Wasze miasta

daszkass napisał:

Taa...a w Krakowie śniegu jak nie było, tak nie ma

Znaczy kiedyś tam był...sypało porządnie przez kilka dni. W listopadzie. A teraz już grudzień, święta tuż tuż, to śnieg postanowił się wynieść. Pewnie w styczniu będzie sypać...0_o

A jeszcze w piątek wydawało mi się że był

. Ja chyba jestem jakaś slepa

a czemu się przeprowadzasz??

Kto, ja?
Bo mój tata dostał tam o wiele lepszą pracę... no i jakoś tak wyszło...
Nawet się cz tego cieszę, Kraków to fajne miasto, taka... hmm.. smocza atmosfera

Z drugiej strony tu mam przyjaciół...

Ja bym się nie chciał przeprowadzać chyba że moi kuple ze mną

Przeprowadzać bym się też nie chciała... Już się przeprowadzałam, może nie do innego miasta, ale wystarczyła zmiana dzielnicy^^
A Kraków fajne miasto, wiadomo

Zapraszamy, zapraszamy :;Db:

daszkass napisał:

A Kraków fajne miasto, wiadomo

Zapraszamy, zapraszamy :;Db:

Nieprawda

. Beznadziejne licea i w dodatku sklepy typu "jubilat"

coś strasznego.

Eee tam, przesadzasz

Co do liceum to jak na razie się wypowiedzieć nie mogę, ale słyszałam, że są niezłe. A jeśli chodzi o sklepy "typu jubilat" to można się przyzwyczaić.. Mnie tam jakoś specjalnie nie przeszkadzają...
Z dużych miast i tak uważam Kraków za jedno z fajniejszych... Bo np w Warszawie w życiu bym mieszkać nie chciała :;Db:

(mam nadzieję, że mieszkańcy Warszawy nie poczuli się urażeni

)

O tak Warszwa to zło w czystej postaci. Bo mimo że Kraków mnie na kolana nie powala to jestem dziewczyną z powiatu Krakowskiego i niechęć do stolicy została mi wpojona za młodu

.

No widzisz

Ja po prostu do dużych miast się przyzwyczaiłam

A skąd konkretnie jesteś, jeśli można wiedzieć :ym:

A jeszcze do poprzedniego, to Iwka, może i jakiś tam był śnieg, ale biało nie było na pewno :;Db:

Skawina

. To nie jst tak że nie lubie duzych miast. Po prostu niby Kraków taki super a ulgowych biletów na przystanku nie maja

.

Moje miasto jest moje!! Mieszkam w Łodzi and i like it.

Człowieku, opanuj się.

Rosye, nie offuj

*joke xP *

A ja ostatnio otrzymałam informację, że oto ma metropolia Wałbrzychem zwana, do czasów Kazia Wielkiego była zamieszkiwana przez niedźwiedzie i wilki, bądź co bądź cywilizowane towarzystwo xP

Ja mieszkam w średnim mieście, godzinę Białegostoku i 2 godziny od Warszawy (coś chyba takiego) :lol:

Mieszkam w Łomży
Niewielkie miasto, w którym mieszka około 63 tysiące mieszkańców. Zero centrum handlowych. Jeden malutki i bardzo zatłoczonym basen. Jedno malutkie kino, które niedawno zostało wyremontowane i jeden teatr xD. I jeden McDonald. Mimo to lubię moje miasto