Przeciw Rasizmowi!!!

Mirza zgadzam się z tobą w 100%. Ja tylko mówię co o nas na arenie międzynarodowej mówią. Wiem, że nie można uogólniać, ale zauważ, że dzięki takim zgrupowaniom jak Młodzież Wszechpolska coraz więcej ludzi, którzy nas nie znają, postrzegają nas jako kraj nietolerancyjny.

Do Bid'Dauma: Usunęłam opaski, bo mi w opisie niezbyt estetycznie wyglądało. A Suzuki stąd, ze to jest mój ukochany motor

Ale przecież mam userbar i hasło, więc to chyba oznacza, że nadal jestem z wami, nie?

AoM przerobiłam sobie ten obrazek... Troche sie rozwalił ale to mniejsza! Ważne że jest gest! (Aom zapamiętaj! NIE JESTEŚ SAMA!(chodzi mi tu o krwawe obrazki :;Db:

) ) I jak sie podoba(co w tym jest do podobania?)? :cool:

Może być.

Stop rasizmowi.

Pokażmy, że nasze pokolenie nie zwraca uwagi na kolor skóry, wyznania i mnósywo innych rzeczy! Pokażmy, że jesteśmy w 100% tolerancyjni.

Z tą tolerancją różnie bywa- moje przyjaciółki mówią- 'och, peace, love, freedom!, jestem tolerancyjna!', a za chwilę pienią się ze złości i cztery litery obrabiają, bo ktoś wydaje się niesympatyczny, a obok ciebie przeszła dziewczyna ubrana na różowo lub cała na czarno. Tak wygląda ich tolerancja. Nie potrafią być toleracnyjne w najbliższym otoczeniu, a rozprawiają o zmianie stosunku do homo i innych rzeczy.

Co do rózowego to staram się być tolerancyjna... ale pamiętam jak kiedyś wstrząsu dostałam bo nagle przed oczami wyrosła mi taka babka(dorosła) w oczojebnym, różowym futrze i białych szpilkach.

Nie lubię tego, ale nie skreślam ludzi, za to, że się tak ubierają i tak wyglądają...

Moja koleżanka z klasy jest bardzo nie lubiana przez moją przyjaciółkę, bo kiedyś podobała sie chłopakowi, w którym owa przyjaciółka była ponoć zakochana. A nawet jej nie zna. To jest C-H-O-R-E.

Staramy się doszukiwać rasizmu w wielkim świecie, staramy się być tolerancyjni na wielką skalę, ale zapomninamy o naszym środowisku- szkole, osiedlu, mieście.

To też prawda. Nie podba mi się styl ubierania niektórych ludzi, ale to toleruję. Mówię sobie "to nie moje ciało ani wyglad" i po sprawie.

Mi może się niepodobać wiele żeczy, np. nie lubie chińczyków, ale nie dlatego, że są żółci, albo mają pokrętną religie, nie lubie ich jako całego kraju, ale jak by się znalazł jakiś chińczyk, to może być mój kolega, nic do niego nie mam, to jest tak jak z Rosjaninami, rosjanie są spokok, ale kraj jest okropny, ten cały Putin i ci inni, są okropni. A co do mojego otoczenia to jestem bardzo tolerancyjny, jak idzie jakiś menel to nie śmieje się z niego: O! Menel idzie! tylko spokojnie przechodze, jak ktoś jest dziwnie ubrany to też nic, ale jak ktoś zaczyna to inna historia, do puki nikt mi nic nie robi to mi jest to obojętne. Tera pewno dacie przykład: co mi trobią hiny, albo rosja?? Ano rosja podwyższa ceny ropy, paliwo drożeje, wszystko drożeje, jest mniej kasy dla siebie, zaczyna się żyć coraz skromniej. Chiny, no cóż, lubie ich żarcie, ale jak usłyszałem co oni tam mają w kuchni to się nie dobrze robi, nie wszyscy, ale większość, moja mama pracuje w sanepidzie to wiem. Raz kibla nie mogli znaleźć, okazało się, że był oblożony boczkiem. To nie jest żart.

*wybuch śmiechu*
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Szczegóolnie po tym ostatnim zdaniu.

A co do tego, to jasne masz prawo ich nie lubić. Tu chodzi tylko o taki dystans o ludzi tylko dlatego, ze mają inny styl czy kolor skóry. O takim rasizmie mówimy.

Wiem, ja do ludzi absolutnie nie mam dystansu, dlatego nie uważam się za rasiste, rasizm dotyczący rasizmu nie jest rasizmem, bo jest to coś przez co inni ludzie cierpią. A z tą kuchnią hińską to najlepszy numer, że nawet po czymś takim jest zdrowsza od naszej, oni to wszystko wygotowują(ze szmatami do podłogi, ale i tak jest zdrowe

).

Może my też tak zaczniemy robić? :ym:

Koniec offtopa.
Rasizm jest zły i chyba nic nie zmieni mojego przekonania.

To jasne, że jest zły. Przecież to jest łamanie podstawowych praw człowieka. Czyli jest antyspołeczne. A definicją zła jest właśnie to, ze coś działa na szokę społeczeństwa, bądź jednostki.

Ja tam rasistą nie jestem uważam wszystkich ludzi innych ras za takich samych jak ja.
Jednak mam jedną wadę. Nienawidzę niemców. Za to co zrobili podczas drugiej wojny śiatowej i za Obozy Koncentracyjne, za to, że wymordowali tylu żydów i polaków Nienawidze ich za to i nic tego nie zmieni.Ludzie mówią, że to nie jest wina tych ludzi co teraz tam mieszkają ale ja tego nie słucham nie lubie ich i .

No może za ostro to ująłem: Nie lubie ich

Masz prawo ich nie lubić, ale nie masz prawa im tego wytykać. I nienawidzić ich za to, że są Niemcami. Bo właśnie na tym opiera się rasizm. Dodatkowo nie powinniśmy potępiać dzisiejszych Niemców, bo to są ludzie którzy się urodzili już po II WŚ. Dla nich to też bardzo drażliwy temat.

AoM z ust mi to wyjęłaś :ym:

No ja wiem.

Jak już kiedyś to ujęłam: zawsze trafiam w sedno.

OOOHhhhhhh....cóż za skromność

A czy ja kiedykolwiek deklarowałam, że jestem skromna? :ym:

Dobra, powrót do tematu.
Ja staram się być tolerancyjna dla wszyskich, bo po pierwsze: nie mam prawa kogoś krytykować, bo sama nie jestem lepsza, a po drugie: to nie jest moja sprawa jak ktoś wygląda itp.

Nie róbcie tutaj offtopów, bo ja tu moduje! :raa:

, Ja nie nienawidze niemców, ale też ich nielubie, nie za I i II wojne światową, ale za to, że próbowali wyłudzić od nas odszkodowanie za szkody jakie zostaly im wyżądzone podczas wspomnianej wojny i za próbe udowodnienia, że my kłamiemy mówiąc o obozach koncetracyjnych. Ale to też nie wszyscy niemcy, jeśli chodzi o jednostkę to nigdy jej od razu nie skreślam.

Ja uważam rasizm za ogólnie irracjonalny. Dlaczego ktoś ma być gorszy? Z powodu koloru skóry? Przekonań? Ja ogólnie nie cierpię nietolerancji... Dołączam się do akci, ale jestem zbyt głupi, by wstawić banner bez podanego adresu, więc wpiszę hasło w podpis.

Ech a czy ja to im wytykam?? nie lubie ich jak chol___ ale cóż przecież nie będę im robił wyrzutów poprostu nie lubie ich :)ale tylko ich ale najbardziej lubie Brazylię chyba:)

Jeszcze raz mówię: Macie PRAWO nie lubić koo chcecie, ALE żeby to nie przerodziło się w nienawiść, która jest siłą destrukcyjną i w związku z tym skończyłoby się na wyzywaniu, a może nawet biciu. Krótko mówiąc: na łamaniu podstawowych praw człowieka.

Za kolor skury nie można nielubić, za wyznania religijne też, ale za czyny które lu8dzie robią, można nawet nienawidzić, ale nie krzywdzić.

A mi się teraz zrobił uraz do Żydów. Bo za dwóch żołnierzy zabili tyle cywilów i jeszcze rzucili się na Palestyńczyków. Jak Hitler ich tępił to było źle, a teraz sami zaczynają.

brzzydze sie rasizmu. to nie do pomyślenia żeby mordować ludzi z powodu pychy i nietolerancji.
dołączam się

Ja osobiście jestem przeciwniczką wszelkich nietolerancji! Dla mnie kolor skóry nie ma znaczenia, no może troszke! Bardzo podobaja mi sie murzyni(ale to taka moja mała słabość)

"Rożnimy sie kolorami skóry i wyznaniem
A odmienni ludzie maja odmienne potrzeby
To jasne, że mnie nienawidzisz, choć nie zrobiłem nic złego
Przecież nigdy przedtem Cię nie spotkalem, wiec co mogłem zrobić?"

To przetłumaczony* kawałek piosenki "People Are People" Depeche Mode.
Rasizm nie ma dla mnie żadnego sensu i jest to prześladowanie niewinnych ludzi i totalny brak tolerancji,którym się brzydzę...
Jeśli są jakieś błędy,to przepraszam,angielski leży u mnie płasko...

Rasizm jest kolejną formą wyrażania nienawiści i prześladowań, a jak wiemy, jest to głupie i po prostu bezsensowne. Sama osobiście czuję jakąś dziwną niechęć do Niemców, ale nie ich wina że mieli takich przodków i nic na to nie poradzą. A co do kolorów skóry...zupełnie bezsensowne. Czemu biały człowiek mówi że jest lepszy? To samo mógłby powiedzieć Murzyn. A wogóle co kolor skóry ma do naszych serc i umysłow? Z całego serca nie cierpię rasistów.

Kiedyś uważano, ze biały jest lepszy od czarnego(tak mi logika podpowiada) ponieważ to europejczycy najechali Afrykę i podbili te ludy, więc to chyba nie dziwne prawda?