Forum Saphira.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Aborcja Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 18:09, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Jest morderstwem dla Ciebie, ale jest wielu ludzi, którzy się z tym nie zgadzają.

Poza tym z takimi poglądami to powinieneś przed sobą jak idziesz chodnikiem miotełką zamiatać, żeby żadnego robaczka nie nadepnąć.
Zobacz profil autora
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.

PostWysłany: Śro 18:11, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Ja jestem przeciw aborcji, chyba, że zaistnieją tak ekstremalne sytuacje, że będzie to jedyne wyjście, aby obcalić życie matki na przykład.

Alveander, może ty uważasz, że to jest sprawa tylko i wyłącznie kobiety, która ma urodzić dziecko - ale prawda jest taka, że to jest odbieranie życia, to jest morderstwo. Nieważne, czy to zygota, czy to zarodek, płód, nieważne ile ma tygodni, ale to jednak istota ludzka.
Jakby wyglądał świat, w którem aborcja zostałaby wszędzie zalegalizowana? Większość młodych dziewczyn, usuwałoby ciąże - przeważnie efekt 'wpadki' - ze względu na rodziców, chłopaka, nawet szkołę i najbliższe otoczenie. To nie jest dobre i błyskotliwe wyjście z tej sytuacji.

Aborcja jednak pozostanie jednak odbieraniem życia maleńkim istotkom w brzuchu matki. bo, nie czarujmy się, nie zasłaniajmy się tym, że zarodek nie myśli i nie może podjać żdnej decyzji. To będzie zabójstwo.
Zobacz profil autora
Quazer
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:22, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Alveaner napisał:
Poza tym z takimi poglądami to powinieneś przed sobą jak idziesz chodnikiem miotełką zamiatać, żeby żadnego robaczka nie nadepnąć.


Ja mam szacunek do życia ludzkiego, a nie do robaczków. Owadów się brzydzę. No cóż, może zarodek jest trochę podobny do owada, bo nie myśli i nie może podejmować decyzji, ale z zarodka wyrośnie człowiek, który pewnie będzie chciał żyć i nie wolno mu zabierac tej możliwości. A jeśli rodzice nie chcą dziecka to niech je lepiej oddadzą do adopcji, niż mają je zabijać.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 18:27, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Zacznijmy od tego, że zygota to nie człowiek, to połączenie komórki męskiej i żeńskiej, to nie człowiek, ani nawet płód tylko połączenie dwóch komórek.

„Nieważne, czy to zygota, czy to zarodek, płód, nieważne ile ma tygodni, ale to jednak istota ludzka.”
Sami naukowcy spierają się, od kiedy to tak naprawdę staje się istotą ludzką, ale na pewno nie jest nią na samym początku i jeszcze przez jakiś czas.

"Większość młodych dziewczyn, usuwałoby ciąże"
Och nie sądzę, po pierwsze to dość drogi zabieg i nie wszystkich na niego stać, po drugie , żadna z obecnych religii na to nie pozwala, więc jeśli ktoś jest wierzący to tego nie zrobi, no i są ludzie którzy po prostu uważają, że nie powinni tego robić więc w ten sposób eliminujemy dużą część dziewczyn.
Poza tym jak ktoś jest bardzo zdeterminowany to i tak to zrobi, nie ważne czy to legalne czy nie.

„bo, nie czarujmy się, nie zasłaniajmy się tym, że zarodek nie myśli i nie może podjać żdnej decyzji. To będzie zabójstwo.”
A wiesz ile zabójstw popełniasz myjąc zęby? Nawet nie wiesz ile bakterii wtedy ginie, a przecież one też nie myślą i nie mogą podjąć decyzji, ale żyją, a ty im to życie odbierasz.

EDIT:
"Ja mam szacunek do życia ludzkiego, a nie do robaczków"
Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego, ludzie szanują życie ludzkie, a inne już nie. Życie to życie, nie ważne czy psie, kocie czy kozie.
Nie mając szacunku do życia innych istot poza człowiekiem nie ma się do życia prawdziwego szacunku.

"ale z zarodka wyrośnie człowiek"
Właśnie, wyrośnie, ale jeszcze nim nie jest.


Ostatnio zmieniony przez Alveaner dnia Śro 18:42, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Corwin
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 1123 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:39, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Piękne podsumowanie Alveaner ... zgadzam się w pełni.


"Ja mam szacunek do życia ludzkiego, a nie do robaczków"

I tu ogranicza Cię religia. Mam tlyko pytnaie. Co powiedziałbyś na ten temat gdybyś wierzył w reinkarnację.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 18:41, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Dziękuję bardzo Corwin, w końcu ktoś się ze mną zgadza.
Zobacz profil autora
Quazer
..::Senior Shur'tugal::..
..::Senior Shur'tugal::..



Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:50, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Alveaner napisał:
"Ja mam szacunek do życia ludzkiego, a nie do robaczków"
Zawsze mnie to zastanawiało, dlaczego, ludzie szanują życie ludzkie, a inne już nie. Życie to życie, nie ważne czy psie, kocie czy kozie.
Nie mając szacunku do życia innych istot poza człowiekiem nie ma się do życia prawdziwego szacunku.


Nie napisałem, że nie mam szacunku do życia zwerząt, tylko akurat nie znoszę owadów. Ale lubię np. psy i świadomie bym ich nie skrzywdził. A jeśli zabiłbym jakieś zwierze to bez znęcania się nad nim.
Zobacz profil autora
Corwin
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 1123 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:54, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Gdyby Polska była cywilizowanym krajem Europy zachodniej nie byłoby tej dyskusji. A to że jest jak jest zawdzięczamu konserwatywnym, albo wręcz wstecznym władzom.
Zobacz profil autora
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.

PostWysłany: Śro 18:57, 30 Sie 2006 Powrót do góry

A ja mam i szacunek do robaczków i do krówek, piesków, kotków, ba, nawet do żabek, rybek i kurczaczków. I wcale nie ogranicza mnie religia.

Alveander napisał:
A wiesz ile zabójstw popełniasz myjąc zęby? Nawet nie wiesz ile bakterii wtedy ginie, a przecież one też nie myślą i nie mogą podjąć decyzji, ale żyją, a ty im to życie odbierasz.

To jest najbardziej niedorzeczne porównanie, z jakim kiedykolwiek się spotkałam. Jeżeli już istnieje ludzkie porównóje się do istnienia bakterii, to z tym światem jest źle.

Alveander napisał:
"ale z zarodka wyrośnie człowiek"
Właśnie, wyrośnie, ale jeszcze nim nie jest.

To coś takiego, jak stwierdzenie - 'odebrałem życie gąsienicy, bo jeszcze nie wyrósł z niego motylek!'
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 19:07, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Wiesz, jeśli już mieć szacunek do życia zlepku komórek, (bo "dziecko" w początkowej fazie rozwoju jest właśnie takim zlepkiem) to do każdych, a nie tylko człowieka.

"To jest najbardziej niedorzeczne porównanie, z jakim kiedykolwiek się spotkałam. Jeżeli już istnieje ludzkie porównuje się do istnienia bakterii, to z tym światem jest źle."
Jeśli nie załapałaś to w tym momencie, kiedy to napisałam, to sobie z was pokpiwałam, bo to mniej więcej wynika z waszego " wielkiego szacunku" dla życia zygoty, czy zarodka i szacunku do wszelakiego życia.
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Śro 19:11, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Robak jest bardzo mało rozwiniętym umysłowo stworzeniem, jego muzg to właściwie tylko pare nerwów, nie jest inteligentny, jego zdolność przetrafania to tylko i wyłącznie wrodzone zachowania. Kot, pies, albo nawet jakiś mały gryzoń, to istota która myśli, potrafi się do kogoś przywiązać, kochać. Nie jestem w stanie zabić psa, albo nawet małej jaszczurki. Są to stworzenia które czują, nie w tym sensie, że je boli, lecz w tym, że jeśli ktoś o nich dba, bawi się znimi to się do niego przywiążą, jeśli odejdzie to są osowiałe, smutne. Do takich stworzeń mam szacunek i nie potrafiłbym ich zabić. Do takich stworzeń należy także człowiek. Nawet jeśli jest jeszcze tylko połączeniem dwóch komurek, to później będzie kochał, współczół, lubił, nielubił bądź nawet nienawidził. Będzie czuł. Jak można go tego pozbawić??
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 19:20, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Jeśli się czegoś nie poznało, to się za tym nie tęskni i nie żałuje, że to stracił, bo nie wie się, jakie to jest.
Tak samo jest z dwu miesięcznym płodem (jestem za legalizacją aborcji do drugiego miesiąca życia płodu). "Dziecko" ma wtedy 10-15 mm i nie jest w ogóle rozwinięte umysłowo.
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Śro 19:35, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Ale, się rozwinie. Będzie czuło i myślało, czemu mamy mu to zabierać?? jeśli matka go nie chce, to niech się zabezpieczy, jeśli będzie miała "wpadke" to niech odda dziecko do sierocińca.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 19:41, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Tak, tylko najpierw będzie musiała dzielić z nim swoje ciało przez dziewięć miesięcy, a potem jeszcze przeżyć poród, który nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie.
Poza tym moim zdaniem skazywanie dziecka na sierociniec, to koszmar. Skrzywiona psychika to tylko jeden z problemów, jakie się później u niego rozwinie, dziecko potrzebuje nieustannej uwagi i miłości a sierociniec mu tego nie zapewni. Sierociniec to koszmar, koszmarne warunki, zbyt mało opieki, przepełnienie.
Będzie żyło, ale jakie to życie?
Zobacz profil autora
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
..::Hyper Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven

PostWysłany: Śro 19:54, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Jeśli chodzi o mało przyjemne rzeczy to aborcja też jest mało przyjemną rzeczą, a nawet jest bardziej bolesna i ma bardzo przykre konsekwencje dla takiej kobiety ( poród jest naturalną czynnością organizmu, a usuwanie na siłę płodu przez lekarza nie) Często za aborcja idzie bezplodność na całe życie dla takiej kobiety. A gdybym mnie zapytano czy wolałabym sie wychować w sierocińcu czy nie żyć, to wybrała bym tą pierwszą możliowść. Może jest to przykre i mało pociagające życie, ale zawsze życie. Poza tym nikt nikomu nie dał prawa do decydowania w imieniu nienarodzonych dzieci o swoim losie dlatego uważam że wybieranie za nich "co by wolały" jest głupotą. Moim zdaniem należało by wybrać sie do sierocinca i zapytać się przypadkowo spotkane dzieciaki czy wolałyby się nie narodzic czy wychowywać w domu dziecka.
Zobacz profil autora
filozof (podwórkowy)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 1410 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: minas ithil

PostWysłany: Śro 20:10, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Jak dziecko się urodzi i matka je zabije to jest zabujstwo ale kiedy jest nienarodzone dziecko to można je zabić i nie ponieść za to konsekwencji ? Nawet jeśli dzicko ma się urodzić niepełnosprawne to przecierz może z tym żyć i z własnego doświadczenia wiem że ludzie niepełnosprawni fizycznie czy umysłowo nie są gorsi od "zwykłych" ludzi, są wrażliwi i też mają prawo do życia. A co do tego że noszenie dziecka 9 miesięcy i poród są niezbyt miłym pzreżyciem dla kogoś kto tego dziecka nie chciał to przecierz rozpoczynając współżycie wiedział skąd się biorą dzieci i że żadne zabezpieczenie nie da 100 % pewności że się w ciąże nie zajdzie. A niechciane dzieci nie zawsze trafiają do sierocińca bo pzrecierz są jeszcze rodzinne domy dziecka i rodziny zastępcze które częściej decydują się na adptowanie niemowlaka niż straszego dziecka. I moim zdaniem nikt nie może decydować o tym czy człowiek może żyć czy nie bo każdy człowiek ma prawo decydować o swoim życiu.
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Śro 20:11, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Takie dzieci mogą być później bardzo szczęśliwi, mieć rodzine, inne dzieci. Jest jeszcze szansa że zostaną adoptowani
Zobacz profil autora
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl

PostWysłany: Śro 20:28, 30 Sie 2006 Powrót do góry

alveaner - dziwisz sie, że nie mamy poszanowania do życia innego niż ludzkiego. a przecież to dziecko też żyje!

a co do domów dziecka - gdybyśmy byli "cywilizowanym krajem europy" nie było by sierocińców, tylko rodzinne domy dziecka. ale nic na to poradzić nie możemy.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 20:35, 30 Sie 2006 Powrót do góry

"Poza tym nikt nikomu nie dał prawa do decydowania w imieniu nienarodzonych dzieci o swoim losie, dlatego uważam, że wybieranie za nich, „co by wolały" jest głupotą."
Masz rację wybieranie tego, co by chciały jest głupotą, bo one nie zdają sobie sprawy, że żyją i nie myślą, więc pytanie ich jest bezcelowe.
I jeszcze jedno to nienarodzone "dziecko" jest częścią kobiety, więc ma prawo o tym decydować.

"Moim zdaniem należało by wybrać sie do sierocińca i zapytać się przypadkowo spotkane dzieciaki czy wolałyby się nie narodzić czy wychowywać w domu dziecka."
Jak już sobie zdają sprawę z tego że żyją i jako tako myślą to pytanie ich o to mija się z celem, w momencie kiedy uświadamiasz sobie, że żyjesz jest to zupełnie inna kwestia.

"bo każdy człowiek ma prawo decydować o swoim życiu."
To oznacza, że ma prawo do tego też matka, ma prawo decydować czy chce nosić to dziecko przez dziewięć miesięcy. Płód dopóki nie jest do końca ukształtowany nie może być w pełni uznany za człowieka. A ja popierając aborcję do drugiego miesiąca życia zgadzam się na usuwanie płodu, który jest jeszcze słabo ukształtowany i nie może być już uważany, za pełnoprawnego człowieka.

Jak już powiedziałam, każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru, a wy jej tą możliwość odbieracie.

"dziwisz sie, że nie mamy poszanowania do życia innego niż ludzkiego. a przecież to dziecko też żyje! "
Dziwię się, że wasze poglądy, co do życia są tak wybiórcze, jak już uznawać życie za święte to każde, a nie tylko ludzkie. A wy wychodzicie z założenia, że tylko ludzkie jest coś warte i tylko je należy szanować, no i uznajecie niektóre zwierzęta, ale nie wszystkie, więc chyba cos jest nie tak.
Poza tym już powiedziałam, że mając takie poglądy, co do świętości życia, powinniście właściwie zamiatać przed sobą miotełką, żeby robaczka nie nadepnąć, bo żyje, to samo, co do bakterii.


Ostatnio zmieniony przez Alveaner dnia Śro 20:40, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl

PostWysłany: Śro 20:37, 30 Sie 2006 Powrót do góry

a, i jeszcze coś. ciagle powtarzasz, że kobieta ma prawo robic ze swoim ciałem, co zechce. ale to nie jest już jej ciało, a jej dziecka. a to jest już różnica.
Zobacz profil autora
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
..::Hyper Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven

PostWysłany: Śro 20:43, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Nienarodzone dziecko nie jest częścią kobiety, jest to osobny organizm, który co prawda nie przezyje bez organizmu matki (bez tlenu, pokarmu i oddawania mocznika) ale jak by na to nie patrzeć, to nie jest też wyrostkiem robaczkowym, który rzeczywiście jest częścia kobiety i który może ona prawnie usunąć.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 20:44, 30 Sie 2006 Powrót do góry

"ale to nie jest już jej ciało, a jej dziecka. a to jest już różnica."
To nie jest ciało jej dziecka, bo to dziecko nad nim nie panuje i nie ma takiego prawa.
Ono w czasie życia płodowego tylko z niego korzysta, co więcej nie daje na razie nic w zamian, za korzystanie z niego.
Zobacz profil autora
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl

PostWysłany: Śro 20:48, 30 Sie 2006 Powrót do góry

ah, więc jak zabiję robaczka to jego ciało jest moje? jak miło.

za przeroszeniem, co taki płód moze dać kobiecie? nawet nie jest do końca rozwiniete, a juz coś od niego rządasz?
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 21:02, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Ja niczego od niego nie żądam odpowiedziałam na twoje stwierdzenie, że " to nie jest już jej ciało, a jej dziecka."

Do Dark P:
Jest z nią połączony pępowiną i na razie jest w niej, co oznacza, że jednak w pewnym sensie jest jej częścią, o kórej ona ma prawo decydować.
Zobacz profil autora
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
..::Hyper Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven

PostWysłany: Śro 21:13, 30 Sie 2006 Powrót do góry

No właśnie "w pewnym sensie", a więc częścią kobiety w 100% nie jest, a bym powiedziała że w ponad 50% jej częścia nie jest.
PS: Dalsze rozważanie na ten temat nie ma najmniejszego sensu, bo żadna ze stron nie zmieni swego wcześniej postawionego zdania co widać po zażarłości tej konwersacji. Każdy pozostanie przy swych przemyśleniach nawet po jakże bogatej wypowiedzi poprzednika. (Bynajmniej ja). Dlatego kończę.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 21:24, 30 Sie 2006 Powrót do góry

A ja bym powiedziała, że nie zależnie od tego czy jest czy nie, znajduje się w niej i ma prawo o nim decydować, a co wy jej nie pozwalacie.
Kończę rozmowę na dzisiaj, bo jeszcze mi nerwy puszczą i powiem coś zjadliwego i nieprzyjemnego.
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Śro 21:34, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Jakie stworzenie zabija drugie stworzenie tego samego gatunku??(nie wliczając robactwa i gadów) Prawie żadne, i jeśli już, to tylko w tedy gdy jest to konieczność(są oczywiście wyjątki takie jak morsy które zabijają młode, ale czy mamy się porównywać do wielkich, grubych i głupich zwierzaków??). Płod, czy nawet zygota żyje, czemu mamy mu to życie odebrać?? Mówisz, że kobieta ma prawo ze swoim ciałem robić co zechce, a czy płód jest jej ciałem?? Nie! Płod i ciało matki tkwi w symbiozie. Czy chuba rosnąca na drzewie, jest częścią drzewa?? Nie, żyją w symbiozie.
Zobacz profil autora
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
..::Hyper Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven

PostWysłany: Śro 21:38, 30 Sie 2006 Powrót do góry

PS: Niestety nie moge sie zgodzić co do tej symbiozy, huba to pasożyt, tak samo matka i dziecko nie żyją w symbiozie co jednak nie zmienia faktu, że drzewo nie miało w pływu na to by wyrosła na mi huba, a kobieta miała wpływ na powstanie ciąży.
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Śro 21:42, 30 Sie 2006 Powrót do góry

No dobra, trochę się pomyliłem, ale płód to apsolutnie nie jest ciało kobiety
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Śro 22:22, 30 Sie 2006 Powrót do góry

Kani chciałam tylko dodać i zauważyć, że zwierzęta konkretnie samica, jeśli nie jest w stanie wykarmić młodych porzuca je. Ale nie o zwierzętach tu rozmawiamy.

Uważam, że niezależnie, co o aborcji jako takiej myślę ja czy Wy każda kobieta powinna mieć wybór. Ja już dawno nie uważam żebym ja, czy ktokolwiek inny miał obowiązek czy nawet prawo bycia czyimś sumieniem w tej i jakiejkolwiek innej sprawie. Uważam, że usunięcie dziecka należy pozostawić sumieniu kobiety, która chce się poddać takiemu "zabiegowi”, jeśli nie ma oporów natury religijnej, moralnej czy mentalnej to jej problem, wybór pozostawiam jej. W niemal każdej sprawie uważam, że ludziom należy pozostawić wolny wybór, potem najwyżej można nad nim ubolewać nad ich decyzją.
Uważam, że nikt nie może narzucać swoich poglądów innym i być ich sumieniem, czy swojego rodzaju pasterzem, który mówi, co ma robić i co jest dobre, co jest złe, każdy musi dojść do tego sam i każdy ma inne zdanie na ten temat. Wolny wybór należy pozostawić każdej kobiecie.
Jeszcze raz powtarzam, ja będąc za prawem do aborcji nie karzę jej wykonywać, daję wolny wybór, natomiast Wy wolny wybór odbieracie, tymczasem, jakie macie do tego prawo? Na jakiej podstawie wiecie, co jest dobre, dla takich kobiet chcących poddać się temu "zabiegowi"?
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)