Forum Saphira.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Religia do średniej ocen? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy Religia ma byc liczona do średniej?

Tak
29%
 29%  [ 11 ]
Nie
64%
 64%  [ 24 ]
Powini zrobic jeszcze inaczej: (napisz co?)
5%
 5%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 37


Autor Wiadomość
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Sob 20:01, 16 Cze 2007 Powrót do góry

Cytat:
Wysiłek fizyczny jest zdrowy i jest to potwierdzone naukowo, dlatego należy ćwiczyć.
Zdrowie, podobnie jak wiara, jest sprawą czysto indywidualną. Mam wybór. Mogę pobiegać, jeść niekonserwowaną chemicznie żywność, oraz nie zażywać używek. Albo mogę nie ruszać się zza biurka, chlać do nieprzytomności i jeść boczek całymi kilogramami.
Cytat:
Zresztą demokracja nie polega na narzucaniu wiary (w tym przypadku katolickiej) innym jest to raczej sprzeczne z jej założeniami. Gwarantuje wolność wyznania (w moim przypadku nie wyznawania czegokolwiek).
Poza tym niby, z jakiej racji mam zostać katoliczką? Bo tak chce większość? Czy Ty zostałabyś dajmy na to muzułmanką, gdyby tak chciała większość?
Czy ktoś narzuca ci tę wiarę? Lekcje religii nadal będą nieobowiązkowe, kto chce - chodzi, kto nie - nie. Ocena wliczana do średniej nic tu nie zmienia. Gdybym urodziła się w jednym z krajów muzułmańskich zapewne poddałabym się presji, nie mając większego wyjścia.
Cytat:
Teraz jeszcze się przeprowadzam i będę tam chodziła do szkoły katolickiej, co jest mi absolutnie nie na rękę.
Nie wierzę, że jest to jedyna szkoła w promieniu stu kilometrów. Wystarczy odbyć szczerą rozmowę z rodzicami. Ja, mimo wyznawanej wiary, nie zgodziłabym się na posłanie mnie do jakiejkolwiek chrześcijańskiej szkoły. Ogranicza to kontakt z interesującymi ludźmi, niebędącymi katolikami, zawęża obszar widzenia świata oraz pozbawia szansy na wiele ciekawych dyskusji.
Cytat:
. Ja wierze w Boga tylko nei widze sensu w siedzieniu na lekcji na której albo nic nie robimy, ani w przepisywaniu książki do religii do zeszytu tylko po to żeby potem dostać 6 na koniec.
Po to głównie mają być wprowadzone te oceny. By coś, cokolwiek, na tych lekcjach robić.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Sob 20:19, 16 Cze 2007 Powrót do góry

Cytat:
Zdrowie, podobnie jak wiara, jest sprawą czysto indywidualną. Mam wybór

Jeśli religia byłaby przedmiotem wliczanym do średniej, nie miałabyś wyboru.

Cytat:
Lekcje religii nadal będą nieobowiązkowe, kto chce - chodzi, kto nie - nie. Ocena wliczana do średniej nic tu nie zmienia.

Jeśli przedmiot wlicza się do średniej, to jest obowiązkowy i tak jak na inne przedmioty np. matematykę musisz chodzić i mieć przynajmniej dwóję, żeby zdać.
Zobacz profil autora
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
..::Precious Shur'tugal::..



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I

PostWysłany: Nie 14:45, 17 Cze 2007 Powrót do góry

I to jest ten ból że chyba zmienię wiarę bo jakoś ta średnia mi sie nie uśmiecha :]
Zobacz profil autora
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Nie 14:47, 17 Cze 2007 Powrót do góry

Enigmatyczna napisał:

Z jednej strony, nie rozumiem jak z religii można mieć gorzej, niż cztery.

Uwierz, że można. Jest u nas w szkole ksiądz, który miał w tym roku wszystkie 3 klasy gimnazjum i wydaje mi się, że połowa ocen jakie postawił, nie przekraczała dopuszczającej.

Co do pomysłu wliczania religii do średniej jestem przeciw, choćby ze względu na to co napisałam wyżej. Jeżeli dostałabym za rok, w trzeciej klasie gimnazuj dopalacza z religii, tylko dlatego, że ksiądz ma jakąś fobię, to dziękuję bardzo, za takie zaniżenie średniej. Jak wiadomo, trzecia klasa jest ważna i ma się wiele innych spraw na głowie oprócz wkuwania regułek, przykazań itp. na lekcję religii na zasadzie zakuć, zdać, zapomnieć.

W ogóle dla mnie religia w szkołach ma średni sens, jeżeli jeszcze potem chcą przystąpić do bierzmowania musisz uczęszczać na dodatkowe zajęcia, które rozpierniczają cały plan tygodnia. Np. w tym roku na początku maja wymyślili nam 6 spotkań, przez 6 kolejnych tygodni w środy na godzinę 17. A kogo to obchodzi, że może ktoś ma angielski, treningi bądź inne zajęcia dodatkowe? Sądzę, że nikogo. Za rok mamy mieć 19 spotkań, do tego religia 2 razy w tygodniu w szkole? Nie sądzicie, że to jest właśnie przyznanie się Kościoła do porażki systemu religii w szkole? Bo jeśli nasza lekcja wygląda tak, że połowa klasy się drze, katechetka się drze, inni się nudzą lub odrabiają lekcje, żeby robić cokowiek to to na prawdę nie ma sensu.
Zobacz profil autora
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?

PostWysłany: Nie 18:31, 17 Cze 2007 Powrót do góry

TE częste religie to po prostu chęć angażowania się Kościoła we wszystko. To straszne, bo zapewniają nas na tej religi, że Kościół to świętość, a my widzimy, że tak nie jest. Niech szkołę nam zostawią w spokoju, a zajmą się poprawą wewnętrzej swojej struktury.
Zobacz profil autora
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
..::Precious Shur'tugal::..



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I

PostWysłany: Pon 16:25, 18 Cze 2007 Powrót do góry

powinni zlikwidować tą religię i jak kto che niech se chodzi na zajęcia do kościoła/plebani i ma spokój:]
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 19:39, 18 Cze 2007 Powrót do góry

Cytat:
Za rok mamy mieć 19 spotkań, do tego religia 2 razy w tygodniu w szkole? Nie sądzicie, że to jest właśnie przyznanie się Kościoła do porażki systemu religii w szkole? Bo jeśli nasza lekcja wygląda tak, że połowa klasy się drze, katechetka się drze, inni się nudzą lub odrabiają lekcje, żeby robić cokowiek to to na prawdę nie ma sensu.

U mnie w klasie religia wygląda podobnie, z tym, ze wszyscy się drą, aż czasami dyrektorka przychodzi (wiem, bo na kilku lekcjach byłam). W ogóle nasza klasa budzi postrach na nauczycielach od religii, to już trzeci, poprzednich dwóch wykończyli. ^^

Swoją droga dla mnie to chore, że w tym roku mam jedną godzinę fizyki, czy w tym semestrze geografii, za to religia jest dokładnie dwa razy w tygodniu. To tragedia po prostu.
Zresztą dołujący jest też dla mnie fakt, że nauczycieli religii nie opłaca kościół tylko gmina, jakby nie było za mało pieniędzy na edukację w kierunkach, które mogą się na coś przydać.
Zobacz profil autora
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?

PostWysłany: Wto 10:51, 19 Cze 2007 Powrót do góry

Zapytałam wczroaj 2 osoby, co sądzą o tym pomyśle. Moją katechetkę i mojego wychowawcę, popierającego Giertycha.
Katechetka na moje zarzuty co do podwójnej oceny za 1 głupią modlitwę i na to, że powinna być teologia, stwierdziła, że ona nie rozumie, jak ktoś może nie znać takiej głupiej modlitwy. A także, że jak chcemy mieć kiedyś ślub, to bierzmowanie potrzebne. I że sami wybraliśmy, bo katolikami jesteśmy. A żeby zrobić teologię, to każdy musiałby znać podstawy np. prawa kannonicznego czy nasze dogmaty wiary, aby była dyskusja.
Z kolei wychowawca powiedział, że można by zrobić etykę i religię obowiązkowo na np. 1 i ostatniej lekcji, a sami wybieramy. Bo teraz było tak, że z całej szkoły na religię nie chodziło tylko 2 uczniów, więc nie było sensu organizować etyki.
Potem zapytałam się kolegów, co oni by wybrali, gdyby mogli wybrać bez rodziców. Większość etykę. Ja chyba też, ale nasi rodzice(dowiedziałam się) twierdzą, że skoro jesteśmy wierzący, to nie mamy powodów nie chodzić na religię. I że będziemy chcieli kiedyś pobrać się, czy coś.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Wto 11:05, 19 Cze 2007 Powrót do góry

Cytat:
I że sami wybraliśmy, bo katolikami jesteśmy.

To tylko dowodzi, iż katechetka jest kretynką, bo chrzest decydujący czy zostaniesz katolikiem masz w wieku kilku miesięcy, a wtedy sam decydować nie możesz i decydują za ciebie rodzice.
Zobacz profil autora
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
..::Precious Shur'tugal::..



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I

PostWysłany: Wto 11:16, 19 Cze 2007 Powrót do góry

W dodatku przez całe dzieciństwo jest wpajana nam wiara w boga :] I przez to wiara w Boga nie jest kwestią wiary tylko tego co nas nauczylil rodzice w dzieciństwie
Zobacz profil autora
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?

PostWysłany: Wto 12:44, 19 Cze 2007 Powrót do góry

Moi przedmówcy mają rację.
bonTONnaOSTRZUnoża napisał:
W dodatku przez całe dzieciństwo jest wpajana nam wiara w boga :] I przez to wiara w Boga nie jest kwestią wiary tylko tego co nas nauczylil rodzice w dzieciństwie

Zapomniałeś dodać, że jeszcze presji społeczeństwa, które np. w moim otoczeniu jest głównie chrześcijańskie. Na dobrą sprawę te inne religie są jakby mniej widoczne.
Alveaner napisał:
To tylko dowodzi, iż katechetka jest kretynką, bo chrzest decydujący czy zostaniesz katolikiem masz w wieku kilku miesięcy, a wtedy sam decydować nie możesz i decydują za ciebie rodzice.

Moja katechetka nie jest do końca kretynką :;Db: . Da się z nią też podyskutować. Ale masz rację. To tak jak z imieniem - czasem myślimy, że wolelibyśmy je sami wybrać, bo nam się nie podoba.
Zobacz profil autora
Smoczy Jeździec
..::2nd League Shur'tugal::..
..::2nd League Shur'tugal::..



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daret (Sieradz)

PostWysłany: Pon 13:31, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Zgadzam się. Nie dlatego, że co roku mam 6 na koniec. Chodzi o to, że wiele osób ma straszne podejście do Religii. "Teraz Religia, to możemy się spóźnić", "Mam jedynkę, ale z Religii, więc nieważne" itepe. Zachowanie, zabawy na lekcji też są koszmarne. Wagary, krzyki, durne popisy na lekcji to codzienność. Dlaczego na innych przedmiotach tak nie jest? Bo MOGĄ za takie zachowanie być wylanym. Na Religii - nie. więc logicznym poratowaniem jest jej wliczenie do średniej.
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 18:12, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Jeśli przedmiot wlicza się do średniej, to jest obowiązkowy i tak jak na inne przedmioty np. matematykę musisz chodzić i mieć przynajmniej dwóję, żeby zdać.
W-f też jest obowiązkowy, podobnie informatyka i technika. Oceny końcoworoczne również wliczają się do średniej. Wystarczy mieć zaświadczenie od lekarza, by być nieklasyfikowanym, nie chodzić na te przedmioty i by ocena z nich nie wliczała się do średniej. (Jakoś do niedawna rzecz miała się tak tylko z wychowaniem fizycznym.) Sprawa z religią miałaby się podobnie.
Osobną sprawą byliby rodzice, ale to już problem czysto indywidualny.
Cytat:
Niech szkołę nam zostawią w spokoju, a zajmą się poprawą wewnętrzej swojej struktury.
A co nie tak jest w tej wewnętrznej strukturze? Mogłabyś mi to wyszczególnić?
Cytat:
powinni zlikwidować tą religię i jak kto che niech se chodzi na zajęcia do kościoła/plebani i ma spokój
Równie dobrze można powiedzieć, że ci, którzy nie chcą chodzić na religie powinni nie chodzić i dać innym spokój. Jeżeli zainteresowanie byłoby naprawdę znikome, dajmy na to po dwie, trzy osoby z klas, religia byłaby zapewne międzyklasowym zajęciem organizowanym po lekcjach. Co w sumie nie byłoby takie złe.
Cytat:
To tylko dowodzi, iż katechetka jest kretynką, bo chrzest decydujący czy zostaniesz katolikiem masz w wieku kilku miesięcy, a wtedy sam decydować nie możesz i decydują za ciebie rodzice.

Cytat:
W dodatku przez całe dzieciństwo jest wpajana nam wiara w boga :] I przez to wiara w Boga nie jest kwestią wiary tylko tego co nas nauczylil rodzice w dzieciństwie
Podobnie sprawa ma się z obywatelstwem i stanem zdrowotnym. Nie wybieramy przecież kraju w którym matka ma nas urodzić, czy szczepień, którym chcemy się poddać. Chrzest jest tylko pierwszym z sakramentów katolickiego wtajemniczenia, do niczego ciebie nie zobowiązuje. Świadomy wybór ma się dopiero przy bierzmowaniu. Wtedy to można stwierdzić, czy nadal chce się żyć w tej wierze, czy jednak to nie dla mnie. Chociaż większości i tak chodzi tylko o papierek do ślubu, bądź na chrzciny. Wybór ma każdy. Przez całe dzieciństwo jest nam również wpajany patriotyzm. Każdy przechodził ckliwe wierszyki, apele, opowieści, "-Kto ty jesteś? -Polak mały", a przecież tylko w kilku przypadkach pozostaje pozytywny stosunek do ojczyzny
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 18:18, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
W-f też jest obowiązkowy, podobnie informatyka i technika. Oceny końcoworoczne również wliczają się do średniej. Wystarczy mieć zaświadczenie od lekarza, by być nieklasyfikowanym,

Informatyka? Technika? Pierwsze słyszę. Jakie niby można mieć przeciwwskazania do techniki, albo informatyki 0.0

Cytat:
Nie wybieramy przecież kraju w którym matka ma nas urodzić, czy szczepień, którym chcemy się poddać.

Tak tylko, że szczepienia przynoszą korzyść zdrowotną chrzest raczej nie.

Cytat:
Nie wybieramy przecież kraju w którym matka ma nas urodzić, czy szczepień, którym chcemy się poddać.

Mając chrzest zostajesz wpisany do wspólnoty KK, z której wypisać się już trudno i widniejesz jak katolik.
Zobacz profil autora
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl

PostWysłany: Pon 18:24, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Wg. mnie to głupota. Próba połączenia kościoła z państwem. Pis to zrobił za głosy moherów. btw, jedyna dobrą stroną tej sytuacji (dla mnie) jest to że przynajmniej rodzice postanowili mnie wypisać z tego cholernego przedmiotu :D
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 18:46, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Jakie niby można mieć przeciwwskazania do techniki, albo informatyki
Zdrowotne. Do techniki głównie niezrównoważenie psychiczne, a do informatyki wady wzroku. Nauczyciele nie czytali wam tego na początku roku? o.O
Cytat:
Tak tylko, że szczepienia przynoszą korzyść zdrowotną chrzest raczej nie.
Chrzest przynosi korzyści duchowe. Zmazanie grzechu pierworodnego.
Cytat:
Mając chrzest zostajesz wpisany do wspólnoty KK, z której wypisać się już trudno i widniejesz jak katolik.
Wystarczy ekskomunika, którą można dostać już za apostazje, czyli świadome, dobrowolne i całkowite odrzucenie wiary chrześcijańskiej, które może załatwić ci miejscowy ksiądz proboszcz. Więcej problemów jest z powrotem, ale dla niewierzących ta opcja nie powinna być przeszkodą.
Zobacz profil autora
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl

PostWysłany: Pon 18:50, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Mirz wrócił! ^^

Chciałabym wszem i wobec zakomunikować, iż mamy nowego Ministra Edukacji Narodowej.
Jak myślicie, czy nowy minister podtrzyma ten pomysł?
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 18:53, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Chrzest przynosi korzyści duchowe. Zmazanie grzechu pierworodnego.

O tak, dla kilkumiesięcznego dziecka ma to niespotykaną wartość. Zresztą, co to za bzdura z tym grzechem pierworodnym. Już naprawdę nie macie, czego wymyślać i się Wam nudzi. Biedne te dzieci, oj biedne.
Zresztą dla mnie całe to rozpatrywanie, że cos jest grzechem i należy pokutować a coś jest dobre, jest dość głupie. Takie dzielenie na czarny i biały nie biorąc pod uwagę sytuacji.

Cytat:
Jak myślicie, czy nowy minister podtrzyma ten pomysł?

Nie wiem, ale wątpię, żeby to zatwierdzenie odwołał, jest z PiSu, to rozwiewa wile tego typu wątpliwości.
Zobacz profil autora
Sheena
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mroczne Góry

PostWysłany: Pon 20:06, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Mam nadzieję,że mowy Minister okaże choć trochę serca i nie weźmię religii pod uwagę.
Wystarczyło,że przez jakiś czas doliczono drugi język obcy.
Dla mnie religia nie jest przedmiotem.który trzeba kuć a póxniej zwracać uwagę jak się wyjdzie na świadectwie.
Poza tym...NIe wszyscy na tą religię uczęszczają (z różnych powodów).Jeśli by była zaliczana,to wyglądałoby to tak jak "zmuszanie" do nauki o kościele i itp.Kibel za to,że ma pałe z religii?Tego jeszcze nie było...
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 20:56, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
O tak, dla kilkumiesięcznego dziecka ma to niespotykaną wartość.
Z tego co wiem, to nie jesteś ochrzczona, prawda? Więc skąd możesz wiedzieć, jaką wartość ma to dla kogokolwiek? Czy wszyscy niewierzący uważają sakramenty święte za magiczne czynności, mające na celu otumanienie głupiego ludu?
Cytat:
Zresztą, co to za bzdura z tym grzechem pierworodnym.
Dlaczego bzdura?
Cytat:
Zresztą dla mnie całe to rozpatrywanie, że cos jest grzechem i należy pokutować a coś jest dobre, jest dość głupie. Takie dzielenie na czarny i biały nie biorąc pod uwagę sytuacji.
Nigdy nie jest tak, że wszystko jest jednoznacznie określone. Są oczywiście grzechy określone jasno, a z niektórymi sprawami nadal się polemizuje. Poza tym to sakrament jest dla człowieka, nie człowiek dla sakramentu. Jeżeli jest to przykry obowiązek najlepiej w ogóle go sobie odpuścić, bo i tak nie ma sensu. A taka prawdziwa spowiedź naprawdę człowiekowi dobrze robi. Tylko po prostu porządnego księdza trzeba sobie znaleźć.
Cytat:
NIe wszyscy na tą religię uczęszczają (z różnych powodów).Jeśli by była zaliczana,to wyglądałoby to tak jak "zmuszanie" do nauki o kościele i itp.Kibel za to,że ma pałe z religii?
Tak ciężko czytać wcześniejsze posty? Nieklasyfikowanie. To zupełnie inna sprawa.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 21:02, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Z tego co wiem, to nie jesteś ochrzczona, prawda? Więc skąd możesz wiedzieć, jaką wartość ma to dla kogokolwiek?

Kluczem do tego jest to, że dziecko nie ma świadomości, co to w ogóle jest i czego to dotyczy, więc raczej nie może mieć dla niego jakiejkolwiek wartości.

Cytat:
Dlaczego bzdura?

Samo założenie, że rodzimy się z grzechem jest głupie. Tak jakby człowiek od początku był w jakimś sensie naznaczony złem, dla mnie jest to bzdura i głupota. Niby, co takie dziecko mogło zrobić? I niby, dlaczego coś, co zrobili jego przodkowie/rodzice ma przejść na takiego niczemu nie winnemu i nieświadomego noworodka?
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 21:26, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Kluczem do tego jest to, że dziecko nie ma świadomości, co to w ogóle jest i czego to dotyczy, więc raczej nie może mieć dla niego jakiejkolwiek wartości.
Tak samo sprawa ma się ze szczepieniami. Dla dziecka są one czymś złym, bo przecież ich efektów nie widać, a dodatkowo sprawiają ból. Dopiero, gdy dorosną widzą ich cel. Sprawy zdrowotne, zarówno duszy, jak i ciała, niewiele sięod siebie różnią.
Cytat:
Niby, co takie dziecko mogło zrobić?
Człowiek rodzi się samolubny i egocentryczny. Płaczącego niemowlaka nie obchodzi to, że matka jest na wykończeniu i nie ma siły się nim zajmować, albo, że w Afryce tysiące ludzi umiera z głodu. Najważniejszy jest on sam i jego sprawy, takie jak jedzenie, czy zmiana pieluchy.
Cytat:
I niby, dlaczego coś, co zrobili jego przodkowie/rodzice ma przejść na takiego niczemu nie winnemu i nieświadomego noworodka?
Bo grzech zawsze rozchodzi się na innych, obojętnie jaki by nie był. A że grzech pierworodny był pierwszym grzechem, więc odpowiednio ma większą skalę oddziaływania.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 21:44, 13 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Tak samo sprawa ma się ze szczepieniami. Dla dziecka są one czymś złym, bo przecież ich efektów nie widać, a dodatkowo sprawiają ból.

Oczywiście, że widać. Jest mniejsza szansa poważnego zachorowania we wczesnym dzieciństwie, a jeśli już zachoruje to ma lżejszy przebieg. Chrzest nic Ci nie daje aż do czasu, kiedy dzieciak jest w stanie pojąć, czym w ogóle jest religia, co następuje stosunkowo późno.

Cytat:
Człowiek rodzi się samolubny i egocentryczny. Płaczącego niemowlaka nie obchodzi to, że matka jest na wykończeniu i nie ma siły się nim zajmować, albo, że w Afryce tysiące ludzi umiera z głodu. Najważniejszy jest on sam i jego sprawy, takie jak jedzenie, czy zmiana pieluchy.

Tak, tylko, że on nie ma pojęcia, że to jest złe i w ogóle nie ma pojęcia o tym co się dzieje na świecie, poza tym jest zależy od matki, więc musi jakoś dawać sygnały czego chce, a mówić nie potrafi.

Cytat:
Bo grzech zawsze rozchodzi się na innych, obojętnie jaki by nie był. A że grzech pierworodny był pierwszym grzechem, więc odpowiednio ma większą skalę oddziaływania.

Dla mnie to nadal pozostaje debilne.

A wracając do religii na średniej ocen, nie jesteśmy państwem wyznaniowym, jakoś nie zauważyłam, żeby w jakimś cywilizowanym kraju była religia w szkole.
Zresztą nawet w przedszkolu jest religia, co jest już całkiem chore. I niech mi ktoś powie, że Polska nie stara się wychowywać narodu, który będzie katolicki, skoro już od dziecka jesteśmy chowani w przekonaniu, że tylko religia katolicka się liczy.
<rozmarzonym wzrokiem wpatruje się w mapę w miejscu gdzie leży Francja>
Ech, marzenia.
Zobacz profil autora
Smoczy Jeździec
..::2nd League Shur'tugal::..
..::2nd League Shur'tugal::..



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daret (Sieradz)

PostWysłany: Pią 12:02, 17 Sie 2007 Powrót do góry

Dobra wiadomość dla glosujących "przeciw". Nowy Minister PRAWDOPODOBNIE nie dokończy projektu z średnią ocen. Czyli ich nie będzie!
Zobacz profil autora
Kucykkk
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:15, 18 Sie 2007 Powrót do góry

Patrzcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak to dyskryminacja wierzących? Przepraszam bardzo, ale ja jako ateistka mogę poczuć się dyskryminowana takim podejściem. Przecież ogólnie jest przyjęte "religia liczy się do średniej", a nie "religia i etyka liczą się do średniej". Poza tym do tej pory nie było religii do średniej i nikt sie nie czuł dyskryminowany w żaden sposób. Przecież jak religia będzie obowiązkowa to uczniowie będą chodzić do kościoła, owszem. Ale tylko po to żeby "odwalić" i mieć podpis na karteczce. Moja katechetka uznała, że jak nam da karteczki do spowiedzi to będziemy chodzić i przeżywać. Chodzimy. Żeby mieć podpis i wyższa ocenę z religii. Nie wiem czy kler jest taki ślepy czy taki naiwny. W ten sposób się nie zmusi młodego pokolenia do wiary. Taki łebek nawet nie będzie wierzył. Po prostu pójdzie, bo mu każą. W taki sposób się młodzieży nie nawróci.
Zobacz profil autora
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
..::Extreme Shur'tugal::..



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury

PostWysłany: Pon 1:39, 20 Sie 2007 Powrót do góry

Błagam, tylko nie zabójcze fakty z onetu. xD Zgodzę się, że niedzielna msza święta wpływu na ocenę religię mieć nie powinna, zwłaszcza, iż powinna być sprawą indywidualną każdego człowieka, a nie bonusem do oceny, w jednym worku z olimpiadami. Równie dobrze można byłoby rozliczać z każdego przykazania, a za krzyknięcie "Boże!" na korytarzu, ocena powinna iść w dół. Ale to już sprawa twojej katechetki, nie całego państwa. Obniżanie oceny za twarz też sprawiedliwe nie jest.

Cytat:
Oczywiście, że widać. Jest mniejsza szansa poważnego zachorowania we wczesnym dzieciństwie, a jeśli już zachoruje to ma lżejszy przebieg.
Wytłumacz to niemowlakowi płaczącemu przy szczepionce. ;) Dopiero gdy dorośnie może pojąć co to takiego jest i dlaczego boli. A jeżeli nie ma choroby, to i nie widać efektów, bo gołym okiem nie dojrzysz tego, czego nie ma. Ty wiesz o działaniu szczepionki, a nie widzisz, a to różnica.
Cytat:
Chrzest nic Ci nie daje aż do czasu, kiedy dzieciak jest w stanie pojąć, czym w ogóle jest religia, co następuje stosunkowo późno.
Chrzest jest sakramentem, który ma na celu ochronę takiego niewiele rozumiejącego dzieciaka, przez łaskę uświęcającą. W końcu następne (i często powielane) sakramenty, czyli spowiedź i komunię świętą, ma ono dopiero w wieku 8-9 lat. Niby dlaczego katolickie dziecko miałoby być wyłączone z Kościoła Katolickiego i wychowywane ateistycznie? U nas, o wierze, bądź też jej braku, decydują opiekunowie prawni. Nie liczę oczywiście islamu, bo tam już od momentu zapłodnienia kobiety przez muzułmanina dziecko jest muzułmaninem.
Cytat:
Dla mnie to nadal pozostaje debilne.
Czysta logika. Zakładając, że kogoś zabijesz. Krzywdzisz tę osobę, w końcu odbierasz jej życie. Ale ponad to jej rodzinę, przyjaciół, znajomych, zakładając, że była zaręczona, jej narzeczonego, jego rodzinę, a zakładając, że była w wieku produkcyjnym, całe społeczeństwo, bo była zdolna do pracy, zakładając, że była płodną kobietą, pozbawiłaś państwo nowych obywateli i wyborców. Zakładając, że nie stać cię na obrońcę z urzędu, krzywda przenosi się na podatników, którzy zmuszeni są pokryć twojego adwokata, sędziego, a nawet sprzątaczkę w sali sądowej, oraz twój pobyt w więzieniu. Oczywiście krzywda przenosi się również na ciebie, bo dostajesz parę ładnych latek, które spędzasz w celi, zamiast rozkoszować się urokami życia. Krzywda przenosi się również na twoją rodzinę i znajomych. A także państwo, bo w końcu również jesteś w wieku produkcyjnym. Ponad to krzywda może przenieść się na przypadkowego świadka zbrodni, czy też osobę, która znalazła ciało, bo taki człowiek może doznać szoku... Wymieniać dalej? To, że grzech został rozpowszechniony nie oznacza, że przynosi on korzyści.
Cytat:
I niech mi ktoś powie, że Polska nie stara się wychowywać narodu, który będzie katolicki, skoro już od dziecka jesteśmy chowani w przekonaniu, że tylko religia katolicka się liczy.
Nie wiem, kto chował ciebie, ale mi wpajano jednakowy szacunek do wszystkich wyznań i to właśnie na Religii.
Cytat:
<rozmarzonym wzrokiem wpatruje się w mapę w miejscu gdzie leży Francja>
Liberalizm liberalizmem, ale zabranianie noszenia symboli religijnych w szkołach państwowych, podpada pod paranoję. Zdecydowanie wolę mundurki. Czy to jest wolność wyznania? Skoro jest też "wolność" (w końcu te same słowo) poglądów powinno zabronić się pacyfek, sierpów i młotów, różowych, niebieskich, czy czerwonych wstążek i jakichkolwiek innych symboli. A co z gandzią i dredami? I Czy rastafarianie podpadają pod odłam religijny? Dla mnie to dziwne. Zdecydowanie. Nie da się oddzielić religii od państwa, chyba że państwem rządziliby jedynie ateiści, bo człowiek wierzący powinien być wierzący cały czas, a nie tylko wtedy gdy mu na to państwo pozwala, czyli od 15 do 7.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Pon 9:38, 20 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:
Czysta logika. Zakładając, że kogoś zabijesz. Krzywdzisz tę osobę, w końcu odbierasz jej życie. Ale ponad to jej rodzinę, przyjaciół, znajomych, zakładając, że była zaręczona, jej narzeczonego, jego rodzinę, a zakładając, że była w wieku produkcyjnym, całe społeczeństwo, bo była zdolna do pracy, zakładając, że była płodną kobietą, pozbawiłaś państwo nowych obywateli i wyborców. Zakładając, że nie stać cię na obrońcę z urzędu, krzywda przenosi się na podatników, którzy zmuszeni są pokryć twojego adwokata, sędziego, a nawet sprzątaczkę w sali sądowej, oraz twój pobyt w więzieniu. Oczywiście krzywda przenosi się również na ciebie, bo dostajesz parę ładnych latek, które spędzasz w celi, zamiast rozkoszować się urokami życia. Krzywda przenosi się również na twoją rodzinę i znajomych. A także państwo, bo w końcu również jesteś w wieku produkcyjnym. Ponad to krzywda może przenieść się na przypadkowego świadka zbrodni, czy też osobę, która znalazła ciało, bo taki człowiek może doznać szoku... Wymieniać dalej? To, że grzech został rozpowszechniony nie oznacza, że przynosi on korzyści.

Czyli jak rozumiem zakładasz, że każdy niechrzczony zostanie od razu mordercą? Jak fajne zostanę mordercą <skacze do góry z radości> yeah.

Cytat:
Niby dlaczego katolickie dziecko miałoby być wyłączone z Kościoła Katolickiego i wychowywane ateistycznie?

Kto mówi o wychowaniu ateistycznym? Chodzi o dorosły wybór czy chcemy do owej religii należeć, czy nie i to powinien być wybór świadomy. Poza tym jakoś nie zauważyłam, żeby kościoły ewangelikalne i ich wyznawcy wychowywali dzieci na ateistów.

Cytat:
Nie wiem, kto chował ciebie, ale mi wpajano jednakowy szacunek do wszystkich wyznań i to właśnie na Religii.

Nie mam zamiaru szanować jakiejkolwiek religii tylko przez wzgląd na to, że istnieje. Mogę szanować jej wyznawców i to poszczególnych, tych, których znam. Oczywiście są religie/systemy filozoficzne, z którymi bardziej się zgadzam, ale to wynika, iż niektóre prawa jakichś religii są zgodne z moim przekonaniem o świecie.

Cytat:
Nie da się oddzielić religii od państwa, chyba że państwem rządziliby jedynie ateiści

Państwo ma być świeckie i taka też jest Francja. Polityk może być dowolnego wyznania, ale w momencie, kiedy nie jest prywatnie nie do pomyślenia jest, żeby jako osoba publiczna poszedł do kościoła/meczetu/cerkwi, bo zostałoby to źle odebrane przez większość ludzi, nie ważne, jakiego byliby wyznania. Tak samo nie ma obrządków religijnych przy świętach państwowych <wiwat> i dobrze, bo nie cały kraj jest jednego wyznania, więc nie może jedno być wywyższane.

Cytat:
bo człowiek wierzący powinien być wierzący cały czas, a nie tylko wtedy gdy mu na to państwo pozwala, czyli od 15 do 7.

Jest wierzący cały czas, po prostu w niektórych wypadkach nie powinien się z tym obnosić, to jest po prostu źle widziane przez ogół. I gdyby Francuzi się ze swoim prawem, co do religii nie zgadzali to już dawno zostałoby zmienione. To nie jest Polska, gdzie polityk może popełniać niezliczoną ilość gaf a i tak go wybiorą w przyszłych wyborach, bo wyborcy są sklerotykami albo nie do końca wiedzą, na czym polega demokracja. Jedno większe potknięcie, które się wyborcom nie spodoba i do widzenia.
Zobacz profil autora
Leana
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocaw

PostWysłany: Pon 11:39, 20 Sie 2007 Powrót do góry

Jestem wierząca, mam 6 z religii ale to absurd żeby religia liczyła się do średniej, bo osoba nie wierząca chcąc uczęszczać na tą samą liczbę przedmiotów musiałaby chodzić na religię, i pół biedy gdy oceniana jest znajomość Biblii i przykazań, gorzej gdy oceniają wiarę. Mam prawo chodzić do innego kościoła czy odmówić różaniec w domu, ale katecheta nie powinien móc wstawić mi oceny negatywnej za to że mnie nie widział podczas modlitwy*.



*Niech spróbuje to w Biblii jest tekst sugerujący modlitwę w samotności.
Zobacz profil autora
Lyla
..::Precious Shur'tugal::..
..::Precious Shur'tugal::..



Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 720 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam, gdzie czas wolniej płynie...

PostWysłany: Pon 11:43, 20 Sie 2007 Powrót do góry

Zagłosowałam na "nie"...
To jest idiotyzm i narzucanie wiary innym...
niektórzy uczą sie religii, bo, pomimo że nie są wierzący, nie mają możliwości nauki etyki...a na 100% nie beda w każdej szkole szukac nauczyciela etyki tylko dla wymysłu Romana :/
Zobacz profil autora
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?

PostWysłany: Pon 12:16, 20 Sie 2007 Powrót do góry

Cytat:

Cytat:
Nie wiem, kto chował ciebie, ale mi wpajano jednakowy szacunek do wszystkich wyznań i to właśnie na Religii.

Nie mam zamiaru szanować jakiejkolwiek religii tylko przez wzgląd na to, że istnieje. Mogę szanować jej wyznawców i to poszczególnych, tych, których znam. Oczywiście są religie/systemy filozoficzne, z którymi bardziej się zgadzam, ale to wynika, iż niektóre prawa jakichś religii są zgodne z moim przekonaniem o świecie.


No cóż, ja zgadzam się z Mirzą. Ja akurat szanuję inne religie tylko dlatego, że są, nawet jeśli one nie szanują mojej.
Alveaner, powiedzmy, że spotkasz kogoś odmiennej religii, w dodatku bardzo religijnego(powtórzenia, ach...chyba wiecie, o co mi chodzi?) a nie znasz go prywatnie to co? Nie będziesz go sznowała?
Pytam z prostej ciekawości, bo interesuje mnie Twój dokladny stosunek w tej sprawie.

Ja jestem katoliczką, ochrzczoną, z wyboru moich rodziców. I na razie jestem z tego zadowolona. Oczywiście, mam inne podejście niż większość, np. niezbyt lubię chodzić na msze, ale w Boga wierzę. Może kiedyś zmienię wyznanie, albo zostanę ateistką, ale teraz uważam, że jestem za młoda na taką decyzję.
Z drugiej strony wiem, że gdybym od początku dostała wolny wybór i przykładowo nie byłabym uczona o religii katolickiej, to nie wiedzialabym, czy rzeczywiście nie warto katoliczką być.

Jasne, wiele z tego, co dzieje się w naszym Kościele mi się nie podoba, ale nie wszystko.

Co do tej średniej ocen, to słyszałam, że nowy minister może i by nie chciał tej ustawy, ale go zmuszają(zgadnijmy, kto). Ale podobno też SLD ma złożyć zaskarżenie co do tej ustawy(mam nadzieję, że to nie plotki).[/quote]
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)