Forum Saphira.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 o was-wersja fantasy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego

PostWysłany: Śro 18:58, 11 Paź 2006 Powrót do góry

A ja potępiam tych, którzy nie doceniają prawdziwej sztuki. Ale ja ich nie zabijam. Ja ich przekunuję.
A jak lamia do przekonywania nie wystarczy, biorę gobliński wynalazek - Bum-rurkę, model Pustynny Orzeł.
Zobacz profil autora
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 19:06, 11 Paź 2006 Powrót do góry

myślałam, ze gaz rurkę ;)
A ja jestem sobie zbuntowanym człowieczkiem, który chadza po świecie. No może nie ejstem takim czystym człowieczkiem (tzn czystej krwi)...jakaś tam ze mnie mieszanka...Uwielbiam rozmawiać ze zwierzętami i praktycznie cały czas przebywam w ich towaerzystwie (aczkolwiek powiadam wam, zwierzęta są o wiele mądrzejsze od niektórych ludzi czy elfów)
P.S. a jak coś jeszcze wymyśle to wam powiem, jakąś broń itp. :]
Zobacz profil autora
YoAsik
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 100lica

PostWysłany: Śro 19:06, 11 Paź 2006 Powrót do góry

Jestem półelfką, ojaca elfa nie znam, matka mnie wychowała w małej wiosce. Pewnej nocy zaatakowały nas kulle. Ja i moja matka uciekłyśmy. Miałam wtedy 14 lat. Kulle na ścigały. Już myślałam że nas złapią gdy pojawił się smok i nas uratował. Do dziś nie wiem dlaczego to zrobił. Potem zamieszkałyśmy w mieście i o smoku myślałyśmy od czasu do czasu.
Po czterech latach moja matka umarła na pewną chorobę. Po tym uciekłam do lasu i błąkając się spotkałam tego samego smoka który ocalił mi życię. Ofiarował mi jajo z którego wykluł się jego brat, Nataku. Kogaji (bo tak się nazywał ten smok) wiele mi opowiedział. Miesiąc po narodzinach Nataku, ja i młody smok wstąpiliśmy do Smoczej Szkoły. Teraz tam żyjemy i się uczymy. Kilka dni temu dostałam wiadomość że Kogaji nie żyje.

Taka jest moja historia.
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Śro 19:14, 11 Paź 2006 Powrót do góry

DZEADMMFD napisał:
Kimże ja jestem? Jestem sobą i wszystkich którzy są przeciwko mnie potępiam i zabijam! Wiem,że oni też są ludźmi,ale... nieumiem tego wytłumaczyć... poprostu tak muszę..takie jest moje życie..


Zabijasz tych co są przeciwko tobie? Pięknie. "Kto nie z nami, ten przeciw nam". Ja cenie ludzi kolorowych. I sama taka jestem. Stoję między światłem i ciemnością i to ja decyduję co z tym zrobię.
Jeszcze odnośnie mojej historii... Ostatnio spotkałam taką jedną osobę... Dała mi ona pewien zasadniczy pogląd na świat. Chciałam jej pomóc, ale niestety nie mogłam. Ta osoba zginęła. Jednak potem się jakimś dziwnym sposobem odrodziła. Nie mam pojęcia w jaki sposób. Ostatnio spotkałam ją na ulicy. Przez chwilę zastanawiałam się czy powiedzieć jej o dawnym życiu czy nie. Oczywiście nie rozpoznała mnie. Czego ja wymagam?
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Śro 22:14, 11 Paź 2006 Powrót do góry

To możesz wiedzieć tylko ty sama.

Tak więc ja. Skromna, nie rzucając się w oczy, osóbka. Jeśli oczywiście jestem w pracy. Jak widzę mamy tu same doborowe towarzystwo... I wszyscy rabują? A fe! Nieładnie! Zabieracie prace uczciwemu złodziejowi! Moralność mam trochę pokrętną, ale swoją własną, i jestem z tego niezmiernie dumnia. Po pierwsze: nie dać się złapać. Po drugie: żadna praca nie hańbi. Po trzecie: czego nie możesz upilnować nie należy do ciebie. Tak więc jestem złodziejką (widzisz AoM wydało się!). No i co z tego?

Pragnę tylko po krótce wyjaśnić różnicę między kradzieżą, a rabunkiem. Kradzież jast przeprowadzana przy użyciu inteligencji, rabunek przy użyciu przemocy fizycznej często prowadzącej do uszkodzenia drugiej osoby lub nawet jej śmierci. Za duże ryzyko.

Jestem mieszańcem. Nigdy nie byłam niczym innym. Te pospolite czyste rasy są po prostu nudne. Krótko przystrzyżona szara czupryna i wraz z oczyma pod kolor to moje główne cechy rozpoznawcze. Jak i wieczny harmider towarzyszący mi w każdej knajpie. Bo to że lubię zaglądać do butelki to już chyba wiecie? Kiedyś nawet byłam współwłaścicielką bimbrowni i zakładu produkcji trumien, ech stare dobre czasy...

Przeżywając okres młodzieńczego buntu dałam dyla z domku, ukradłam swoje pierwsze jabłko, pierwszy raz dostałam po ryju bo nogi miałam zbyt wolne no i pierwszy raz popadłam w alkoholowe odurzenie.

Obecnie kradnę na zlecenie, tańczę (całkiem niezły biznes), oszukuje, uwodzę, zabijam (aczkolwiek tylko w ostateczności, plamy z krwi trudno się zmywają i zapach długo się trzyma), baluje, uciekam przed strażą, no i robię wiele innych wspaniałych rzeczy jakie towarzyszą życiu hulaki.

Moje wady? Niesamowity pociąg do misternie wykonanych broni (mój bułat, jak i sztylet to dzieło sztuki, pistolet używam raczej rzadko, bo te diabelskie nasienie (czyli magowie) zaczęli wyrabiać kamizeli kuloodporne chroniące nawet przed sredrem (a to peszek)), samotniczy tryb życia oraz niesamowita tęsknota za morzem. Lepiej się czuje nie mając nikogo przed sobą ani za sobą i zdając się tylko na swoje zmysły.
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Czw 5:17, 12 Paź 2006 Powrót do góry

Kurde Mirza to mamy ze sobą trochę wspólnego :ym: Też lubię zaglądać do butelki. A szczególnie gdy jest w niej wódka. Kurde, ostatnio nieźle się upiłam do wtóru z tą osobą, która mnie nie pamięta. Ale były jaja. Na szczęście nie puściłam wtedy pary z ust. Przypomniały mi się wraz z nim stare dobre czasy. Jak to burdel chciałam założyć z nim na spółę, ale on się wtedy nie zgodził... Albo jak rżnęlśmy(a raczej ja) w karty i używaliśmy do tego znaczonej talii. :lol: Ostatecznie jak ktoś się skapnął to on jako jedyny trzeźwy musiał mnie wyciągać z opresji. Bo jak jestem pijana to mogę przez przypadek zamiast uszkodzić to zabić.
Poza tm nie utrzymuje się tylko z rabunku. To okazjonala czynność. Zresztą i tak ich ogłuszam a potem dopiero zabieram forsę. I to nie wszystko, bo zwykle tego jest zbyt wiele bym mogła to udźwignąć :lol: Także zabieram tylko najcenniejsze rzeczy i sruu z kryjówki zanim się na mnie cała kupa spoconych i wściekłych facetów na mnie rzuci. :ym:
Zobacz profil autora
DZEADMMFD
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tralalalalalala

PostWysłany: Czw 15:55, 12 Paź 2006 Powrót do góry

Tak taka jestem,a ponieważ po mojej stronie(zawsze jestem po tej samej) jest większośc więc łatwo mi jest zabijać...
Zobacz profil autora
ninja-to
...:User:...



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 16:37, 12 Paź 2006 Powrót do góry

Nie posiadam imienia.
Nie mam nic do stracenia.
Mój lśniący miecz i ma ręka sprawują sąd.
Dokonam zemsty na mych wrogach.
Odpłacę tym, którzy mnie nienawidzą.
Zniszcz wszelkie zło, by dobro mogło zakwitnąć.
Niech rozpostną się czarne skrzydła tego, który jest mieczem zemsty.
Nie kradnij.
Nie gwałć.
Nie zabijaj.
Oto zasady, które powinny być bliskie każdemu człowiekowi, bez względu na wiarę.
Kto ich nie będzie przestrzegał, ten zpłaci najwyższą cenę.
Nie przekraczaj granic chciwości prowadzących do korupcji, bo znajdziesz się w sasięgu mojego miecza.
To będzie dzień zapłaty.
Niewinnej krwi nie wolno rozlewać nikomu, lecz krew nikczemnych płynąć powinna jak rzeka.
I pamiętaj.
Ten, który rozlał krew człowieczą, tego krew zostanie rozlana.
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Czw 19:39, 12 Paź 2006 Powrót do góry

Kłóciłabym się z tobą dalej Lily, ale to nie temat o tym. A szkoda...
Zobacz profil autora
DZEADMMFD
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 456 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tralalalalalala

PostWysłany: Pią 10:03, 13 Paź 2006 Powrót do góry

To dobrze,bo nie lubię się kóócić, a i tak zawsze stawiam na swoim ;) Jak ja nielubię wirszowanych opiów,która jakos tk dziwnie brzmią no ja rozumeim,że od czasu do czasu jakiś tam wiersz można napisać.....
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Pią 16:17, 13 Paź 2006 Powrót do góry

Wiem. Też nie lubię się kłócić, ale dyskutować. Mimo to to i tak nic nie zmieni. I ja cie nie przekonam i ty mnie nie przekonasz.
Co ja jeszcze o sobie mogę powiedzieć... Może to, że przez jakiś czas w wojsku służyłam. Miałam nawet tytuł sierżanta. A to wszystko przez mojego tatusia generała :ym: Zaraził mnie swoją pasją, chociaż nie podobało mu sie to, ze idę do woja. Ale postawiłam na swoim. I tak trafiłam do kompani zwiadu.
Zobacz profil autora
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Śro 20:56, 01 Lis 2006 Powrót do góry

ja napisał:

A ja jestem sobie zbuntowanym człowieczkiem, który chadza po świecie. No może nie ejstem takim czystym człowieczkiem (tzn czystej krwi)...jakaś tam ze mnie mieszanka...Uwielbiam rozmawiać ze zwierzętami i praktycznie cały czas przebywam w ich towaerzystwie (aczkolwiek powiadam wam, zwierzęta są o wiele mądrzejsze od niektórych ludzi czy elfów)
P.S. a jak coś jeszcze wymyśle to wam powiem, jakąś broń itp. :]


No więc dalej:
Moimi najlepszymi przyjaciółmi są pewnien sokół i jednorożec. W wolnych chwilach piszę ballady i wiersze. Zostałam wygnana z mojej wioski, która znajduje się blisko Du Weldenwarden za sprzeczne z obyczjami poglądy. Chciałam się otwarcie przeciwstawić Galbatroixowi niestety moja wioska ejst tępo zapatrzona w każdy cal jego przesiąkniętego złem ciała. Teraz wędruje zraz z moimi przyjaciółmi w kiedunku Surdy pomagając po drodze wszystkim napotkanym stworzeniom. Mięliśmy już spotkanie z urgalami z którego wyszliśmy cało dzięki znajomości magii (może nie w wysokim stopniu ale jednak) oraz umiejętnością walki. Jednorożec jego imię to Biały Ogon też był bardzo pomocny. Sokół także uprzedził mnie wcześniej o zbliżającym się niebezpieczeństwie.
c.d.n. ;)
Zobacz profil autora
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P

PostWysłany: Śro 22:33, 01 Lis 2006 Powrót do góry

Nazywano nas niegdys elfami lecz za nasze zbrodnie nasi bracia zepchneli nas w glebiny oceanu. Zmienilismy sie w Nagi wezowate stwory i od tej pory staramy sie odbudowac nasze miasta. Jam Eqaler syn Saqeka i Laguny jako jeden z nielicznych zostalem mianowany na straznika glebin obronce mojej rasy za swoje osiagniecia w kontroli mocy wody.

przydzielono mi do ochrony zachodni koralowiec lezacy toz nad brzegami naszych dawnych ziem mialem sporo pracy aby zniszczyc wszystkie porty jekie zbudowali tam nasi dawni braca. Teraz staram sie odbudowac koralowiec i chronic brzegi przed powierzchniowymi rasami.

Niestety pewien Druid schwytal mnie pod czas snu i wyprowadzil na powierzchni gdzie jestem znacznie slabszy. Zaprowadzil mnie do swoich przywudcow. Ci zaproponowali mi uklad moje zycie w zamian za sluzbe. Zgodzilem sie majac nadzieje ze moja rasa wyzwoli mnie. Lecz sluze elfom juz bardzo dlugo odczulem to mimo niesmiertelnosci a rafa ktorej strzeglem zostala zrujnowana.

Moimi glownymi zadaniami jest walka z ich wrogami mam niszczyc ich nadmorskie miasta zatapiac floty itp.

Mimo zalu do Druida ktory mnie pojmal zaprzyjaznilem sie z nim on rowniez zostal schwtany i zniewolony jak ja. Czesto razem wspulpracujemy razem jestesmy niepokonani on potrafi zmieniac sie w zwierzeta i kontroluje nature ja zas bezgranicznie wladam wszelka woda i potrafie sprowadzac pioruny.
Uczestniczylismy w wielu bitwach i z kazdej wychodzilismy zwyciasko.

Po pewnym czasie nasi wladcy zaczeli nam ufac i dali nam wiecej swobody. Dzieki czemu moglem powoli odbudowywac rafe ktorej obiecalem niegdys pilnowac.
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Czw 18:36, 02 Lis 2006 Powrót do góry

Czy tam obok ciebie w tej twoejej "rafie" nie ma przypadkiem jakiś wraków statków handlowych? :ym:
Zobacz profil autora
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P

PostWysłany: Czw 18:52, 02 Lis 2006 Powrót do góry

mozliwe :D
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Czw 18:58, 02 Lis 2006 Powrót do góry

Poszukaj i jakbyś był miły to zasiliłbyś mi moje knto w banku? :ym:
Wiesz u nas to banki są. I to całkiem przyzwoite :ym:
Zobacz profil autora
Patrycjusz
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z dupy strony

PostWysłany: Nie 22:56, 12 Lis 2006 Powrót do góry

Jak oprocętowany kredyt ??????? ;]
Zobacz profil autora
Ponury JOKER
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z samego dna piekła!

PostWysłany: Pon 9:22, 13 Lis 2006 Powrót do góry

Tymeras mówi ze zachowaniem i nastrojem przypominam kostuche (stąd Ponury ;)), mówi też ze demona, wiec sam nie wiem :D
Zobacz profil autora
Tymeras
..::Power Shur'tugal::..
..::Power Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1749 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tronjheim

PostWysłany: Pon 20:29, 13 Lis 2006 Powrót do góry

Nooo :P Prawda :D

Ale z ta kostucha to Ty zaczałeś :D Stanął raz koło mnie na przerwie i zaczał opowiadać że go POnury Żniwiaż odwiedził pewnej nocy i juz miał z nim skończyć kiedy Joker wpadł na genialny pomysł! - zagrał ze żniwairzem w karty.. stawką było 50 lat życia i kosa :lol: No i wygrał dlatego wciąż żyje :| hehehe :D
Zobacz profil autora
Ponury JOKER
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z samego dna piekła!

PostWysłany: Wto 17:44, 14 Lis 2006 Powrót do góry

Byłem wtedy pod wpływem środków oduzajacych :D Jestem Ponury i dalsze komentarze nie mają sensu :D
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Wto 20:31, 14 Lis 2006 Powrót do góry

To nie ten temat dzieci kochane. :ym: Tu się rozmawia o wersji fatasy nie o realiach życia codziennego.
Zobacz profil autora
Fleur
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odległej galaktyki

PostWysłany: Sob 19:46, 18 Lis 2006 Powrót do góry

A oto ja:
Tak na początek: nazywam się Arwena.
Tak na środek: wyglądam jak Arwena z WP, i jestem taka jak ona (pochodzenie itd.)
A tak na koniec: oprócz tego, że jestem Elficką Księżniczką, jestem także Jedi. Spokojnie Lily nie jesteś sama :)
Mam miły charakter, ścigają mnie Nazgule, Sauron i ci inni bo chcą się ze mną ożenić :lol:
To wszystko jest....................hmm można by powiedzieć...szczere hihi :lol:
Zobacz profil autora
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl

PostWysłany: Sob 23:10, 18 Lis 2006 Powrót do góry

Jestem Ros.Od 6 lat żyje samotnie, nie mam domu.Jestem skrytobójcą, zabijam "niewygodnych" ludzi moi pracodawców, to fajna fucha ,małe szanse niepowodzenia a moi szefowie nic nie przepuszczają.Stać mnie na dostatnie życie,i korzystam z tego.Nie mam oszczędności wszystko co zarobie odrazu wydajne.Lubie uwadzic moje ofiary,czasami udaje bogatą kobieta, czasami jakieś żebrzące dziecko .Ulwielbiam wyraz ich twarzy przed śmiercią, najpierw są pewni siebie myślą ,że ukłądy i pieniądze czynią ich nieśmiertelnymi, niestety, mylą się... Kiedy wyciągam sztylemt widze w ich oczach najpierw rozbawianie a potem strach,ten strach mnie denerwuje to on powoduje ,że za chwile padają nieżywi na ziemie.Gdyby mieli troche honoru! Brzydze się nimi, niedobrze mi sie robi, kiedy musze dotykać ich martwych ciał .Kiedy musze odcinac ich wstrętne głowy, żeby pokazać je moim pracodawcą. Ale miałam mówić o sobie a nie o moich ofirach, mam 19 lat, uciekłam z domu w wieku 13, miałam dość życia z tymi... zwierzętami, tak, inaczej nie można ich nazwać. Głupi dzikusi, czasami brzydze się sama siebie kiedy myśle o mojej głupiej matce.Ojca nawet nie znam , i dobrze , dla niego oczywiście, gdybym go znała już by nieżył.
Mieszkam w Teirmie dopiero od roku, wcześniej włuczyłam się po całej Alagaesi zabijając i kradnąc. Aż pewnego dnia w gospodzie ,przepijając pieniądze mojej osatatniej ofiary, spotkałam Lyoue , od razu poznał ,że jestem morderczynią, podobno po nas to widać,po naszych oczach , są zimne i .... Lyo mówi ,że dzikie ja raczej uważam ,że szalone.Zabrał mnie ze sobą do Teirmu , przedstawił komu trzeba i odszedł, po nowych.. Mam na imie Ros, mam 19 lat , ale moje życie zaczeło się 6 lat temu. 6 lat temu zabiłam pierwszego człowieka.
Zobacz profil autora
Tymeras
..::Power Shur'tugal::..
..::Power Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1749 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tronjheim

PostWysłany: Pią 18:14, 24 Lis 2006 Powrót do góry

AoM napisał:
To nie ten temat dzieci kochane. :ym: Tu się rozmawia o wersji fatasy nie o realiach życia codziennego.


Dzieci? ;]

No dobra sorry za fftop :D
Zobacz profil autora
Lily
..::2nd League Shur'tugal::..
..::2nd League Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z łóżka ^^

PostWysłany: Pią 19:44, 24 Lis 2006 Powrót do góry

Tamto cofniemy <przewija taśmę> i nagramy nową wersję <nagrywa>
Nazywam się Lily,lecz moje pełne imię brzmi Lilyane (czyt. Liliane). Moimi rodzicami są Galadriela i .... (ten ktoś na E..). Nie mieszkam w Lothlorien ponieważ ze względów mi tylko znanych musiałam odejść i wstąpiłam do : ZNGM : Zakonu Nowej Generacji Morderców. Więc ściągnęliśmy zaraz z Waszej Ziemi sprzęt itp. i zaczęliśmy zabijać: ja, parę Jedi którym też jestem, dwóch elfów i jeden krasnolud. W całym zakonie ja tlyko jestem dziewczyną. Mam na końcie już 34 płatne morderstwa i 21 osobistych ;)
<kończy nagranie z wielkim wytchnieniem ulgi>
Zobacz profil autora
Rix
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 445 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:54, 26 Lis 2006 Powrót do góry

Ehhh... zaczynam Ktosie, Cosie i Czegosie... :hah:


Gdy wieczorem wkradasz się do sklepu sporzywczego i kradniesz coś do zjedzenia dal siebie i dla 20 jeszcze złodzieji. Gdy po 'kolacji' kładziesz się spać na trawie, ziemi i mchu w dużej skrzynce. Gdy rano słyszysz krzyk: Rix! Cholera obudź się!, wiesz już, że znów zaczyna się dziwny i szalonty dzień...
Rix o którym mowa, był Błękitnym Naturanem. Elfem o niebieskawym odcieniu skóry i błoniastych skrzydłach. Był on Smoczym Pogromcą. Miał swój mieczomłot, którym zabijał złe smoki. Lecz niedługo miał stać się ofiarą zła w postaci dobra...
Gdy idziesz tak rano polanką, która połyskuje rosą, i masz przy sobie mieczomłot, sztylet zatruty, który dostałeś niegdyś od pustelnika Piorunu z chaaty z piołunu. Po kilku minutach dosrzegasz wivernę. Błękitną wivernę, którą masz zgładzić.
Zaczyna się walka lecz nim zdążyłeś unieść mieczomłot smok poslał w ciebie moc hipnozy, która była tak silna, iż nawet najpotężniejsza istota byłaby zachipnotyzowana. Smok wie co zrobić by cię zasmucić. Wtedy zawładie tobą i każe zabić siebie (smoka) trucizną co jest święcie zabronione... Lecz zabiłeś.
Zostałeś wygnany z akademii pogromców. Kazali ci zachować miecz na pamiątke, iż byłeś Pogromcą. Skazali twą szlachetną duszę na życie żebraka... Uciekłeś z ojczystego kraju i zamieszkałeś na ulicy stolicy leśnych elfów. Tam przyjęła cię gildia złodzieji. Zostałeś jej mistrzem... A swoją zdolność Pogromcy zostawiasz na potrzebne momęty...


i jak?
Zobacz profil autora
Fleur
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z odległej galaktyki

PostWysłany: Nie 19:03, 26 Lis 2006 Powrót do góry

Fajne :)
Lily, kto to taki na E..? :hah:
Zobacz profil autora
shapixa
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1011 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiecie kiedy tatuś bardzo kocha mamusię...

PostWysłany: Nie 19:32, 26 Lis 2006 Powrót do góry

A więc * odchrząkuje*
Jestem córką Varlin, ojca mego nigdy nie znam i zapewne nie poznam.
Jestem morderczynią. Działam z małą grubką osób ( Białą orlicą, szkarłatnym psem, Vedros i Ergą) Mam kwiorzerczego Bazyliszka, piękne to i drapieżne stworzenie. Moim wierzchowcem jest biały tygrys o imieniu Shacko. Wyglądu mojego nie da się opisać. Codzienniejestem inna. Moja pasja to nocne przechadzki i polowania na zbytecznych mi ludzi. Umiem przyżądzać różnego rodzaju trucizny, które w moim fachu się przydają. Wraz z mym przyjacielem < AhSeng > mordujemy na zlecenie. Przypadkowe zasztyletowanie się naszego byłego szefa, nie jest takie przypadkowe... Do tego robie świetną jajecznicę! Oczywiście z trującymi grzybkami....
Zobacz profil autora
Bizzar
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z nienacka!

PostWysłany: Pią 12:13, 08 Gru 2006 Powrót do góry

Mam na imię Karhkalin i jestem nie umarłym . Jestem typowym pustelnikiem. Moim jedynym kompanem jest splugawiona przez miliony litrów krwi kosa . Opuściłem moje miasto Lordaeron 6 lat temu gdy zaczeły się toczyć zacięte wojny po między ciągle żywymi ludźmi . Argh! Na mojej ścierzce staneło kilku nędzników którzy chcieli zabić nie umarłego (hahahha!) . Los ich nędzny czekał bo nie dość że staneli przeciwko znakomitemu wojownikowi to jeszcze dodatkowo wojownikowi wyćwiczonego na znakomitego licha. Nie którzy sądzą że jestem bez litosny i bez duszny. Mają racje. Argh ! Ale najbardziej nie nawidze tych którzy mówią że jestem bez uczuć! Grkh. Mylą się i płacą za to bolesną śmiercią . Nie raz pomogłem stworzeniom innych ras . Grkh . Pochodzę z Potężnego rodu nieumarłych który zwie się Pirkhjlanie . Ojciec miast Anzumar Pirkhjlan był najelpszym wojownikiem w całej tej przeklętej krainie zwanej ziemią . Natomiast Matka Alagnura była najpiękniejszym lishem w okolicy . Ja Karhkalin Pirkhjlan odziedziczyłem po rodzicach dużo żeczy . Siłe i mądrość mam po Ojcu . Natomiast urode i posługiwanie się magią po matce . Oczywiście urodziłem się jak każdy z naszego rodu z dodatkową umiejętnością . Moją był niesamowity refleks. Mogłem złapać pędzącą na mnie szczałe, czy rybę w pędzącym potoku...
Zobacz profil autora
Ciri
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaer Morhen

PostWysłany: Nie 10:02, 07 Sty 2007 Powrót do góry

No.... to ja jestem Wiedźminką - koniec kropka. Zainteresowanych moim życiorysem odsyłam do Sapkowskiego:D
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)