Roran

wszystko możliwe. Albo jako wieszak na ręczniki powiesi.

może, ale ja bym się bał, że syf na mnie przelezie

Roran powinien pomóc reszcie ludzi z Carvahall odnaleźć się w Surdzie. Powinien zarobić pare grosza i wybudować chałupę.
Co do Ra'zacków to powinien je zostawić Eragonowi żeby mógł poćwiczyć w porze obiadowej, tak dla rozrywki.... :;Db:

A może Ra'zackowie sprzymierzą się z Vardenami???? (tak jak urgale)
:8T:

nie!!! oni nienawidzą Jeźdźców i wszystkich ich przyjaciół, a Roran nie odpuści i poleci z Eragonem

Rozumiem że prędzej Roran zabije Eragona niż dopuści żeby Eragon sam uwolnił Katrinę????

raczej tak, chyba, że Eragon będzie się bał o brata i nie pozwoli mu lecieć ze sobą, mówią, że Saphira nie poleci z 3 osobami na grzbiecie, bo jej za ciężko (to nie musi być prawda)

Cóż nie wiem.
Pożyjemy zobaczymy. Może Saphira urośnie.....

prosto z mostu:
Eragon wciśnie kit Roranowi

Eragon' elda za bardzo lubi kuzyna żeby go okłamywać, a poza tym on wie co Roran czuje do Katriny.

Gość

blalba

strach o niego może wygrać

Saphira już urosła, Ja na miejscu eragona osłabił bym ra'zaców(poodrywał im kończyny) i dał dobić roranowi

i urwać pyski, żeby mu nie nasmrodziły

a moze Eragon odda cała robote Roranowi??
heh.
wątpliwe, ale mozliwe

Może nie ma już kogo ratować ??

Avron napisał:

Może nie ma już kogo ratować ??

Raczej nie, bo Eragon postrzegał Katrinę w wodzie po przybyciu Rorana.

(nie w wodzie tylko w tym faelnivrze) Roran by był tam dla Eragona kulą u nogi chyba że wzniózsłby dookoła niego ściane barier

Co do faelniviru się zgodze, ale Roran chcący pomsty nie jest taki słaby, może napodkają więcej niebezpieczeństw. Ra'zackowie przecież porwali Katrinę z rozkazu Galbax'a, może Murthagh też tam będze!

Roran może się przydać !!

Murta chyba tam nie będzie, a jakby był to gorzej dla niego

Huchną na Rorana i będzie po nim. Nawet tak gigantyczna determinacja nie pozwoli mu na pokonanie tak cięzkiego wroga jak Ra'zac. Ale myśle że nie zgodzi się zostać i Eragon będzie musiał go wziąć

A może Ra'zarcowie boja sie wody bo ona może ich zabić? To może Roran się domyśli, weźmie pistolecik na wode, strzeli na nich i rozpłyną sie.

w pobliżu jest jezioro Leona Roran może tam stanąć jako przyneta... :lol:

myślę, że zaskoczenie powali Ra'zaców, a Saphira załatwi lethriblaka

A tam zaskoczenie... Bądźmy szczerzy po przemianie nie mogą sie równać z Eragonem

Tak, Eragon jest szybszy, silniejszy, zręczniejszy-lepszy od Ra'zaców

No już przed przemianą miały nikłe szanse. Przecież mogł je zabić magią. Same jej używać nie mogły. :ym:

ich przewaga polegała na ciemności i zaskoczeniu

Ra'zackowie są przystosowani do zabijania ludzi. Mają wyostrzone zmysły. Nie dadzą się zwabić w pułapkę, a po drugie, nie będą tam sami. Galbx pewnie zdaje sobie sprawę że Eragon pstryknie palcem i nie będzie Ra'zacków. Na pewno pilnują Katriny sami.

A kto może jej pilnować, napewno nie Galb ani Murthag a reszta z Eragonem nie ma szans. Po przemianie Eragon jest bardziej jak elf nie człowiek. Wcale nie będą robić pułapki po prostu zrobią szturm na Helgrind, a Eragon może przecież wyczuwać ludzi z daleka. Poza tym widzi teraz w ciemności tak jak oni.

Zaskoczeniem będzie najazd na Helgrind, a Ra'zacowie mają zbyt duże mniemanie o sobie i będą tam sami, a jak będzie murtagh to jest już trupem.