Czemu podoba wam się książka Eragon?

Super książka bo się ją lekko czyta. A byłaby wspaniała gdyby nie było Elvy!!!!!

Jest wspaniała.A Elva też jest fajna. Co do niej masz?

Wciągająca, fantastyka (to dzięki Eragonowi polubiłam książki tego typu), czyta sie szybko, łatwo, nie można sie oderwać i wogóle jerst cool!

Dla mnie ta książka jest ciekawa, ale nie wiem czy mogłabym ją uznać za jedną z moich ulubionych książek. Zawsze sobie mówiłam, że może jak przeczytam ją jeszcze kilka razy to mi się spodoba, ale nie chce mi się jej za bardzo czytać. Poza tym teraz uważam, że książka nie powinna się podobać na siłę. Dziwne, bo z reguły lubię takie książki. Ale doszłam do wniosku, że to chyba ten styl pisania mnie trochę zniechęca. Niby w książce ciągle się coś dzieje, ale nie ma jakiś takich zwrotów akcji, a jak już są to nie są wystarczająco dobrze opisane, żeby porządnie wciągnęły. Choć zamierzam przeczytać trzecią część, ale nie będę jakoś specjalnie wyczekiwać na nią. Po prostu jak się pojawi to przeczytam.

Czemu mi się podoba? Hmm... Dobre Pytanie. Moim zdaniem fenomenem tej książki jest to że wciąż się coś dzieje( w pszeciwieństwie do Włądcy Pierścienia oraz Harrego P.)
Po drugie Eragonowi nie wszystko się udaje czego również nie było w Harrym ani u Tolkiena.
Po trzecie jest to połonczenie wszystkich książek jakie lubie.
Po czwarte uwielbiam smoki a sama koncepcja o Smoczych Jeźdźcach jest moim zdaniem wspaniała.

Czemu Eragon? Jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam, kiedyś zobaczyłam tą książke w księgarni i tak się jakoś złożyło, że z nią wyszłam

Od tamtej pory co jakiś czas do niej wracam, bo czyta się ją lekko i przyjemnie, jest pewnym rodzajem wytchnienia. I zagadzam się smoczy jeźdźcy to był naprawde dobry pomysł.

podoba mi się, bo...właściwie nie wiem czemu. Jak zaczęłam ją czytać, to nie mogłam się oderwać. Bardzo mnie wciągnęła

fantasy książka z fajnymi bohaterami(oprócz Rorana i Aryi) a przede wszystkim Murt :lol:

Stworzył najzjefajniejszy świat i książka potrafi zaskoczyć, i jedno bardzo ważne: zajefajny opis bitew

Eragon to ryzykowna książka bo trzeba stwierdzić, że połączenie wszystkiego co najlepsze ze wszystkiego (w tym przypadku książki fantasty i film "Gwiezdne wojny") może się nie udać i wyjdzie coś strasznego co nikt nie będzie chciał czytać.
Ale wyczynem jest połączenie tego tak aby można to było czytać i nie mieć mdłości.
no bo są takie elementy które nie da się połączyć tak ładnie np. świat przedstawiony w Harrym i nowoczesna technologia w "Gwiezdnych wojnach"

fantastyka często zawiera dużo elementów magicznych, ale posiada też swoją "fizykę"
np. w Harrym Poterze jest tak że nie da się wskrzesiść człowieka, ani wywołać prawdziwej miłości, tak naprawdę o potędze nie świadczą twoje umiejętności magiczne ale jak ich używasz (Voldemort jest groźny bo używa od razu zaklęcia śmiertelnego, ale to Dumbledore ma klasę i styl w pojedynku).
to by było na tyle.

Ta książka ma poprostu coś w sobie. Nie wiem jak to opisać. Poprostu wciąga.

Fantazy, są moje ulubione rasy (elfy, smoki), czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, niema długich opisów... jest poprostu idealna

nie można sie przy niej nudzic

No, to fakt...

Z pomysłami Eragona, nadopiekuńczością Saphi, tekstami Orika i przygodami poszczególnych bohaterów trudno się nudzić...

A w szczególności z tekstami Eragona

on czasami jest po prostu śmieszny

Tak śmieszny, że czasami aż rzenujący...

Trochę mnie denerwował... Jest... krótko mówiąc dziecinny... A i tak wydoroślał...

Niech jeszcze trochę wydorośleje bo w porównaniem z Murtem to szkoda gadać

No niestety... ale... nie wymagajmy zbyt wiele od razu...

"Oszywiscie Asterixie" Takimi małymi kroczkami

tak... z tekstami postaci nie można się nudzić... zdarzenia też są fajne np. utknięcie Saphiry

Mnie się jeszcze podobała reakcja Erafona, jak się dowiedział, że Jeźdźcem jest Murt...

MI sie też podobało jak Eragon po raz pierwszy walczył z Vanirem na początku dawał ciała specjalnie ale jak sie wkurzył to by wygrał tylko ten napad...

Lubię książki tego typu-fantazy...
Zawsze jest to świat,który niema prawa istnieć,bądź może to być daleka przyszłość...
I być może dlatego są watre przeczytania tak jak "Eragon"".

Opowieści o smokach zawsze mnie interesowały...Nie tylko one wzbogacają książkę;zaklęcia,magia,baśniowe stwory...
Pomarzyć dobra rzecz :p

bonTONnaOSTRZUnoża - i tak w końcu Eragon mu pokazał jak walczy...Tylko,że wcześniej już się "przemienił".

Ale z przemienieniem to był porównaniu jak najlepiej wyszkolony Elf.

Ps. Jeśli Eragon był jak Elf a człowiek nie ma z Elfem szans choćby nie wiem jak osłabionym to dlaczego przegrał z Murtem ??

bonTONnaOSTRZUnoża napisał:

człowiek nie ma z Elfem szans choćby nie wiem jak osłabionym

Było gdzieś napisane, że elf wygra, nawet, gdyby nie miał już sił? Owszem, elfy ogólnie są silniejsze, "mieszczą" więcej siły, ale jak powalczą parę godzin prędzej czy później znajdą się na granicy wyczerpania i wypoczęty człowiek je pokona. A co dopiero wypoczęty człowiek, który z tym elfem walczył w młodości więc zna jego ruchy, został wyszkolony przez Galba i czerpie z jakiś dziwnych bliżej nieokreślonych dusz...

tak a propos: to jest na temat?

Wracając do tematu nie potrafię określić za co lubię Eragona ale powiem jedno nigdy nie czytałem tak wspaniałej książki.

Garzhvoga masz cudowne smoki.Lubie eragona bo tak poprostu nie umiem tego wytłumaczyć

Lubię "Eragona" za to, że lekko się go czyta.

Jest prosty do zrozumienia i w pewnym sensie ma w sobie jakąś oryginalność.

Ale za wspaniałe dzieło go nie uważam.

Pierwszym zasadniczym powodem jest to, że książkę tę lekko sie czyta, czego raczej nie powiemy o takiej np. trylogii Tolkiena. Ale ważniejsze jest dla mnie to, iż jest opowieść o walce dobra i zła, o miłości i nienawiści, o wojnie i bitwach, o śmierci i krwi, o przyjaźnie i zaufaniu, o smoku i Jeźdźcu, o mieczu i łuku, słowem mój ulubiony typ powieści

W "Eragonie" podaba mi się to, że jest to książka mojego ulubionego gatunku. Również lubię go za to, że jest to oryginalny świat tak jakby w średniowieczu(moja ulubiona epoka). Najbardziej nie podobały mi się "podchody" Eragona do Aryi. Normalnie ręce opadały.

Cytat:

Również lubię go za to, że jest to oryginalny świat

Czy to jedyna książka fantasy, którą czytałeś? :cool: