Błędy, nieścisłości, propozycje

Treść tego tematu zgodnie z nazwą oscyluje wokół wszelkich diablików drukarskich, które wkradły się z system, gdy twórca robił sobie przerwy na ziewanie. Zauważyliście jakiś błąd w którymś z mnogich tekstów? Jakiś element systemu jest niewyważony? Któreś z zasad są ze sobą sprzeczne? Coś jest rozpisane w taki sposób, że nawet ze słownikiem wyrazów obcych za nic na świecie nie da się zrozumieć co to właściwie jest? Jeśli w twoim umyśle formuje się podobne pytanie, to ten temat jest właśnie dla ciebie. Jeśli zaś w chwili olśnienia wymyśliłeś jakąś perełkę, która przyjemnie urozmaicałaby system, to właśnie tu możesz przedstawić swoją koncepcję.

Jako doświadczony twórca nie łudzę się, że mój system jest doskonały. Wiem, że sklejony przezemnie twór jest obfitszy w dziury niż najszepszy ser szwajcarski, a połowa osób nie zrozumie jakie są zasady rozgrywki po ich dziesiątym przeczytaniu. Dlatego też jestem otwarty na wszelkie uwagi dotyczące wspomnianego systemu i nie zdziwię się wielce, jeśli napłyną one do mnie w formie druzgocącej lawiny. Tak więc pytajcie, wytykajcie, załamujcie ręce i sączcie rzewne łzy, bym mógł tym skuteczniej posklejać ową stworzoną dla waszej przyjemności grę.

Brawo, gratuluję Velo! :ym:

Podziwiam Cię, że w maturalnej klasie znajdujesz czas na tworzenie doskonałego systemu...

A więc mam pytanie namber łan: Jeśli profesja ma przykładowo umiejętności do wyboru ze zdolności defensywnych, to może wybrać i Odporność na ból i Twardość, czy może wybierać tylko z 'pierwszego piętra'?

I "Odporność" na ból i "Twardość". Umiejętności wybiera się od dołu drzewa i następnie zgodnie ze spełnionymi wymaganiami (po ludzku - aby wybrać umiejętność z wyższego piętra, należy nauczyć się najpierw tych, z których do owej umiejętności sięgają strzałki; np. aby wyuczyć się "Potężnego uderzenia" należy najpierw zdobyć umiejętności "Mistrzostwo we władaniu bronią" i "Krzepkość").

Dawno mnie tu nie było, ale z pewnych baardzo tajnych źródeł docierały do mnie najświerzsze informacje z "placu budowy" XD więc jestem (brawa potem

)

Do rzeczy

... Velo powiedzm i czy dobrze rozumiem różnicę miedzy "Spalaniem energii", a "Palącą magią". Więc przy spalaniu energii moge zmodyfikować czar w tkasi sposób, aby zabieral pkt mocy zmaiast życia, a w przypadku "Palącej magii" oprócz życia zabierze także 1 pkt mocy?

Konstruktywna odpowiedź --> taaa...

Ja bym bardziej rozwinął te drzewka, i pytanko, w jaki sposób będziemy uczyć się umiejętności? Poprzez punkty doświadczenia, czy jak?? no i w jaki sposób, będą przeprowadzane sesje?? Konferencja na gg, skype, chat? Bo na forum nie jest najlepiej, przez częstą konieczność odświeżania. No i rzucanie kostką, zrobisz wirtualną, czy na jakiejś stronce ją znajdziemy? Ale z tym się wiąże problem, bo jak ty tą kostką rzucisz, to my nie zobaczymy wyniku. No i sprawa taka, co z przygodami? Będziesz sam wymyślał, czy może zostawisz to innym, również twórczym osobom?? No to, to na tyle

O tym była mowa już daaawno. Sesje nie będą po prostu tak dynamiczne, więc grać będziemy faktycznie na forum...

Velo o ile się nie mylę zrezygnował z kostki, będzie sam racjonalnie oceniał e.g. siłę ciosu.

Nic dodać nic ująć - Morom doskonale wyjaśnił działanie tego systemu. Grać będziemy na forum, a zamiast kości posłuży kalkulacja umiejętności w zestawieniu do danych okoliczności, wykonana przez Mistrza Gry.

Co się zaś tyczy przygód, to będą one wymyślane przez Mistrza Gry prowadzącego sesję (czyli przezemnie i innych Mistrzów Gry prowadzących daną sesję).
Co zaś się tyczy przygód... Klasyczne przygody, jakie znane są ogółowi choćby z oklepanego D&D tutaj występować będą względnie rzadko (najwięcej jeśli już będzie pojawiało się w początkowych fazach gry). Gracze będą głównie odgrywać swoje postacie w świecie gry. Co to oznacza? Oznacza to, że będą decydować gdzie chcą się pojawić, z kim współpracować, gdzie mieszkać itp. Po prostu gracze będą robić w świecie to co im się żywnie spodoba. Jeśli ktoś lubi chodzić po lochach i szukać skarbów, to droga wolna, lecz z czasem przekona się, że podobnych mu niedoszłych poszukiwaczy wolnostojących kosztowności będzie naprawdę dużo (innymi słowy realizm wykluczy klasyczne przygody polegające na wesołym bieganiu po lochach w poszukiwaniu kolejnych ultramagicznych klamotów). Od czasu do czasu Mistrz Gry pchnie rozgrywkę do przodu, ale przeważnie to, co przytrafi się postaci, będzie definiował sam gracz. Innymi słowy sami będziecie chodzić po świecie, zatrudniając się do najrozmaitszych zadań, budując swoje siedziby, spiskując, wojując, rabując, eksplorując i robiąc cokolwiek wam przyjdzie do głowy. Gdy rozgrywka dla danego gracza się już rozkręci, to będzie on pozostawiony samemu sobie - Mistrz Gry nie będzie pchał go na siłę do rozmaitych zadań, jak to miało miejsce w klasycznych RPGach. Gracze będą po prostu kierować dowolnie swoimi postaciami w Alagaesii, a Mistrz Gry będzie tworzył dla nich wszelką napotkaną scenerię, osoby, istoty, przedmioty itd.
Oczywiście umiejętnie odgrywający swoje postacie gracze będą nagrodzeni przez Mistrza Gry bójnymi wydarzeniami, przyrównującymi ich życie chociażby do doskonale znanego przez tutejszych forumowiczów Eragona. To, czy postać stanie się bohaterem, czy tylko jednym z licznie zamieszkujących Alagaesię awanturników zależy od sposobu, w jaki swoją postacią będzie kierować gracz.

Ok, dzięki za wypowiedź. Ja jednak skorzystał bym z gg, ja, i nie tylko ja, mam czasami kłopoty z netem i częste odświeżanie forum jest bardzo męczące i często powolne. I skorzystałbym jednak z czegoś kostko podobnego, aby gra była bardziej zaskakująca. Mistrz gry jednak powinien trochę popychać graczy do przodu, aby rozgrywka nie stała się nużąca. No i taka mała prośba, czy mogę sobie zająć miejsce, i kiedy gra będzie gotowa, poprowadzić jedną z pierwszych sesji?? Nie pierwszą, ale, jeśli uda mi się to wszystko w miarę szybko pojąć, to może trzecią, albo czwartą??

Jestem otwarty na podobne propozycje. Gdy już gra na dobre wystartuje, to wprowadzę system rekrutacji Mistrzów Gry. Na razie jest on w formie wybitnie pierwotnej, niemniej planuję, by polegał on na dobrowolnym udziale danej grupy graczy w sesji kandydata na nowego MG.

A gdzie bestiariusz ??

Taa, ale najpierw zobaczmy czy zdolności postaci są wyrównane. Nie chciałbym, żeby przez przypadek Urgal był w stanie pokonać Cienia, bo ta czy inna umiejętność mu na to pozwala

Velo, dawno mnie nie było, więc możliwe, że to przeoczyłem. Czy w historii naszej postaci musimy umieścić wydarzenia, przez które mamy takie wady jak traumatyczne przejścia, czy wrogów..?

[edit]

Jeszcze jedna nieścisłość. W Tworzeniu postaci napisałeś, że w danej umiejętności możemy się wyszkolić do max. 30 punktów. Czy to się liczy razem z cechami, czy są to tylko punkty z puli 80..?
Dla jasności: przypuśćmy, że postać ma 5 siły, więc dzięki modyfikatorom jego opanowanie umiejętności 'wielkie miecze' wynosi 10. To wtedy może maksymalnie doliczyć 20, czy 30 punktów?

Cytat:

Velo, dawno mnie nie było, więc możliwe, że to przeoczyłem. Czy w historii naszej postaci musimy umieścić wydarzenia, przez które mamy takie wady jak traumatyczne przejścia, czy wrogów..?

Tak, wypadałoby opisać te wydarzenia, choć nie jest to ścisła reguła - zasadniczo sojuszników i wrogów ustala MG, więc najlepiej w tej kwestii zachowywać dystans (tj. zaznaczyć, że np. ma się wielu przeciwników, ale nie pisać przy tym dokładnie kim oni są).

Cytat:

Jeszcze jedna nieścisłość. W Tworzeniu postaci napisałeś, że w danej umiejętności możemy się wyszkolić do max. 30 punktów. Czy to się liczy razem z cechami, czy są to tylko punkty z puli 80..?

Ogranicznik odnosi się jedynie do punktów z puli.

Ja mam jedno, ale ważne (chyba...) pytanie - czy można wymyślać właśne specjalne umiejętności etc. ? Oczywiście jeśli pasują do postaci, a w jej historii znajdzie się odpowiednia argumentacja.

Nie - umiejętności indywidualne wymagałyby jakiś regualacji, a dokładanie dodatkowych komplikacji do systemów nie wchodzi na razie w rachubę.

Mam pytanie.... Bo jak w umiejętnościach wpisuje się 10+20( załóżmy) to jak elfy mają +20 do pradawnej mowy to to 20 gdzie się wpisuje? (bo po lewej pkt. z puli a po prawej pkt. z cech)?

Mormon napisał:

Brawo, gratuluję Velo! :ym:

Podziwiam Cię, że w maturalnej klasie znajdujesz czas na tworzenie doskonałego systemu...

W maturalnej klasie ma się kupę czasu. Mój brat miał zakończenie roku tydzień temu.

Jeszcze parę pytań:

1. czy rodzaje magii pokrywają się w chociaż niewielkim stopniu? nie chce mi sie wierzyć, że ktoś o magii żywiłów, powiedzmy, 50, nie potrafiłby zrobić NIC ze światłem prócz zrobienia z niego lasera?

2. czy umiejętności, do których nie daliśmy pk-ów, są nam całkowicie nieznane? Chyba każdy potrafiłby wejść na drzewo, albo walczyć na zasadzie "za to się trzyma, a tym się wali" ?

3. Czy postacie, którzy mają w historii jakiegoś przyjaciela (a nie mają zalety sojusznicy), mogą liczyć na pomnoc takowego?