Broń spod drzewa Menoa

wiem to nie było za prawdopodobne ale zawsze jest jakas szansa
mi sie zdaje ze on juz otrzymał ta bron, to był dar od smokow ale zawsze autor moze nas zaskoczyc
mozemy sie tylko domyslac a dowiemy sie w trzecim tomie

Wiesz równie dobrze możemy się zastanawiać czy nie ma 2 drzewa Menoa na przykład w Kuthian

a korzenie moga siegac przeciez po za Du Weldenvarden wiec nie wiadomo gdzie to jest

Wątpię żeby nawet takie duże drzewo miało korzenie większe niż 200km(a tyle na oko ma Du Weldenvarden)

Może to nie będzie broń w sensie miecz czy łuk.. Może pod tym drzewem Eragon otrzyma coś bardziej wartościowego (jeżeli już nie dostał -uzdrowienie) .. Może jakaś super moc

no to jest najbardziej prawdo podobne ze on juz dostał to uzdrowienie,itd

a ja bym chciala zeby ten miacz ta bylo przeciwienstwo zarrocka

zarrock to nieszczęscie no a tamten miecz to by bylo szczescie

tylko ze w prapra mowie

Ungusia103--> wiem że jesteś tu nowa, ale nie pisz posta pod postem! To jest tu karalne w postaci warna (znaczy ostrzeżenia). Ja zrobiłam ten sam błąd ale teraz już wie, że tak niewolno.

Podzielam twoje zdanie też bym chciala zeby ten miacz ta bylo przeciwienstwo Za'roca

Nom ale wątpię żeby była nazwa "szczęście"

a moze ;
-fortuna kolem sie toczy
-chorobliwe szczescie
-pech
-masz wala jak Alagesia cała
:hah:

Według mnie, to nie koniecznie musi być miecz,choć to fascynująca perspektywa,ale może to jakaś nowa moc coś na zasadzie przemiany,ale w tym przypadku bardziej umiejętności Eragona niż jego wyglądu,w tej chwili nie ma szans w starciu z dwoma jeźdźcami!

Z Galbem nie ma szans nawet w pojedynkę, ale zdrajcę pokona bez większych problemów. Najczęściej (chyba) pojawiają się zdania, że to będzie miecz i, że to było uzdrowienie.... te wątpliwości rozwieje tylko kolejny tom Dziedzictwa :lol:

Przyszło mi do głowy jeszcze coś jeśli nie traktować tej przepowiedni dosłownie to tą bronią równie dobrze może być słownik pradawniej mowy zawierający potężne zaklęcie nie wymagające dużo energii. Eraś znając słowa których nie zna Galb i Murt z łatwością ich pokona i będzie happy end

Może to będzie coś od tych Szarych Ludków czy jak im tam...

Według mnie będzie to miecz wykuty przez tą kowalkę w Ellesmerze. Gdy zauważuła jak Galbatorix morduje jeźdźców przewidziała że nastąpi czas gdy pojawią się kolejni jeźdźcy i wykuła miecz a później go zakpała pod drzewem Menoa.

Co wy na to?

No może taaak. Al ebardziej do mnie przemawia teoria o tych rodach jako korzenie drzewa Menoa

A ja myślę że to może być nazwa pradawnej mowy, którą zdradzi mu ta elfka co się z tym drzewem połączyła... Wtedy by zapanował na Galbim, Murthagiem i wszystkimi, którzy używają pradawnej mowy (jak to mówił Brom).

Taka władza wydaje mi się za bardzo potężna nawet jak dla Eragona.

Oromis_8 napisał:

Według mnie będzie to miecz wykuty przez tą kowalkę w Ellesmerze. Gdy zauważuła jak Galbatorix morduje jeźdźców przewidziała że nastąpi czas gdy pojawią się kolejni jeźdźcy i wykuła miecz a później go zakpała pod drzewem Menoa.

Co wy na to?

Być może jak dla mnie to jedna z bardziej prawdopodobnych teorii :cool:

No , nie wiem. Ja bym tak dosłownie tego nie traktowała , no ale też możesz mieć rację.

A ja powiem, że kowalka powiedziała w pradawnej mowie, że nie wykuje broni, która będzie niszczyć (to jest dla niej furtka, bo może zrobić miecz, który ocala) :lol:

Są według mnie 2 możliwe wyjaśnienia tej przepowiedni;
1) Może chodzić o broń, które mają 2 stare rody i onne mu je dają - ale co te rodu mają wspólnego z korzeniami drzewa Menoa???-nie wiem
2)Może chodzi o to że jak już wcześniej i wspominałem, przetaczając pewną myśl "użytkownika" -mianowicie chodzi mi o to że korzenie drzewa Menoa mogą być bardzo długie i rozciągać się po całej Ellesmerze (sorki za bledy) tak więc ta broń może być wszedzie.
BASTA

Zakładając oczywiście, że to broń w sensie fizycznym...

Oczywiście że w tym sensie nie widzę innej możliwości!

A jednak jest... Być może, to chodziło o przemianę Eragona, być może o magię :lol:

A może Brom zakopał pod korzeniami drzewa Menoa swój stary miecza. Nie powiedziane było, że jego miecz został zniszczony, a może też tak być bo na pewno jest koloruu niebieskiego skoro jego smok był niebieski(a raczej smoczyca)

Ostatnio się zastanawiałem nad tym drzewem Menoa i kryptą dusz... według mnie będzą to jedne z kluczowych wątków w 3 tomie Dziedzictwa... tylko żeby był jakiś przeciek co, jak, itp.

Ja myślę, że broń spod drzewa Menoa została już przez Eragona odnaleziona. Myślę, że to był właśnie dar smoków, odmiana, którą Eragon przeszedł podczas Święta Przysięgi Krwi. W końcu ona dała mu moc i zdolności elfów, których nie mógłby się nauczyć, ani zdobyć gdziekolwiek indziej.