Zwierzęta

A ja mam w dalszym ciągu tylko brata...

DINO napisał:

A jak tak ci wlatują to ktoś je wygania czy same wylatują?

Jaskółka wyleciała po chwili sama,ale nietoperz nie mógł znaleźć drogi i zmęczony opadła na podłogę.To ja go wziałem w szmatę i połozyłem na parapecie.Owady wylatują przewaznie same.

U mnie w altance na działce kiedyś zalęgły się osy, gdy weszłam niespodziewjąc się niczego prawie umarłam ze strachu, z bijącym sercem i obolałym gardłem od krzyku wybieglam stamtąd i chyba przez 2 tygodnie nie wchodziłam. :lol:

Hmmm, mam wyliczac? Ok

Oto obecne zwierzęta, które posiadam ja i moja zwariowana rodzinka (najbliższa oczywiście):
Moje:
- 2 szczury (Arnoldowa - miał byc Arnold, bo to miał byc ON! ech i jakiś tam nie wiem jak się drugi nazywał

- kocur - Pikuś :lol:

Inne:
- 2 kundle, tzn suki

Tina i Mika - stare france

- Berneńczyk - też ona - Omega
- 2 kotki - Wenecja i Borys (tak, Borys to kotka:]) i 4 młode kotki, ale do rozdania
- 4 konie - w tym 2 źrebaki

Chyba tyle.

Jeśli chodzi o te inne <zombi> to na "Cmętażu zwieżąt" (fajna książka o tym tytule jest) leżą:
- Mój kot - Oscar
- ostatnio pochowaliśmy 2 szczury - Rod'a i Sylwestra

- i moja ukochana fretka - Fred, leży tam od sierpnia, gdyż zachorował na raka i trzeba go było uśpic. Miał tylko rok

PS: Na wiosne szykuję się do zakupu legwana

Będzie nazywał się Charlie

To tyle, bo nie wliczam zwierząt na mięso

biene owieczki:P
Wieś rządzi!! RLZ!!!

Kurczę. Ile wy macie zwierzaków... Ja mam tylko psa

I dobrze, bo mi w zupełności wystarczy.

Kiedyś miałam kanarka ale teraz mi tylko uczulenie zostało.

Ja miałam kiedyś trzy chomiki ^^ najgożej było wtedy gdy musiałam sprzątać w klatkach

, ale oprócz tego to świetne zwierzątka :;Db:

Ja mam świnke morską, psa ( bazyliszka ) , rybki i starszego brata

a ja mam owocówki w łazience... przyjazne zwierzątka... ale bardzo delikatne

Tak wiem coś o tym Rix, szczególnie wrażliwe na dotyk :lol:

U mnie latają owocówki nad baniakiem z winem :lol:

hehe do mnie też czasem wpadną i wtedy moja kicia dostaje kociokwiku (lub szłu jak kto woli ale wg. mnie kociokwik do kota bardziej pasuje

)

A ja miałem rybki i mam starszego brata :lol:

No to to nas łączy...ja mam rybki i starszego brata :lol:

Ja też mam rybeczki i starszego brata, czy to jakaś nowa moda? :lol:

No nie wiem

ja nie mam ani rybek ani starszego brata :;Db:

mam za to starszą siostrę

A ja mam rybki i również starszą siostrę

A ja mam psa i starszą siostrę :lol:

No pieska też mam.Może za jakiś czas dam tu jego zdjęcie.

Też mam psa i starszą siostrę

, a zdjęcie hmm...

trzeba coś poszukać z pieseczkiem

Ech, ja mam 3 psy, 6 kotów i 3 rodzeństwa. Nie podskoczycie xP.

Zazdroszczę psów.Zawsze marzyłem o kawalerskim życiu z trzema psami w domu

Fajne plany, DINO.

Ostatni piesek właściwie to się do nas przypałętał i jakoś tak już został, jakiś miesiąc temu. Zwykły kundel, ale coś w nim jest.

Zazwyczaj kundelki są najfajniejsze. Kiedyś miałam zwyklego mieszańca wielorasowego i był 100 razy mądrzejszy i bardziej posluszny od mojego obecnego psiaka. Ale i tak kocham Łapę

Chodzi ci o tego twojego pierwszego psiaka?
A Łapka nie jest taka głupia , w końcu przewyższa mojego Atosa swoją mądroscią o 10000000000.....(dalsze zera) razy.
Przy czym mój pies nie jest niedorozwinięty , wkońcu umie siadać na komende

.

A jego 3 ulubione rzeczy/zajęcia to:
-kiełbasa
-tarzanie się w błocie
-i coś tam jeszcze było...

A i dzięki Dark P że mnie pogryzłaś i oderwałaś od mojego ciała ileś tam mieęsa, ale mogłam przecież nie wchodzić .

Atos? Teeeż kiedyś miałam pieska Atosa... :;Db:

A ja nie miałam pieska ale jak bendem duża to bendem mieć

a mam kotke- Psotke i jest fajnie i jeszcze żółwika- Ówika i rybki- bez nazwy

A ja mam psa Klakiera szlachetnej rasy mieszanej.

Ładnie ujęte.

Ja mam trzy psy:
-mieszankę owczarka niemieckiego i podhalańskiego-Aresa
-owczarka niemieckiego-Frodo
-najzwyklejszego kundelka-Bastarda

Mój pies Dino jest kundelkiem.Jest głupawy ale za to go kocham

Wziąłem go ze schroniska gdy miał rok ale wciąż jest w nim dzika natura.Przed uwięzieniem w schronisku prawdopodobnie biegał gdzieś wolny po polach na wsi sądząc po jego zachowaniu

.

Mój piesek jest mieszańcem wilkopodobnego tatusia z mamusią owczarkiem niemieckim