Eragon - postać

Wysłany: Pon 21:37, 19 Mar 2007

Oooo to ja się dołączam! Mój dom stoi otworem:D

. Moge nawet Saphire upchać pod łóżkiem jeśli Erasiowi będzie zalezalo:)... A co do dresów to myśle , że gdyby taki smok im drogę zaleciał to uciekali8 by tak, że pogubili by swoje drogocenne dresiki z lampasami;)

Wysłany: Pon 21:46, 19 Mar 2007

A ja mam dobrze, bo co prawda mieszkam w bloku, ale przed moim blokiem jest duży plac.po prostu super miejsce dla Saphiry.zmieściła by się na nim z 7 razy.a Eraś zamieszkał by w moim pokoju razem ze mną:-))))to by było super

Wysłany: Wto 15:35, 20 Mar 2007

A ja bym Eragonem sie nie zaopiekowała bo on jest taką dziecinną ciotą, a ja takich nie lubie za bardzo. Ale widze że tu pare osób sie zgłasza więc będzie mu miał kto obiadki gotować.

Wysłany: Wto 15:58, 20 Mar 2007

Ja bym go przygarnął z prostego powodu - umie czarować

Czy wiecie ile forsy by można zbić, gdyby tak nauczył się sterować kulkami w Lotto?? :ym:

Wysłany: Wto 16:08, 20 Mar 2007

Dobry pomysł.ale poatym też go bym przygarneła

Wysłany: Wto 16:16, 20 Mar 2007

Napiszę tak: Eragon jest ciapa, ale ma też i dobre strony....
Jakie? A, no ma gust (Arya

); przeżyl pierwszego kaca, ma smoka (ja też, ale on zwie się starszym bratem i jak go niekiedy poddenerwuje to też zionie... przekleństwami) oraz robi coś ciekawego w życiu i nie trwa w blędnym kole życia: szkola - dom - żarlo - sen - szkola...

Wysłany: Wto 17:25, 20 Mar 2007

Eraś nie jest ciapą!!!i ma więcej dobrych stron nisz złych

Wysłany: Śro 15:16, 21 Mar 2007

toż ja napisałem, że Eragon ma też dobre strony

Wysłany: Śro 16:49, 21 Mar 2007

tylko dlaczego było ich dużo mniej niż tych złych

Eragon jest fajny lepszy niż Harry Potter

Ja bym mogla Erasioa zaprosic do siebie razem z Saphirka... uwazam ze jest fajny... i baaaaaaardzo go lubie :lol:

A jak dla mnie lepiej by było gdyby przyszedł sam Eragon...

Że jest lepszy od HP to wiadomo! A jak by przyszedł z Saphirą, to by pewnie było tak, jak był z Trianną, tyle, ze ty chyba byś nie uciekła. A Eragon jest ogulnie super tylko nieraz mógłby sie opanować (po co on ciągle prosi ta Aryę o rękę? Tylko sobie szkodzi!).

Może i sobie szkodzi, ale może ona się kiedyś zgodzi. To zachwanie było wedłóg mnie poprawne

Każdy ma swoje zdanie. Raz mógł poprosić, ale żeby tak nalegoać, że tylko sie wkurzyła...A że sie kiedyś zgodzi, to też tak myślę. W końcu prawdopodobne jest, ze to ona będzie kolejnym Jeźdźcem i wtedy Saphira zakocha się z jej smoku, Eragon zakochany w Aryi...i podwujne małżeństwo, człowiek, elf i 2 smoki żądzą elfani i Jeźdźcami...

Blauni napisał:

Każdy ma swoje zdanie. Raz mógł poprosić, ale żeby tak nalegoać, że tylko sie wkurzyła...A że sie kiedyś zgodzi, to też tak myślę. W końcu prawdopodobne jest, ze to ona będzie kolejnym Jeźdźcem i wtedy Saphira zakocha się z jej smoku, Eragon zakochany w Aryi...i podwujne małżeństwo, człowiek, elf i 2 smoki żądzą elfani i Jeźdźcami...

mala zmianka: nie czlowiek tylko elf.. Eragon sie przeobrazil.. a poza tym zgadzam sie z toba. :lol:

Zapomniałam, że sie zmienił... :;Db:

Ale może to jest elfo-człowiek...

Bądź człowieko-elf

1 człon nazwy- słabszy

A najlepiej brzmi i tak półelf

(pół elf pół ziemniak???)

Zeczywiscie najlepiej brzmi półelf, a co do Eragona to w zasadzie nie bardfzo wiadomo kim i czym jest

Jedno wiadomo. Jest kimś naprawdę fajnym

Tak, jest fajny!!! A może pół elf-pół człowiek? Ale już chyba lepiej człowieko-elf.

Nie. Pół elf- pół człowiek brzmi lepiej

A może pół człowiek- pół elf? Bo jednka człowiekiem był najpierw.

Macie dylematy... grunt w tym, że nie jest ani w pełni człowiekiem ani w pełni elfem. Coś pośredniego, co daje mu pewne szanse w walce z Galbatorixem i naprawdę nie widzę sensu w rozwodzeniu się nad układem wyrazów. Przecież każdy wie o co chodzi.

kucykkk: Kurde, sami bysmy nie wpadli na to

Ja sadze ze Eragon powinien nazywac sie Pół na Pół i byłby spokoj, ale na serio półelf brzmi najlepiej

nom półfelf brzmi całkiem fajnie:) ale najlepiej określac go tym czym jest "smoczy jeździec"!

On jest człowiekiem i nie jest elfem tylko po przemianie jest czymś na pozór elfa

Nie prawda. Po przemianie stał się w połowie elfem

Ale wtedy nie wiadomo jakiej jest rasy...(jeśli sie go nazwie smoczym jeźdźcem

)