Pochodzenie nicków

No właśnie, skąd się wzięły nicki, którymi się posługujecie? :ym:

Opowiadać.

E, mój to krótka historia

Moją ulubioną postacią jest Arya, więc chciałam mieć taki nick, a że był już zajęty, i svit'kona tak samo, wzięłam ten.
The End :lol:

Brak ambicji :lol:

w wypadku mojego :ym:

poprostu zamiast BlueSky odjąłem e i tyle.
Ale to tylko 1 nick

U mnie to jest dość prosta historia.

Na nazwisko mam Wodziń......., więc mojego brata, mnie także, nazywają "Wodzu".
Na pewnym forum, Wodzu było już zajęte, to dodawałemliterki, i mi najbardziej podpasowała "s".
No i jest Wodzus

Wodzu... fajnie brzmi

A mój no cóż... zbyt górnolotne to nie będzie

ot w trakcie czytania Grimpowa bardzo mi się spodobało to, że oni ciągle powtarzają lapis philosophorum to, lapis philosophorum tamto

, a że cały zwrot trochę za długi to Lapis :;Db:

Mój powstał przypadkowo, jak kiedyś chciałam napisać opowiadanie. Myślałam nad imieniem dla postaci i takie cos mi wpadło do głowy. A, że nie pasowało do żadnego z bohaterów zrobił się z tego nick

That's the long story... :lol:

Kiedy miałam jakieś... hmm... 6 lat, zaczęłam pisać swoje pierwsze wielkie opowiadania. No i była tam główna bohaterka o imieniu Tinia. I takmi się pisało, pisało... Kilka lat później wymyśliłam imię Celeste dla drugoplanowej druidki z mojego opowiadania. I tak mi się spodobało, że Tinię przemianowałam na Celeste. xP Od tamtej pory we wszelkich grach, na forach etc etc mam nick Celeste.
The end
<--skopiowane z innego tematu, nie chciało mi się na nowo pisać xD.

Wodzu, fajna ksywka.

Lepsza, niż Szatan

...

mój to łatwo rozszyfrować(chociaż może jednak nie )bo to chodzi o zarroca i eragona w jednym

dziwne ...wiem

Zarrockineragon...

niezły nick faktycznie :lol:

pomyłowy

Ech.. mój nick...
To jest chyba najciekawsze ponieważ skąłda się z bardzo długiego skrótu częściowo skłądającego się z osobników po manii o Harrym Potterze,a częściowo z osobników z Eragona..i musimy dodać jeszcze jedno słowo z angielskiego i dwie pierwsze litery skłądające się na słowo już po polsku. tłumaczyłam już niektórym że to drugie M znaczy Murtagh....... . Niestety więcej zdradzić niemogę.

Teraz historia tego jak mnie nazywacie czyli Lily.
Ech no czytałąm Harry'ego Pottera i spodobała mi się jego matka i no na początku spierałam się z innymi o jednym czy dwóch "l" w jej imieniu i nazywałam się Lilly,ale potem stwierdziłam,że to głupio wygląda i już jest Lily.

a ,dzięuję

przyznam że mi się też podoba

)

Rzeczywiście fajny nick..pomysłowy..

DZEADMMFD - trochę trudny do wymówienia, ale fajny

Może gdybym wiedziała co te skróty oznaczają to by był fajny, a tak to jest długi i trudny do wymówienia :;Db:

Hmm... Mój nick powstał z przeczytania pewnej książki, było tam strasznie długie imię, od którego wymówienia chyba język by mi się połamał, więc je uprościłam i tak wyszło Alveaner.
Na innych forach mam jeszcze nick Shetani (być może na taki zmienię, nick który obecnie mam na tym forum), co, w Kiswahili znaczy diabeł.

Wszystkie prawa do obu nicków zastrzeżone.

A u mnie Bezimienny, bo tak sie nazywa (no moża wcale sie nie nazywa

) główny bohater z mojej ulbionej gry

Ale imienia wam nie powiem

Mój nick?

Była dwa.
Pierwszy to 'Aryaa'. Taki mój mały, skromny debiut na pierwszym forum w moim życiu i czas, w którym Arya była moją ulubioną bohaterką, tuż po Murtaghu.
Gdzieś koło lipca, o ile się nie mylę, może nawet wcześniej, miałam okazję ów nick zmienić. I proszę, narodziła się 'Enigmatyczna'. Bo taka jestem. Nawet najlepsi przyjaciele, o ile tak ich można nazwać okropnie mało o mnie wiedzą. W gruncie rzeczy, to wszyscy i tak nazywają mnie 'Eni'. Zapoczątkował to o ile się nie mylę jeden z modów, ale nie mogę sobie przypomnieć który. xD
Na tym się cała historia kończy.

Ech co ja się mam z moim nickiem. Tak naprawdę wytrzasnęłam go z pewnej książki, gdzie to zaszczytne miano nosiła pewna jastrzębica (kocham jastrzębie). Później w słowniku (wyrazów obcych Kopalińskiego) okazało się że to określenie księcia perskiego, wodza tatarskiego lub narzeczonego... Więc wyraz błędny. A że ja jestem wogóle jakimś błędem systemu, to pasowało jak ulał...

A najlepsze w moim nicku jest to, że zateżnie od humoru można go zupełnie inaczej czytać. Heh...

Mój nick to imie moich psów(pierwszego zmarłego i obecnego).

No tak bo mojego skrótu nie wymawia się tak normalnie tylko czyta się alfabetycznie każdą literkę z osobna. Ja poprostu chciałam coś oryginalnego bez dodatkowych liter i cyferek!!

Rosye wyszło od Rosy

kiedyś ktoś powiedział ze kojarzy mu sie z rosją ;p heh

Mój nick został żywcem wykopany z pewnej książki (niestety nie zdradzę jakiej :lol:

) i przywiązany dłuugaśnym sznurem nad sówką. Może ktoś wie jaka to książka? :lol:

a tak poza tym... po prostu mi się podobał, więc go sobie pożyczyłam :ym:

a myśląca inaczej... bo pasuje do mnie :ym:

tak po prostu...
ci, którzy są na tym forum tak długo jak ja, wiedzą o czym mówię :lol:

Tylko ciekawe kiedy go "oddasz"? To bardzo ciekawe :?

dobry zwyczaj - NIE POŻYCZAJ :lol:

kto powiedział, że oddam :ym:

Sam pomysł na tą "uroczą" ksywe nie wyszedł odemnie. Mam koleżankę o nicku "Sonic" ta oto osoba ma świra na punkcie tej bajki (o takim niebieksim jeżu jakby co) tam występuje inny jeż o imieniu Shadow. No to Sonic uznała że Shadow pasuje do mnie , akurat przechodziła przez "fazę" utożsamiania wszystkich z postaciami z bajki. Za nim się spostrzegłam słyszałam tylko "Shadow, Shadow" doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Wkońcu Sonic wpadła na pomysł aby skrócić moje pseudo. Słyszałam "kucykkk, kucykkk" raz wymskneło się to "kucykkk" przy mojej przyjaciółce. Moja przyjaciółka stwierdziła, że bardziej do mnie pasuje Shadow/kucykkk niż Doda (od mojego imienia Dominika). W nidługim czasie wiedzieli o tej ksywie wszyscy moi przyjaciele. Cały czas słyszałam "kucykkk to , kucykkk tamto" strasznie mnie to denerwowało ale wkońcu się przyzwyczaiłam i zaczełam tej ksywy używać. Oto historia mojej "wspaniałej" ksywy

Eggman na prezydenta! :ym:

"utożsamiać wszystkich z postaciami z bajki"
o matko.... trzeba mieć niezłego świra :lol:

kiedys juz tlumaczylem

ale powtuze

no wiec pewnie myslicie ze jest to od "Becikowe" :raa:

otuz nie

ja bylem na dlugo przed becikowym

Na nazwisko mam Betka

i kumple z klasy nazwali mnie Becik

(na siostre mowia Becia

)

ale sa jeszcze odmiany mojej

tzw. ksywy

cikbe batcik itp.

inni mowia poprostu do mnie

(pozwole sobie niezacenzurowac

) " Betka ty jestes kurwa popierdolony "

i maja racje :8T:

u mnie, tak jak to było z Nikagelą, wymyśliłam imię dla mojej bohaterki, a że nie mogłam nic wymyślić to sobie to dałam

Historia mojego nicka jest długa i pogmatwana.
Zaczeło się, gdy wymyśliłam piosenkę, " Człap, człap idzie kaczka". I wzieło się czap, czap co po pwenym czasię przerodziło się szap. A że mi się nie podobała piswonia, to sobie zrobiłam Shap. A -ixa wzieło się od tego, że x jest kojarzony z wirusami komputerowymi, a ze jestem intelignetna to kiedyś wysłałam całej klasie trojana, i tak się zrobiło, że się stało, i jest Shapixa

specjalnie czy przypadkiem? :lol:

mój kumpel ostatnio się na mnie zdenerwował i włamał mi się na kompa... przywitanie zgotował mu haker, który jest moim prywatnym gościem na dysku. Jako, że właśnie nastała pora jego, odszedł na peceta kumpla. Na mnie spadła wina, że musiał wszystko wymieniać :lol:

a tak wogóle to ciekawa historia :ym:

(żeby offtopu nie było)