Forum Saphira.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Samookaleczanie się Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Sob 23:00, 02 Gru 2006 Powrót do góry

Jeśli już o igłach mowa. Moja mama jest krawcową i używa takiego magnezu do zbierania szpilek (przyczepiają się i trzymają) i mi się parę razy zdarzyło usiąść na tego "jeżyka" :zzz: W tym raz jak telefon odbierałem brzmiało to mniej więcej tak :"Słychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..." :ym:
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Sob 23:08, 02 Gru 2006 Powrót do góry

:]
Ale offtop się zaczyna robić. Do tematu moi drodzy.
Zobacz profil autora
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
..::Mega Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?

PostWysłany: Nie 11:15, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Więc tak.Mówicie że nie potrafilibyście zadać sobie bólu,a tak naprawdę każdy byłby w stanie to zrobić.Gdy jets się w dołku psychicznym do głowy przychodzą różne głupie myśli.Gdy jest się naprawdę wściekłym i podminowanym to ból nie gra roli.Nie odczuwa się go.Ne wiem jak to jest ,ale nie odczuwałam go za każdym razem gdy to robiłam.Poprostu czułam ulgę gdy krew skapywała z mojej ręki,ale nie bolało...
Zobacz profil autora
Lukaesan
..::Hyper Shur'tugal::..
..::Hyper Shur'tugal::..



Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1647 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okinawa

PostWysłany: Nie 11:59, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Ja się nigdy nie ciałem i nie mam zamiaru się ciąć. Jak jestem zły, to walę pięścią w ścianę, gram w morrowinda na kodach i zabijam wszystkich w mięście, lub po prostu beczę (ludzka rzecz....).
Zobacz profil autora
Atra
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis

PostWysłany: Nie 16:05, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Ech... :lzy:
Ja się kułam. Iglą do szycia, albo cyrklem. I ciełam się nożem do papieru i szkłem, ale to już rzadziej... Śladów nie mam.
Nie robiłam tego zbyt częsko ale jednak. Przestałam mniej - więcej miesiąc temu. Dzięki pewnej cudownej, kochanej osobie. Przypuszczam że gdyby nie on, posunęłabym się w tym dalej.... ;/
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Nie 16:06, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Ja raz zrobiłem wgniecenie w ścianie ze złości :;Db: co prawda ściana była tylko z gipsu.
Bólu nie lubię, ale nie przeszkadza mi jakoś strasznie. Kiedyś się rozciąłem, i zorientowałem się dopiero ja kolega mi powiedział, a rozcięcie było ładne. Raz ciąłem kawałek drewna, strugałem dla zabawy. Nóż się ześlizgnął i ja jest palec wskazujący lewej dłoni, to od brzegu paznokcia uciąłem sobie chyba trzy milimetry skóry. Cała umywalka była we krwi no i dywan trochę, skapywało jak szedłem do domu. Ale to były przypadki, umyślnie nie zadałem sobie bólu. Tzn. strupy zrywam, ale to dużo osób robi, więc chyba to nie problem?
Zobacz profil autora
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego

PostWysłany: Nie 16:10, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Ja jestem prawie całkowicie odporny na ból. Dostanę piąchą w twarz, i nic nie czuję. Coś skręcę i nic nie czuję. Rozetnę się i nic nie czuję. Boli mnie dopiero, gdy coś rozerwie krwioobieg.
Chyba coś nie tak, prawda? Mam nadzieję, że to jeszcze nie jest masochizm?
Zobacz profil autora
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij

PostWysłany: Nie 16:16, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Nie, wszystko w porządku, ale jak uderzysz głową w wystającą szafkę, to w tedy boli, prawda? Ja kiedyś dostałem piłką w głowę tak mocno, że zamroczyło na 10 sekund, nic nie widziałem i nie słyszałem, jeszcze z dwie minuty byłem skołowany, ale nie było bólu. Rozcięcia prędzej zauważą osoby koło mnie, niż ja. A masochizm jest dopiero, jak ci to sprawia przyjemność.
Zobacz profil autora
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...

PostWysłany: Nie 16:17, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Wodzus, o Twojej odporności na ból się przekonamy, jak się kiedyś spotkamy. xP
A ja sama odporna na ból nie jestem... I mam pech, bo często ulegam kontuzjom.
Atr, ty też się cięłaś? Rany, nie wyobrażam sobie, co może popchnąć człowieka do takich kroków.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Nie 16:20, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Ja bym nie mogłabym się ciąć, po prostu nie mogłam, kiedyś mi to nawet przez myśl przemknęło, ale nie mogłam, nie jestem w stanie patrzeć na to jak kogoś szczepią, a co dopiero sama się igłą, czy nożem ciąć.
Ja jak byłam w dołku przez taką właśnie "kochaną osobę" można powiedzieć, że katowałam się ćwiczeniami, tak, że jak kończyłam ćwiczyć, to nie byłam w stanie zrobić nic innego tylko wejść do łóżka i iść spać na długie godziny.

Co do odporności na ból, to chyba jestem raczej odporna, bo jak się uprę, to mimo bólu mogę robić różne rzeczy. Jak kiedyś sobie mocno nerkę obiłam, to mimo to się uparłam i ćwiczyłam na w-fie i chodziłam na jazdę konną, chociaż cholernie bolało.


Ostatnio zmieniony przez Alveaner dnia Nie 16:23, 03 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego

PostWysłany: Nie 16:22, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Kani:
Jak trafię bezpośrednio w nerw, np. pomiędzy kości w kolanie. Dopiero wtedy.
A z piłką miałem tak samo. Tylko mnie zamroczyło, a japę podobno miałem w kolorze buraka. Zgniłego.
Zobacz profil autora
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana

PostWysłany: Nie 16:26, 03 Gru 2006 Powrót do góry

"Mam nadzieję, że to jeszcze nie jest masochizm?"
Masochizm dotyczy bardziej zaburzeń preferencji seksualnych, w których, ktoś odczuwa podniecenie seksualne, kiedy zadawany jest jej fizyczny i psychiczny ból.
Ale chyba trochę zboczyliśmy z tematu,
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Nie 17:06, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Dokładnie. Przeszliście na ogółem kaleczenie się, a nie o samookaleczeniach. Wracać mi do tematu.
Z nerwów się robi różne, nawet najbrdziej absurdalne rzeczy. Cięcie się sprwia, że zapominamy o bólu psychicznym, bo skupiamy się na fiycznym. Widzimy krew, w pewnym sensie nas to fascynuje. Czujemy jakbyśmy wyciskali z siebie swoje problemy, które uosabiamy z widokiem krwi.
Ja czegoś takiego nie robię, ale często jak jest mi przykro wyobrażam sobie, że mam tysiąc ran np. na grzbiecie, czy mam rozpłatane gardło. Często też widzę oczami wobraźni jak kogoś zabijam, a właściwie "rozsmarowuję" na ścianie czy po prostu rozszarpuję. Wiem, że pozornie nie ma to związku z samookaleczeniem się, ale pragnę wam pokazać, że przeżywanie bólu poprzez zadawanie sobie ran nie jest jedyną "metodą". Poza tym często takie przemyślenia mogą zostać wcilone w życie.
Kiedyś jak patrzyłam na rany koleżanek to nie czułam żadnego współczucia tylko zdziwieie i pewnego rodzaju... "pogardę". Że nie potrafią sobie poradzić ze sobą i aż muszą się ciąć. Są miękkie. Płaczą po kątach i jęczą. Dla mnie łzy i okazywanie cierpienia publicznie jest oznaką słabości.
Jednak kiedy sama próbowałam się ciąć... czułam ten ból i nie mogłam posunąć się dalej. Tylko raz miałam takie przypadki, że zacięłam się aż do krwi. Teraz rozumiem te dziewczyny. I nie osądzam ich. To nie moja rzecz.
Zobacz profil autora
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith

PostWysłany: Nie 17:38, 03 Gru 2006 Powrót do góry

AoM napisał:
...Ja czegoś takiego nie robię, ale często jak jest mi przykro wyobrażam sobie, że mam tysiąc ran np. na grzbiecie, czy mam rozpłatane gardło. Często też widzę oczami wobraźni jak kogoś zabijam, a właściwie "rozsmarowuję" na ścianie czy po prostu rozszarpuję...


Też mi się to czasami zdarza :]
Zobacz profil autora
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
..::Mega Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?

PostWysłany: Nie 17:40, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Bo naprawdę nie możńa oceniać póki się tego nie doświadczy na własnej skórze.Teraz gdy czasem podwinie mi się rękaw w szkole to zaraz do mocno naciągam bo nie było widać tego co sobie robiłam.Jeszcze gorzej jest wtedy gdy bliska ci osoba to zobaczy.Ja tak miałma .Mama zobaczyła.W szkole było podobnie.Dostałam telefon od mamy który od razu skierował mnie do łazienki.Weszłam do kabiny i zaczęłam wyjmować piórnik.Nie miałam nic innego niż cyrkiel.Tylko że wtedy nie miało znaczenia co to jest.Wbiłam go głęboka w skórę tak że od razy krew zaczęła skapywać na posadzkę.Nie miałam chusteczki więc szybko spakowałam piórnik do plecaka i wyszłam.Za dzwiami były moje trzy najbliższe koleżanki.A po mojej ręce spływały strózki krwi...
Teraz gdy sobie to przypomnę czuje obrzydzenie do samej siebie ,ale wtedy to było moim zdaniem najlepsze wyjście.Nie chiałam rozmawiać ,zamknęłam się w sobie.Gdy miałam problem to nic się nie liczyło oprócz tego że zaraz sobei ulże...
Teraz gdy czasem szkole widzę ludzi którzy kryją swoje rany ,to ja ich poprostu rozumiem.Bo trudno jets mówić że to straszne i chore gdy się tego nie przeżyło.Widzisz AoM czyli teraz rozumiesz takich ludzi?
Zobacz profil autora
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego

PostWysłany: Nie 18:06, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Zarr, a jak radzisz sobie z lekcjami WF-u? Tak z ciekawości czystej pytam. Masz zwolnienie?
Zobacz profil autora
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
..::Mega Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?

PostWysłany: Nie 18:21, 03 Gru 2006 Powrót do góry

Nie nie .Na rękach zazwyczaj noszę chustki aby nie było tego widać.Sięgają one do łokcia co trochę wzbudza ciekawośc ale wolę je nosić.
Zobacz profil autora
Ponury JOKER
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z samego dna piekła!

PostWysłany: Pon 9:32, 04 Gru 2006 Powrót do góry

Moim zdaniem to nie choroba, a prezynajmniej nie taka zwyczajna. Jest ugruntowane gtłeboko w psychice. Z powodu silnego wstrzasu emocjonalnego mogły zajść zmiany w psychice. Nie wiem czy masochistów mozna uwazać za chorych psychicznie...chyba tak.
Zobacz profil autora
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego

PostWysłany: Pon 15:16, 04 Gru 2006 Powrót do góry

Jest to nie tyle choroba, co problem psychiczny.
Zobacz profil autora
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...

PostWysłany: Pon 21:24, 04 Gru 2006 Powrót do góry

Zarrockineragon napisał:
AoM czyli teraz rozumiesz takich ludzi?


Tak Zarr, rozumiem. Mimo to nadal nie zmieniłam swojego stosunku względem unaoczniania swoich problemów, ale... nie podchodzę już do tego tak ostro. Tak jest i tyle. Mimo, że ja nie jestem w stanie siebie aż tak zranić, to wiem, że kiedyś mogłabym. Z powodów, które przemilczę.
Zobacz profil autora
Artas
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Northrend

PostWysłany: Czw 17:00, 07 Gru 2006 Powrót do góry

Do samokaleczenie się podchodze dość surowo. owszem rozumiem takich ludzi ale przeżyłem juz w życiu dość bólu by nie "dostarczać "sobie nowych blizn.
Co do mnie to nigdy nie chciałem zrobić sobie bądz komuś krzywdy czy to naprawdę czy tylko w wyobrazni chociaż sam mam na ciele parę szram to nigdy nie szukałem zemsty na tych którym je zawdzięczam
(oczywiście zemsty w sensie fizycznym)
Zobacz profil autora
Fingolfin
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem? zapomnij xP

PostWysłany: Nie 0:04, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Ja tez swego czasu praktykowalem to. W moim przypadku traktowalem samookaleczenie jako pokute. Nie wiem czy moja, czy innych. Ale jak sie z kims bardzo mocno poklocilem (zwykle z kims z rodziny) to robilem sobie skare. Bylem zly na siebie, ze bralem udzial w malej wojnie, ale lubilem patrzec na wyraz twarzy tej 2 osoby. Lubilem widziec na niej zdziwienie i poczucie winy. A moze tylko sobie wmawialem, ze tak jest. Wazne, ze teraz mam inne sposoby rozwiazywania swoich problemow.
Zobacz profil autora
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
..::Mega Shur'tugal::..



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?

PostWysłany: Nie 10:50, 10 Gru 2006 Powrót do góry

Bardzo dobrze że skończyłeś z tym :).Niektórzy też zadawając sobei ból uważają że oczyszczają swoje ciało.Oczyszczają je z grzechu.
Zobacz profil autora
Kelpie
..::Super Shur'tugal::..
..::Super Shur'tugal::..



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pupy :P

PostWysłany: Sob 21:35, 16 Gru 2006 Powrót do góry

A pupa a nie oczyszczają.
Nie wyobrażam sobie się samookaleczać. To takie bez celu... I ciężko mi zrozumieć to, że ludzie tak robią, bo ja sama nigdy nie miałam na to ochoty. Wolałabym pouderzać w coś niż się ciąć, ranić...
Zobacz profil autora
Kiva
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 21:43, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Tak szczerze powiedziawszy... Nie lubię bólu, a jeśli już to... często sprawiam go niestety innym :( Ale takie sznyty... Mam byłą już koleżankę która się przede mną chwaliła "patrz pocięłam się, zobacz jakie blizny". Chore...
Zobacz profil autora
Fingolfin
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem? zapomnij xP

PostWysłany: Sob 22:11, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Co wy mozecie o tym wiedziec? Tego sie nie da poprostu opisac. To cos niezwyklego. Odczuwasz przyjemnosc z bolu. Czerpiesz z niego to co najprzyjemniejsze. Widok splywajacej krwi po twoich dloniach napawa cie radoscia. Kaleczenie sie jest zle, tylko dlaczego odcczuwam taka ochote, aby do tego wrocic??
Zobacz profil autora
Kiva
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 22:24, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Bo zło daje przyjemność. Ale czy ty się tym chwaliłeś? Czułeś dumę i pokazywałeś jej powód innym? Ja nie mówię, że coś wiem. Pisze w jakim świetle to widzę...
Zobacz profil autora
Fingolfin
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem? zapomnij xP

PostWysłany: Sob 22:38, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Nie chwalilem sie sznytami, ale jak bylo cieplo to nie chodzilem w bluzie. To nie napawa duma, nie daje poczucia, ze masz j***a, zeby sobie przeciac skore. To daje tylko chwilowa radosc, pozwala zapomniec o innych problemach. To dziala jak narkotyk.
Zobacz profil autora
Kiva
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Sob 22:41, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Właśnie, a ona się chwaliła sznytami. Powiedziałam jej, że jest głupia i mi to nie imponuje, odpowiedz takiej osoby "Chuj ci w dupe, to jest fajne"
Zobacz profil autora
Fingolfin
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 366 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem? zapomnij xP

PostWysłany: Sob 22:53, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Zalezy jak na to patrzec. Scaring tez sluzy do ozdoby. Ale sadzac po "gornolotnosci" wypowiedzi Twojej kolezanki, to to jest jakis dziwny przypadek.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)