Broń spod drzewa Menoa

Cień Durza napisał:

a co to ma do broni spod menoa

duuuuuuzo trzeba se wczuc poprostu :cool:

my tu tylko i wylacznie na temat piszemy...

joke

ha ha

Ma do broni spod Menoa, bo może Eragon znajdzie tam młot, a właśnie omawiamy jak jest młotoręki.

hammer-hand man, piknie to brzmi po angielsku :lol:

No, dużo lepiej niż po polsku

święta racja

Katze napisał:

hammer-hand man, piknie to brzmi po angielsku :lol:

hyhym cos tu mi zalatuje fajnym autkiem...

hammer

A tam autkiem, autkiem, urok młotka

Kelpie, czy ty miałaś Władcę z Zysk i Spółka??
Tam jest Rady, no i oczywiście nasz ukochany Gullum

A co to tego hammer-hand man...
Śmieszne.
Nie wiem co śmieszniejsze: to, czy Młotoręki.

Młotoręki śmieszniejsze.
Całkiem możliwe że to było to, nie chce mi sie szukać

. Okładka była tska kolorowa chyba...

Mam pomysł. Wróćmy do pierwotnego tematu, bo tu już nie bardzo jest o czym pisać. :ym:

To w końcu co będzie pod tymi korzeniami drzewa Menoa, jaką wspólną wersję zeznań ustalamy? :ym:

A ja nawet nie wiem, co tam będzie.
Jak broń, to nie musi być miecz, łuk.
To może byc coś, ktoś.
I tyle . ^^

Mooooże... Jajo? Ukryte jajo smoka?

Może tam być zdziczały królik miniaturowy w glanach, posiadający wyjątkowo ostre kły, z których kapie mu ślina pragnąca wydobyć się z gardła. Królik ten ma też długie pazury, z których może strzelać pociskami zawierającymi truciznę, rozszczepiającymi się po trafieniu przeciwnika. Śmierć na miejscu. Zwierzątko będzie bronić Eragona na tyle skutecznie, że chłopak nie będzie musiał mieć nawet miecza. Właściwie zbroi też nie. No, tak na prawdę to wogóle mogłoby go nie być na bitwach na przykład, bo królik odwalałby całą robotę.

A tak na serio, to zapewne będzie tam miecz w kolorze Saphiry.
PS. Zapewne "Zboczeniec" :;Db:

Brom poszedł i zakopał swój mieczyk może (miał Saphirę, więc mieczyk tyz szaphirowy pewnie)?

No pewno tak. Dziedzictwem Eragona miecz Broma.

Niech dziedziczy po tatusiu (domniemanym, ale jednak). A teraz Halama na tvp2, PaKA jest. :cool:

uoe ale czy on mial swoja Safe w tym samym kolorze?!? nie biore pod uwage innej broni poza mierzem mmm

A ja wam mówię, że się okaże, że pod tym drzewkiem będzie... krypta... a w krypcie będzie... skrzynia... a w skrzyni będzie... Jednyny Pierścień. ^^
No i co, genialne, nie?? ^^

Aryaa napisał:

A ja wam mówię, że się okaże, że pod tym drzewkiem będzie... krypta... a w krypcie będzie... skrzynia... a w skrzyni będzie... Jednyny Pierścień. ^^
No i co, genialne, nie?? ^^

genialne to moze i jest ale co pierscien mialby robic ??ou

Seithr, Brom był tak genialny, że na ten przykład żółtego smoka nazwał Saphira. Taak, na pewno nie był Szaphirowy. :cool:

Ja tam myśle, ze był w kolorku takim:

kolorek Saphiry Broma

Bordowy

y xczekajcie czekajcie..jaki Bordowy jaki zołty??!
hmm ja sie pytalam co ma pierscien do broni..bo nie wmowi mi nikt ze z Erasia sie zrobi teraz Kapitan planeta...

Seithr napisał:

uoe ale czy on mial swoja Safe w tym samym kolorze?!?

Ja o tym mówiłam. Chyba się nie wyprzesz?

No, wiecie... jak będzie Jednyny Pierścień, to akcja szybko przeniesie sie do Śródziemia. ^^
Jeszcze dodamy jakaś szafę i wyjdzie nam Narania. ^^

no tak umknelo mi

Jak chcecie tworzyć fantasy to zgłosić się do mnie albo na forum admina Levre, a tutaj temacik to broń, co prawda z deka wydojony, ale jednak.

mnie sie dobrze zaczyna ale pozniej juz nie idzie skonczyc moge z kims wspolpracowac^*
Roper zarzuc jakims zagadnieniem zapewne ktos podlapie

No.... a poza tym to my cały czas gadamy o broni pod tym naszym drzewkiem. Tylko tak gdybałam, że Eraś tam znajdzie One Ring. ^^

Aaaa... jak pisze broń, to nie musi być broń w dokładnym tego słowa znaczeniu.
Może to być coś/ktoś/cokolwiek ^^