim mistrzowskim patrzeniu pod ogon

Wysłany: Pią 18:39, 24 Mar 2006

Kod:

a rozum krasnoluda.

Nie no, to mnie rozwaliło

Wysłany: Pią 18:40, 24 Mar 2006

Mnie też

Wysłany: Pon 14:09, 27 Mar 2006

Hm, powiedziałąbym, że czasami nawet z przebłyskiem urgalskiego myślenia. ^^

Wysłany: Pon 14:19, 27 Mar 2006

Eragon jest fajny, fakt jest ciekawą postacia:) :ym:

Wysłany: Pon 14:20, 27 Mar 2006

Urgalski romuz u Eragona! To dopiero coś... on jest tak no.., ze nawet Urgal jest o wieler od niego mądrzejszy!

Wysłany: Pon 15:44, 27 Mar 2006

Ravyn przesadzasz...mozna sie posmiac ale no sory..jakby Eragon faktycznie mial rozum urgala(badz jak twierdzisz)bylby od niego glupszy to ta ksiazka nie mialaby wogole sensu...

Wysłany: Pon 16:21, 27 Mar 2006

"Eragon jest fajny, fakt jest ciekawą postacia:) :ym:

"

W dużej mierze się zgadzam, ale jest też beznadziejnie dobry i co by się nie stało taki pozostanie więc nie ma żadnej dozy tajemniczości.

Wysłany: Pon 16:24, 27 Mar 2006

dlatego PAolini stworzyl Murta^^ ..on ma tajemniczosci za dwoch:P

Wysłany: Pon 16:33, 27 Mar 2006

O tak.
I ma te Legendarne, Kręcone, Brązowe Włosy.
Mmmm....

Wysłany: Pon 16:43, 27 Mar 2006

hehe jesli wyobrazam sobie krecone wlosy to tylko jedna osoba mi przychodzi do glowy..Kelpie nasz nauczyciel od tanca:P

Wysłany: Pon 17:19, 27 Mar 2006

Mnie też przychodzi jeden znajomy na myśl.

Kelpie go widziała, wypowiedziała się nawet, nie wiem jak reszta. (od frontu wygląda jeszcze lepiej, ale nie jestem upoważniona...

)

Wysłany: Pon 22:14, 27 Mar 2006

echem KAtze o kim mowa..bo jak Kiepolla go widziala to moze ja tesz*??

Wysłany: Wto 9:55, 28 Mar 2006

Niestety, moje miasto jest pozbawione Legendarnych Brązowych Kręconych Włosów. :lzy:

Chyba, że źle szukałam, ale jakoś wyszło tak, że w mojej szkole takich brak.
(JAKI RYYYM!)

Wysłany: Wto 10:27, 28 Mar 2006

e tam w szkole to ja loczkow mam yyyyy pod dostatkiem..wiekszosc boysow przezucila sie na fryzury hmm ala bitelsi* mnie to tam pasuje:P

Wysłany: Wto 10:30, 28 Mar 2006

No tak, u nas loczków się znajdzie.
A te co Katze mi pokazywała, to owszem, fajne były

Wysłany: Wto 16:31, 28 Mar 2006

Jedyne takie i właściwie ostatnie, bo już się ich nie uświadczy u mnie w szkole.

Wysłany: Wto 16:54, 28 Mar 2006

ejj..KAtze ..wiesz co...Kelpie mi powiedziala o jakie loczki chodzi..nio powiem tam..spodziewalabym sie tego po niej ale po tobie?!?..wstydz sie:P

Wysłany: Wto 17:18, 28 Mar 2006

To znaczy? Nie podobały Ci się? :raa:

Wysłany: Wto 18:20, 28 Mar 2006

Ou, koniec, zamknijmy temat, bo się jeszcze Katze zawstydzi.

Wysłany: Wto 18:29, 28 Mar 2006

jak mogly misie nie podobac jak ich nie widziaalm..hyhy..

Wysłany: Wto 21:05, 28 Mar 2006

Ja? JA? Czemu JA się mam wstydzić? :raa:

Wysłany: Wto 21:10, 28 Mar 2006

hgyhy..jejq jej to sie zapytaj Kelpie:P haha jestes niczego nieswiadomą ofiarą

Kelpiego..

Wysłany: Śro 16:54, 29 Mar 2006

Ou, Katze, nowy avatarek...
Śliczniusi.

Wysłany: Śro 16:57, 29 Mar 2006

Ale i tak wracamy do tematu, bo będą po nas krzyczeć.

Ej, myślicie, że Eragon podczas podróży ścinał włosy, czy zapuszczał :p? Pytam się, bo nie wiem jak się ustawiać. Niby golił się u elfów, ale elfy nosiły długi włos. Jak myślicie?

Hmmm, to ciekawe. Nigdy sie nad tym nie zastanawiałam. Ale skoro dbał o wygląd i się golił, to pewnie włosom też nie pozwalał urosnąć. Ja sobie Eragona wyobrażam z krótkimi włosami, takimi jakie ma Edward Speleers w filmie