Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

Jedna osoba wie, Paolini. Wsumie om też może nie wiedzieć.

Idiotyzmem jest umieszczanie w tej ankiecie Urgali i Krasnali. No bo przecież ich nie obejmuje zaklęcie. No chyba że zostaną dodani do zaklęcia póżniej - jak ludzie. No ale Urgale są zbyt plugawe jak na jeźdżców. Roran raczej odpada bo nie ma genów jeźdźców. Eragon ma bo Morzan nim był, roran nie bo nie był spokrewniony z Morzanem.

zobaczymu(jednk przeczuwam i chcę by nim był właśnie Roran)

No poza mną :ym:

to też mój faworyt na jeżdżca!

Mi się wydaje, że następnym jeźdźcem będzie Roan.
A jego smok będzie zielony.

Zdecydowanie Orik.

Jeźdźcem będzie Elva

Tylko nie Elva oczywiście nic do niej nie mam ale ona niemoże być jeźdzcem ma inną role w książce

Mormon- wybacz, że tak późno, ale i tak dziękuję. Tylko ty zauważyłeś. (chyba) :ym:

Według mnie też to nie będzie Elva. Dlaczego? W gruncie rzeczy... sama nie wiem. Po prostu nie pasuje do tej roli, przynajmniej dla mnie.

Spoko! Wkońcu ktoś się nie kłuci ani się nie obraża!

A po co się kłócić, skoro wiadomo że Elva zostanie Jeźdźcem? :ym:

Po to, bo nie mas racj
Jeźdźcem zostanie RORAN!!

Zarrockineragon napisał:

Po to, bo nie mas racj
Jeźdźcem zostanie RORAN!!

wydaje mi sie ze ty nie mozesz sie zdecydowac ze to bedzie elva czy roran

a co do tych co mysla ze to bedzie roran to niech sie zastanowia

po raz on nie pasuje na jezdza po 2 zakochal sie w smiertelnej kobiecie

i jak ona umrze to bedzie kolejna tragedia

(ktora skonczy sie jego samobujstwem

tak jak w przypadku romea i juli albo tristrama i izoldy

) po 3

to zbyt oczywiste by bylo ze to on ma zostac jezdzcem

(i nie gadaj mirza ze najstarszy byl w 100% do przewidzenia

bo napewno niedalo sie przewidziec oromisa

gleadra

i Elvy

z murthem sie zgadzam ale co do reszty nie

) po 4 troche wiecej wyobrazni

roran ma swoja misje

swoja milosc

swoje przeznaczenie

nie moze miec smoka bo wtracal by mu sie do katrny

z tymi radami ala saphira

.

a teraz dlaczego mysle ze jezdzcem zostanie elva

z poczatku pomyslalem odrazu jak wy ze nowym jezdzcem bedzie roran

ale po zastanowieniu i po poscie osoby ktora zaproponowala elve

doszedlem do wniosku ze to bardziej sie trzyma kupy

po raz elva pasuje na jezdzca

sporo wje jest sprytna i wystarczajaco dojrzala

po 2 elva nie ma milosci swojego zycia tak jak w przypadku rorana

i ni popelni samobujstwa jak jej ukochany umrze

po 3 to by bylo zaskoczenie dla czytelnika po 4 elva wiele wycieriala w swojim krotkim zyciu znacznie wiecej niz roran wiec cos sie jej od zycia nalezy

a teraz czemu to nie bedzie nowa postac

to ostatni tom nie ma miejsca ani czasu zeby wprowadzic kogos nowego gdyby to jeszcze bylo malo znaczaca rola to by byl czas ale skoro uwazacie ze to bedzie nowy jezdziec to wydaje mi sie ze by to musialo troche zaduzo zajac

ksiazka i tak pewnie zostanie skrocona przez wydawnictwo.

Jeśli hodzi Ci o to czy się nie mogę zdecydować to...mogę powiedziałam albo roran albo Elva...

A jeśli chodzi o argumenty które podałeś ,dlaczego Roran nie powinnien zostać jeźdźcem, to nie wszystkie są trafione
np:zakochał się w śmiertelnej kobiecie.No i co z tego?nie rozumiem to nie przeszkadza Roranowi by byc jedźcem
Nie wydaje mi się by Katrina umarła ale nawet jeśli tak się stanie to roran napewno nie popełni samobójstwa, ponieważ będzie chciał razem z Eragonem pomścić jej śmierć i śmierć ojca.A jeśli chodzi o misje Rorana to tez się z tym nie zgadzam.Tak miał takie zamierzenie odnaleźć Katrinę .lecz gdy już to zrobi to będzie zagłębiał się i poznawał historię Eragona i później czy będzie chciał czy nie będzie w niej tkwił.I tak oto zacznie poznawać magie,pradawną mowę ...i w końcu wykluje się dla niego smok...

Zarrockineragon używaj 'entera' kilka razy, dużo łatwiej się wtedy czyta...

Co do pierwszego... Zdajesz sobie sprawę, że Jeźdźcy są nieśmiertelni, a Katrina będzie żyć ok. 80 lat..?

katrina jest smiertelna

bedzie sie szybko starzec i wkoncu umrze ze starosci

a on ja tak kocha ze sie zalamie

zastanow sie ja nie mowie ze ona ma umrzec zaraz

moze to byc znacznie puzniej

nawet poza ksiazka ale ona wkoncu zdechnie jak my wszyscy

a co do wejscia w historie eragona

on raczej nie poleci z nim do du weldenvarden

bo musi leciec z nim elva

eragon obiecal oromisowi ze nie spusci jej z oka za to co jej zrobil

eragon pomoze roranowi z katrina

a potem leci z elva do du wledenvarden

bo musi dokonczyc szkolenie

roras ewetualnie pojawi sie w 2 lub 3 watkach w book

Nie zgadzam się z tobą....
Zaraz npiszę dlaczego....

Zarrockineragon napisał:

Nie zgadzam się z tobą....
Zaraz npiszę dlaczego....

no czekam

Zarrockineragon napisał:

Po to, bo nie mas racj
Jeźdźcem zostanie RORAN!!

Zarrockineragon, skoro według ciebie Jeźdźcem zostanie Roran lub Elva, to nie rozumiem, dlaczego piszesz, że nie mam racji... :ym:

Becik, za to ja się z tobą zgadzam

Może to niewielkie pocieszenie, ale zawsze jakieś

Zarrockineragon napisał:

Jeśli hodzi Ci o to czy się nie mogę zdecydować to...mogę powiedziałam albo roran albo Elva...

no to mnie powaliło. skoro mówisz albo to, albo to, to nie możesz sie zdecydować. tuż obok siebie napisałaś kompletne przeciwieńtwa

Becik nie napiszę, że w 100%, bo tylko w 99,9% :jezor:

Oromisa to ja przeczuwałam i tylko Elva była dla mnie zaskoczeniem. (Nie we wszystkim oczywiście. Bo gdy ją Eraś zaklął to wiadomo było, że stanie się jedną z głównych postaci)

Co do Katriny, to ona przecież może umrzeć wcześniej. A Roraś szukając zemsty na Galbie znajdzie jajo i.t.d.

roran na jeźcca????????

o nie, nie, nie, nie, nie...

Mirza napisał:

Becik nie napiszę, że w 100%, bo tylko w 99,9% :jezor:

Oromisa to ja przeczuwałam i tylko Elva była dla mnie zaskoczeniem. (Nie we wszystkim oczywiście. Bo gdy ją Eraś zaklął to wiadomo było, że stanie się jedną z głównych postaci)

Co do Katriny, to ona przecież może umrzeć wcześniej. A Roraś szukając zemsty na Galbie znajdzie jajo i.t.d.

omg mirza daj spokoj

nie wieze ze spodziewalas sie innego jesdzca

(murtagha moze jeszcze tak ale napewno nie oromisa )

a jak katrina zdechnie to mowie ci ze on tymbardziej nie nada sie do tej roboty bo po tym co pokazal w najstarszym

jak mu katrina umrze to on oszaleje z rozpaczy

ewetualnie popelni samobujstwo

Oszaleje z rozpaczy i zacznie mordować wszystkich na około, a w tym przyda mu się kolejny smok... :lol:

A co do Oromisa to koniec trochę tak mi nasunął tą myśl o jeszcze jednym (oprócz Murta) jeźdźcu.

nasunela ci sie mysl

ale napewno bylas zaskoczona

a jak oszaleje to nie przyda mu sie smok dlatego ze go zabije

ale powiedz mi jedno mirza czemu ty na niego stawiasz ?? o ile wiem ty go nie lubisz a mimo wszystko uwazasz ze to on bedzie jezdzcem

Wole z góry założyć że będzie to on i potem się ucieszyć jeśli to będzie Elva albo choćby Arya...

PS.: Ja go nie nie lubię. Jest mi on obojętny. Elvę już lubię bardziej.

Przepraszam wszytkich za małe nieporozumienie wiązane z tym moim niezdecydowaniem.A więc co do tego że się nie mogę zdeydować to po części prawda , lecz czasmi pisałam inaczej wiem...niestety czasami tak mam przepraszam raz jeszcze ...

Jeśli jesteś kobietą to masz do tego prawo.

Racja masz prawo

Alukard napisał:

Jeśli jesteś kobietą to masz do tego prawo.

czy to znaczy ze facet nie ma prawa do niezdecydowania ?? to sie nazywa szowinizm :jezor:

w dzisiejszym swiecie kazdy ma prawo do tego co chce

(no moze poza IV RP

) czyli mam prawo byc niezdecydowany i mam prawo wybierac buty 3 godziny (tak jak moja siostra) a nie ze tylko kobiety moga byc niezdecydowane

Elva zostanie jezdzcem i wiedzcie ze tu sie pojawi moj goszki smiech slodkiej satysfakcji