LOMptcMssm

Wysłany: Pią 15:05, 16 Mar 2007

To kto się zajmie pisaniem? :ym:

Ja się tam mogę podjąć, ale potrzebuję kogoś kto by mnie ewentualnie skorygował.

Wysłany: Pią 15:49, 16 Mar 2007

To co jestem przyjęta?

Wysłany: Pią 17:00, 16 Mar 2007

Przeczytaj regulamin, ragulamin klubów i regulamin forum. Z resztą nie widać, na jakiej zasadzie są przyjmowani inni? -__-

Wysłany: Pią 19:07, 16 Mar 2007

E tam... pytali tylko czy Tornac go nauczył czegoś więcej niżeli walki mieczem a my mamy chyba więcej pytań o naszego ulubieńca;P

Wysłany: Pią 19:14, 16 Mar 2007

Też chcę być w tym klubie!! Jak się dowiem że Paolini chce zabić Murtagha, to wsiadam w samalot, i nie wiem jak, ale jakoś go w swoje ręce doostane(a wszyscy moi znajomi mogą potwierdzić, że wtedy biada Paoliniemu...)

Wysłany: Sob 21:19, 17 Mar 2007

Krzysiek to miły nawet jest!
No proszę, tu taki miły, a z Murtaghiem nam taaaki numer wykręcił.

A więc słuchajcie, trzeba taki list napisać. Tylko z pytaniami czy groźbami?

Ofiaruje sie do pomocy językowej jak coś

Hmmmm a maila trzeba znaleźć
Musi jakiś być, do wydawcy, Krzysia, menedżera, niewiadomo gdzie jeszcze.

Christopher Paolini
c/o Michelle Frey
Random House Children’s Books
1745 Broadway, 9th Floor
New York, NY 10019
czyżby jego adresik?
znaczy kontaktowy do niego?

Ať Vaše meče zůstanou ostré![/i]

Wysłany: Sob 21:29, 17 Mar 2007

Mały prezent

Wysłany: Sob 22:03, 17 Mar 2007

Pozwolę sobie pierwsza skomentować prezent:
świetny, cót miut i ożerzki...Oh Master, jaka Ty dla nas dobra :lzy:

@Kelpie:
"Ať Vaše meče zůstanou ostré!"
dobre, dobre

Wysłany: Sob 22:13, 17 Mar 2007

A ja bede 2 hmm.. jak to wyrazić
Zajefajne. piekne ...poprostu cudooooo normalnie dodaje go sobie od razu
KiMa jestes odlotowa

Wysłany: Nie 12:50, 18 Mar 2007

Na razie spróbujmy po dobroci... Można byłoby pomyśleć też o petycji z podpisami na jakiejś stronce... Dopiero jak to nie poskutkuje to nasza kochana sala tortur będzie miała bojowe zadanie

.

AoM ---> Jeśli napiszesz, to mogę podjąć się korekty.

PS: Te tłumaczenia to po prostu powalające są...

"Stříbrná ruka i Zdravý mrzák" - tego chyba nic nie pobije... :buhaha:

Wysłany: Nie 14:38, 18 Mar 2007

Cytat:

Na razie spróbujmy po dobroci... Można byłoby pomyśleć też o petycji z podpisami na jakiejś stronce...

Jestem za.Nie można tak od razu atakowac.Trzeba być kulturalnym (kulturalności możemy sie pozbyć dopiero potem :p )
Ja się NA PEWNO podpisze pod tym.Przecież przysięgałam że bede bronic Murtagha...

Cytat:

Ale i tak najpierw musimy to napisać, tłuczenie zostawmy na potem

no wlaśnie...swoją drogą to Czesi napisali to całkiem pożądnie...nie możemy byc gorsi...mieli dobry pomysl...szkoda że go do końca nie wykorzystali

Wysłany: Nie 21:44, 18 Mar 2007

No dobra, koniec takiego gadania.
Może teraz propozycje pytań? Ma ktoą jakieś pomysły na pytania? Pewno tak. Więc dawajcie, trzeba list z czegoś złożyć.

Wysłany: Pon 12:44, 19 Mar 2007

Może: czy Chrzysiu ma zamiar na 150 procent uśmiercić Murtagha?? A jeśli tak, to co musimy zrobić, żeby tego nie zrobił?(nie wykluczam użycia prawa pięści)
(a tak na marginesie, czy jestem przyjęta czy w końcu nie??

Wysłany: Pon 12:57, 19 Mar 2007

My jesteśmy tymi, którzy wiedzą, że Murtagh jest niewinny i będziemy bronić tego zawsze, i wszędzie, ponieważ Paolini dostarczył nam na to aż nadto dowodów, które wystarczy wskazać niedowiarkom.

Proszę o przyjęcie do klubu i o dopisanie mnie do listy...

Wysłany: Pon 19:16, 19 Mar 2007

Zacznę toczyć pianę z ust za moment.
Jeśli pretendenci NIE potrafią nawet przeczytać co jest na piewszej stronie tematu i NIE są w stanie skopiować właściwej linijki, to ja odmawiam przyjęcia.

Wysłany: Pon 21:45, 19 Mar 2007

Katze spokojnie, ale całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeśli ktoś chce należeć do jakiegoś klubu, to dla mnie naturalną koleją rzeczy jest to, iż najpierw czyta pierwszą stroę teamtu, aby się dowiedzieć co i jak. Jeżeli ktoś nie jest w stanie tego zrobić..to cóż, ma pecha ^^

Wysłany: Pon 22:24, 19 Mar 2007

Mhm. pH 5,5 dodam. I szanse na przyjęcie definitywnie dążące do zera.

Wysłany: Wto 9:43, 20 Mar 2007

Wiesz Katze teraz ludziom bardziej zależy na sygnaturce niż na samym członkostwie

Wysłany: Wto 13:23, 20 Mar 2007

Wiesz Souls, jeśli im zależy na stgnaturze, a nie na członkostwie to moim skromym zdaniem nie mają tu czego szukać. Jeśli ktoś chce być tu tylko dla swojego 'widzimisie' i bez przekoniania, to ja bym za takiego członka podziękowała...

Wysłany: Wto 16:43, 20 Mar 2007

LOMptcMssm - jedna za wszystkie, wszystkie za Murtagha!
Chyba o to chodziło.

Wysłany: Wto 17:35, 20 Mar 2007

Strzelaj dalej, może wreszcie trafisz się w kolano.

Wysłany: Wto 17:55, 20 Mar 2007

Chciałabym dołączyć do tego klubu bo lubie Murtagha, jest to według mnie jedna z niewielu postaci która sie Paoliniemu udała bo nie jest ani super szlachetny ani głupi... nie wiem czy trzeba pisać coś jeszcze

.

To teraz przysięga : Będę bronić Jego honoru do ostatniej kropli krwi i ostatniego klawisza na klawiaturze, zawsze i wszędzie, niezależnie od tego, co się z Nim stanie

No i prosze o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby

(jak to się w podaniach pisze)

Wysłany: Wto 18:25, 20 Mar 2007

No i to jest wzorowa prośba o przyjęcie.
Iwka, witamy w naszych skromnych szeregach... :ym:

Wysłany: Wto 21:21, 20 Mar 2007

Łiiii!
*wiwaty, okrzyki, oklaski - no gdzie, kto zgadnie, gdzie takie rzeczy się mogą dziać? :ym:

*

I o takie prośby nam chodzi. Ludzie, przecież to minuta pisania tudzież piętnaście sekund szukania... {no, może trochę więcej, ale zależy od transferu =='}

Wysłany: Wto 21:48, 20 Mar 2007

Katze napisał:

Strzelaj dalej, może wreszcie trafisz się w kolano.

Świetne to było

No widzicie, to nie takie trudne, prawda? Witamy Iwka, witamy :ym:

Eni: czyżby u nas? ^^"

Wysłany: Wto 22:33, 20 Mar 2007

Ludzie nawet nie potrafią skopiować poprawnego zdania

Ja sie chyba załamie.Bjart zgadzam sie z toba ale co mozna zrobic nie mozesz zmuszac ludzi do wchodzenia itp.
Iwka witamy

Wysłany: Śro 13:25, 21 Mar 2007

Dziękuje za przyjęcie ( i też wszystkich witam

), a szukanie zajmuje sekunde bo tekst przysięgi jest napisany na czerwono.

Wysłany: Śro 13:37, 21 Mar 2007

Więc błogosławieni spostrzegawczy albowiem oni do nas należeć będą. Jest na czerwono, mimo to, niektórzy nie potrafią go dojrzeć...Ale może zakończmy ten mało rozrywkowy temat

@Souls: nie zmusisz...

Wysłany: Śro 15:55, 21 Mar 2007

Już mam.
To teraz przysięga : Będę bronić Jego honoru do ostatniej kropli krwi i ostatniego klawisza na klawiaturze, zawsze i wszędzie, niezależnie od tego, co się z Nim stanie

Wysłany: Śro 16:07, 21 Mar 2007

Skopiowane z posta Iwki. ZERO własnej inicjatywy. Kolejny taki numer, a każę pisać interpretację przysięgi i indywidualne zobowiązanie.