Informaje o sobie

To muszę ci powiedzieć, że jesteś trochę podobny do mnie :buhaha:

.
Ale mnie nie zwiedziesz, co to, to nie... Dzięki potędze swego umysłu domyśliłam się, że to nie możesz być ty. Bo niby jak zrobiłeś mi zdjęcie z ukrycia? Chyba zauważyłabym czerwonego smoka :lol:

Ale piałem już kiedyś ze potrafię zmienić się w wesz

A wszy są tak małe że nawet czerwonej byś nie zauważyła

Zapomniałeś, że jestem pół-elfką i mam super hiper ekstra wzrok? :ym:

Ale ja jestem super hiper hiper mały po przemianie

PS Zauważyłaś że od dłuższego czasu prowadzimy w tym temacie i chyba w jeszcze jednym dialog??

Tylko my tu piszemy

Tymeras napisał:

PS Zauważyłaś że od dłuższego czasu prowadzimy w tym temacie i chyba w jeszcze jednym dialog??

Tylko my tu piszemy

I nie tylko tu :raa:

Weź Celeste daj Tymerasowi swój numer gg i dalej flirtujcie

. Bo tylko offtopy robicie... :lol:

Flirtujcie..... Ktoś zacznie sobie rozmawiać i żartować to od razu wielkie halo, flirtu się dopatrują... :lol:

Chociaż trochę offtopu się natworzyło....

Jeśli to jest TROCHĘ to ja jestem świętym tureckim.

A co do flirtu... Dla przypatrującychsię z boku (nie: zboków :lol:

) tak to wyglda

Ale jakby nie było piszecie "informacje o sobie", więc czy można nazwać to offtopem? :ym:

No w sume niegłupio gadasz... :lol:

Piszemy na temat

Ale dajcie też innym szanse

Może wrócimy na jakieś bardziej właściwe tory tego tematu :lol:

W ramach mojej pracy refleksyjno-naukowej na temat młodzieży (

), zadam wam pytanie... Co sprawia wam najwięcej trudności w życiu codziennym? :ym:

Oderwanie się od forum. :lzy:

Przymus uczenia się tych wszystkich rzeczy, które i tak nigdy mi się nie przydadzą. Jak mojemu facetowi od matmy powiedziałam, że w końcu cena chleba w sklepie nie jest podawana z niewiadomymi, to kazał mi się przymknąć. No, ubrał to w ładniejsze słowa, ale sens był ten sam...

Geografia i szlaban na komputer. Albo siostra na kompie. Albo tata na kompie. Albo jakiś dwutygodniowy wyjazd i kompletne odcięcie się od internetowego światka. :lzy:

O mój boże!

Tata na kompie... Kaszmar... Doznaję go od niedawna

Ja mam tylko problem z młodszym bratem

Strasznie wkurzające dziecko. Całe dnie spędza na próbach wygonienia mnie sprzed komputera, który notabene znajduje się w moim pokoju

Mój ojciec na kompie... :raa:

nienawidzę. :raa:

Mój największy koszmar: zabranie modemu...

Co do kompa to mam na kodzik i bez mojej zgody nikt i nic na niego nie wejdzie :raa:

nie ma hasla nie do zlamania

(Na szczęście) Jeszcze nie mam w rodzinie hakerów. Ale moja siostra na starość robi się craz bardziej głópia (czyt.: niestety mądra...

)

To coś, jak mój brat :lol:

Im starszy tym trudniej wmówić mu jakąś niekoniecznie prawdziwą informację

Dlaczego rodzeństwo musi mądrzeć na starość...

Ja młodszego mam tylko jednego, za to starszych dwóch

. Więc to oni mogą o mnie powiedzieć, że jestm mądra. Bo w końcu jestem, nie? :ym:

A haker ze mnie taki, jak... no, nie jestem hakerem.

Już większy z mojego młodszego...

Oczywiście, że jesteś

Masz jeszcze jakieś wątpliwości? :ym:

Ja na szczęście starszego rodzeństwa nie mam

Ale czy hasla lamiwe tylko hacker ??

... to dobra rozrywka ... :;Db:

'Oczywiście, że jesteś Masz jeszcze jakieś wątpliwości?'
No wiesz, tak spytałam, w roli grzeczności

.

corwin napisał:

Ale czy hasla lamiwe tylko hacker ??

... to dobra rozrywka ... :;Db:

Dobra rozrywka jak ty łamiesz, gorzej jak ci łamią...

Sa hasla ktorych slamanie zajmuje baaardzo duzo czasu i wtedy odechciwa siekazdemu no chyba ze dane ktore chce w tym wypadku ukrasc sa bardzo wazne

Jak neic chesz zeby zlamali to stosuj hasla silne tj. liczby litery male i duze i znaki (!@#$%^&*()_+ itp.) ... tyakie jest bardzo trudno zlamac

Taaa, ja zazwykle wymyślam wyjątkowo trudne hasła. Tak trudne, że brat po kilkunastu minutach może je odgadnąć

. Ale kiedy mam coś ważnego do 'schowania' używam wymienionych wyżej sztuczek.

Eee tam

... ja mam zawsze (prawie) to samo

... liczbowo literowe albo liczbowe ... z niczym nie zwiazane oczywiscie

ja uzywam róznych..i musze je zapisywac..bo oczywiscie nigdy nie pamietam:P