Przepowiednia Angeli-miłość Eragona

miłość, nie romans!

dotrze w końcu?

gardło już sobie zdarłam

Gardlo czy paznokcie od klawiatury ??

Labellui Cua napisał:

miłość, nie romans!

dotrze w końcu?

gardło już sobie zdarłam

angela mówiła w przepowiedni zarówno o romansie jak i o miłości

Mirza napisał:

A co do przepowiedni, to była też mowa o tym, że Eragon może wpływać na swój los, więc wszystko może się zmienić. Choć nie sądze, żeby Paolini coś takiego zmalował

może wybierać ścieżki, którymi będzie podążał i ma możliwość wyboru. o to chodzi z tym wpływaniem na swój los.

angela mogła sie pomylić jedynie poprzez złe zinterpretowanie kości a nie dlatego, że kości sie myliły

Aryę wykluczam bo ona się nie zgodzi też potem a nawet jeśli to mi się zdaję że ona zginie...
nasuada nie może byc według mnie z sobie znanych powodów...
czyli według mnie albo będzie to Trianna albo ktoś nowy.

Ja na czuja obstawiam Nasuade. Zgadza sie, ze z ksiazecego rodu itd. Ale moze sie myle. Nawet wolalabym, zeby to byla Arya. Ale jesli ona to chyba tylko po pokonaniu Galba

Mirza napisał:

Ja cię (jakoś :P ) rozumiem. I widzę, że się zalogowałaś. :)

A co do przepowiedni, to była też mowa o tym, że Eragon może wpływać na swój los, więc wszystko może się zmienić. Choć nie sądze, żeby Paolini coś takiego zmalował ;P

no i właśnie o to caly czas mi chodzi... Los Erasia jest mglisty i Angela mogła to zainterpretować źle, bo on sam może jeszcze na to wpłynąć...To na pewno nie będzie tak, że wszystko stanie się dokładnie jak Angela przepowiedziala.
Wiem że poprzedni wpis nie był zbyt... zrozumialy ;P ale o to mi wlaśnie chodziło ,że Paolini może z tym zrobić co tylko zechce...

ja jestem przy aryi

a gardło to była metafora, ewentualnie przenosnia. choć gardło mnie rzeczywiscie boli

Kara napisał:

To na pewno nie będzie tak, że wszystko stanie się dokładnie jak Angela przepowiedziala.

Nie może się tak stać, bo ona nic dokładnie nie przepowiedział, jedynie ogólne sprawy, które spełnią się na pewno.
Co za sens miałaby ta przepowiednia, gdyby była źle odczytana?? I napewno tak nie jest bo większość spraw już się spełniła, pozostaje tylko miłość i wyjazd.

Ale ta przepowiednia może być zinterpretowana na różne sposoby więc nie jest do końca jasne co się stanie ...

No i o to cały czas mi chodzi!

To mogłaś to mniej pogmatwanie wyrazić.

oj, kara, nie doceniaja cie

ty sie tu wymeczysz, wypocisz, a i tak nic nie kumate

Niestety... taki już mój los... ale i tak myślę,że to będzie Arya...

No ... ja tez dalej trzymam sie tego ze to bedzie Arya ... ale mi to nie przeszkadz, a wrezcz przeciwnie bo lubie Arye

Arye też lubię ale jeźdzcem nie raczej będzie.
PS.Czy utorrzsamiasz się z tą postacią ze zdjęcia ?

"Czy ja sie utorzsamiam z postacia na zdjeciu?" hahaha dobre pytanie ... z niektorymi cechami napewno ... takimi jak dar przekonywania albo cos w tym stylu no bo w koncu nie kazdy potrafi wyciagnac od schorowacych staruszek itp. spora kase, ale na powaznie to moj idol

... zawsze mam z niego zbicie

... a zwazywszy na to ze miaszkam w tym samym miescie co ten ... pan?

... to jeszcze wiekszy mam ubaw

Weidz jak mzoan nie kochac Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka - zlodzieja i osoby, ktora jak wiele innych powinna juz dawno siedzec za kratkami

rydzyk górą! brońmy rydza!

[link widoczny dla zalogowanych]

kara <--- ja cie rozumiem

choc jedna osoba

Hehe

- choć jedna osoba... Arya zakocha się w Eragonie, ale jeźdźcem nie zostanie...

arya? na jedzca? eee... ught... aaaa.... (pada na zawał - już 4 raz!)

pada na zawał????? a nie wybiega na ulicę w samych spodniach???

myśle podobnie jak Kara, Arya = Smoczy Jeździec

watpie

niepamietam8 napisał:

pada na zawał????? a nie wybiega na ulicę w samych spodniach???

nie, to juz było.
i na dodatek bez spodni

aha. no bo wiesz, przyzwyczaiłem sie do tego "wybiega na ulice". to ty zawsze tak piszesz

cos nowego

choć ostatnio wyskoczyłam na ulice w samych kapciach

w samych kapciach i szlafroku :8T:

cos ty! w szlafroku?
a po co szlafrok

I tamtejsza ludność jeszcze żyje??? :lol:

i nietylko

festyn był

Powrót do tematu..?

a dlaczego by nie?
przepowiednia angeli. wracamy do tematu.