Filmy

Ej, a 'Droga do El Dorado'? Prawie nikt tego nie lubi, a ja to uwielbiam!!!

nie oglądałam!

Madagaskar jest świetny :lol:

Droga do El Doradao też fajna. Ten... Miguel (?) genialny był poprostu

Ja mam Wszycsy jesteśmy Chrystusami ciiiiii

Miguel... *rozpływa się* Uwielbiam go

Tak, wiem, że to postać z bajki...

Miguel

^^

Jakoś nie kojarzę.Z jakiej to bajki?

'Droga do El Dorado'... Wiecie co... Zdałam sobie sprawę, że wolę to nawet od Shreka

A ja chciałam to obejżeć ale jakoś nie wyszło

Też chciałam ale widziałam tylko "Someday out of the blue". Genialna piosenka...
A oto moja lista(nie w kolejności)
- "Tomb Raider" (1 i 2)
- "Braterstwo Wilków"
- "Imperium Wilków"
- "Star Wars" (stara trylogia)
- "Vabank" (1 i 2)
-"Dzień Świra"
- "Chłopaki nie płaczą"
- "Król Lew"
-"Śpiąca Królewna"
Uff... więcej nie pamiętam. :ym:

Brzyyyyyyydaaaaaal. xP
Cierpię na niechęć do blondynów, nic na to nie poradzę.

To już wiem dlaczego wolisz Murta a nie Eragona :ym:

Ja za blondynami też nie przepadam

Wolę brunetów...
Ale mi nie chodzi o wygląd, a o charakter :ym:

Blondyni są fajni, ale jeżeli to jest typ "lodowaty" a nie "słodki chłopczyk" :ym:

A charakterek też jest ważny. Dlatego uwielbiam Snape'a :ym:

Nawrót do tematu.
Czy ktoś z was widział film "Passionada" ?

AoM, Eragon był brunetem. :ym:

Tylko w filmie go tak... skrzywili?

Tak, tak, ja też mam słabośc do brunetów... xP Ale nie do Eragona!

Fakt... Zrobili mu wielką krzywdę. Kiedy się z nim ostatnio spotkałam na piwnie, powiedział, że chętnie by dopadł reżysera

Bruneci *rozpływa się*

Ale wiecie... Mogą być mniej fajni blondyni:

I bruneci też xP:

AAAA!!! *pada zemdlona na ziemię, po czym wstaje* Nie rób tego więcej... *masuje sobie serce*

"Droga do El Dorado"???
<wytęża szare i kolorowe komórki>
O matko...Pamietm,że ogladałem,ale żadnej sceny już nie pamietam :lol:

A wracając do tematu:
Fajne filmy robi P. Jackson. Gościu ma talent do scenografii i pięknych widoków. (Ta scena z WP 3 gdy zapalają się ogniska...)

Ma, ma i to duży... Ma też farta, bo dostaje filmy z budżetem porównywalnym do budżetu Polski...

Powierzają mu takie filmy bo wiedzą, że ma talent i że nie zrobi żenady jakiej świat nie widział. :lol:

Poza tym... Czy ktoś zna jeszcze jakieś filmy P. Jacksona oprócz WP i King Konga?

2007: Lovely Bones, The
2005: King Kong
2003: Władca Pierścieni: Powrót Króla (Lord of the Rings: The Return of the King, The)
2002: Władca Pierścieni: Dwie Wieże (Lord of the Rings: The Two Towers, The)
2001: Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia (Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring, The)
1998: Making of 'The Frighteners', The
1996: Przerażacze (Frighteners, The)
1995: Forgotten Silver
1994: Niebiańskie stworzenia (Heavenly Creatures)
1992: Martwica mózgu (Braindead)
1989: Przedstawiamy Feeblesów (Meet the Feebles)
1987: Zły smak (Bad Taste)
1976: Valley, The
wszystko jego twórczość

To ja tylko WP oglądałam

A ja WP + King Kong

oglądał ktoś Straszny film4?

Szkoda mi było wydać na bilet do kina :lol:

słaby....

Jak wszystkie "straszne filmy". Tylko SF 3 mi się podobał. A na dwójce to ja myślałam, że się załamie.

Nie lubię Straszneg Filmu bo jest w nim pokazany humor dla(niepowiem dla kogo bo jeszcze ktoś się pogniewa :lol:

).

Wiem. To jest taki typowy, amerykański dowcip. Czyt. sprośny. I to mocno.

ja bym powiedziała ze te filmy sa raczej obleśne ;/ jak American pie fuuuu