Remake filmu - doradźcie

Kobieta Cień? Lepiej zeby był mężczyzna

Jasne że lepiej bo by było z książką. Ale jak nie ma chętnych aktorów to kobieta też może być

Jak tak to spoko

Ale i tak coś mi nie pasuje

Hehe. No to zrobię tak... Jesli ostatecznie nie znajde chetnego chłopaka na tę rolę, to zmienię postać na kobietę Cienia.

Zostanie mi jeszcze z ważniejszych ról: Brom i Murtagh (mam kandydata na tego drugiego, ale to niepewne:|)

Mała aktualizacja: Scenariusz już sie pisze (trzecie podejście jak narazie), program do efektów ściagnięty - brakuje jeszcze książki (kwestia czasu), aktorzy juz niedługo zaczną uczyć sie ważnych w książce rzeczy (jazda konna), zdjęcia ruszają od ferii - w najlepszym razie (u mnie środek lutego)

Braki to: nie mam jeszcze rekwizytów i pomysłów na stroje.

A z rzeczy strasznych: jesli chodzi o muzykę, będziecie musieli zdać się na mój gust :raa:

Wow, że tak szybko to organizujesz, bo rekwizyty i stroje to chyba najprostsze.

Rekwizyty i stroje to właśnie jest jedną z najtrudniejszych. Chyba nie dałabyś do średniowiecznego filmu kobiety w miniówce (Za'roca jako zwyczajny nóż kuchenny). Zresztą zdaję się na Phoenixa i tak ma dużo sił żeby to zorganizować

Jezeli chodzi o stroje i rekwizyty, to poszukaj po stronach bractw rycerskich i w Nowej Gildii. Tam są tzw. toturiale przygotowania np. kaptura średniowiecznego, czy taniej, ale dobrej tarczy drewnianej.
Ale jeśli chodzi o broń, to nie wiem... Masz może jakieś bractwo rycerskie w pobliżu miejscowości? Bo mógłbyś się tam zgłosić po pomoc.

O! Dzięki za radę - poszukam.
Broń... hmm...
- jakieś topory i siekiery

znajdę u siebie,
- moja znajoma (grajaca Aryę) ma swój łuk + jeden domowej roboty mojego brata + w przyszłości dwa nowe muszę zakupić,
- miecze... oj to będzie problem, musze nad tym pomyśleć.

PS: Raczej nie mam w sąsiedztwie żadnego bractwa

niestety

Phoenix napisał:

Hehe. No to zrobię tak... Jesli ostatecznie nie znajde chetnego chłopaka na tę rolę, to zmienię postać na kobietę Cienia.

Zostanie mi jeszcze z ważniejszych ról: Brom i Murtagh (mam kandydata na tego drugiego, ale to niepewne:|)

Mała aktualizacja: Scenariusz już sie pisze (trzecie podejście jak narazie), program do efektów ściagnięty - brakuje jeszcze książki (kwestia czasu), aktorzy juz niedługo zaczną uczyć sie ważnych w książce rzeczy (jazda konna), zdjęcia ruszają od ferii - w najlepszym razie (u mnie środek lutego)

Braki to: nie mam jeszcze rekwizytów i pomysłów na stroje.

A z rzeczy strasznych: jesli chodzi o muzykę, będziecie musieli zdać się na mój gust :raa:

Muzekę możesz wwalić oryginalną z Erasia

[link widoczny dla zalogowanych] Z tąd możesz sciagnąć.

Niee. muzyki filmowej nasłuchaliśmy się w filmie

Tera niech Phoenix da coś od siebie (byle nie "Papa dance" itp

).

No bobra

Jak własna produkcja to własna

taa??

Scena walki z Durzą i "Czarny śnieg! Sypie się z czarnych chmur!"
Ale jeśli jest to film nieoficjalny (raczej jest), to po prostu wykorzystaj muzykę filmową, albo folk irlandzki, ew. szkocki.
A na jkieś super zagrożenie,czy ciężką scenę proponuję zespoły typu Slayer. Byle nie było słów (można je usunąć w niektórych programach).

No właśnie własna produkcja

Co najwyżej możemy dawać przykłady fajnych muzyczek itp.

Taa na mroczne scenki to metala dawaj

Wodzus może znasz taki program?? Jak tak to podaj nazwę to se sciagnę

Z tego co wiem, to można w Audacity wyciszyć niektóre ścieżki. Chociaż ten program jest trochę zawodny. Innych nie znam, spytam się kolegi, to będę wiedział.

Mam muzykę z różnych filmów i chcę ją wykorzystać. A o czymś mocniejszym to tez myślałam

(jak to dobrze, że nie lubię techna) hehe

Wodzus napisał:

Z tego co wiem, to można w Audacity wyciszyć niektóre ścieżki. Chociaż ten program jest trochę zawodny. Innych nie znam, spytam się kolegi, to będę wiedział.

Dzięki. Też czasami coś tworzę, to sie przyda <sorry że nie na temat>

A i się Phoenixowi przyda

Podaj Phoenix w jakim regionie mieszkasz, może ktoś z forum zechce zagrać również (ja chce :ym:

)

Przypomniałam sobie, że mam na kompie świetny plik. Też kiedyś mieliśmy kręcić film, ale zostało mi tylko to: [link widoczny dla zalogowanych]

Plik z fantastycznymi odgłosami potworów

Phoenix,mam jedno,ale bardzo ważne pytanie.Jak zamierzasz zrobić Saphirę?

Dobre pytanie Peter

Hehe.... yyyyy.... no tegoo...

A tak na serio. Jeśli chodzi o sam wygląd Saphiry to oddałam tę sprawę w ręce zaufanego rysownika - za jakiś czas praca będzie gotowa i wtedy wam ją pokażę... albo i nie

(coś musi byc niespodzianką).

Ale jak ją "wkleic" do filmu...? Muszę zaufac programom.
Saphi to BARDZO ważna postac i bez niej ani rusz, więc jeśli programy (będę skakac z radości jeśli będzie mozliwośc zrobienia animacji 3d) zawiodą, zostaje mi stary, wszystkim dobrze znany PAINT! - osobiście mam nadzieję, że nie będzie mi potrzebny

~~ Arvenia
Dzięki za odgłosy

:} szkoda, że takie krótkie...
Jeśli ktoś chce zagrac w filmie to zapraszam, ale będziecie mieli do mnie daaaleko. Mieszkam w centrum bieszczad. Z tego co wiem jest tu kilka osób z Rzeszowa (100km), Sanoka (40) a może i Leska (20)... więc...

PS: Jestem w trakcie pisania scenariusza i wiele rzeczy wydaje mi się niepotrzebnych. Rozumiem reżysera prawdziwego "Eragona", ale on jednak przegiął - za dużo powycinał. Więc pytam: co koniecznie MUSI byc w filmie?
I taka mała informacja: Daret i pustynię wycinam - flaki z olejem (chociaż w książce mi się nie nudziło).

Napewno ma być miejsce krycia się Vardenów. Ale nie tak krótko jak na filmie tylko pokazany wątek Orik i reszta krasnoludów.
P.S.Masz już Murta?????

Demonka napisał:

P.S.Masz już Murta?????

Tak jakby.... Wstępnie kolega się zgodził, ale nie wiem czy do lata się nie rozmyśli ^^(

, bo sceny z Murtem mam zaplanowane na koniec wiosny - początek lata. No chyba że wyrobię się wcześniej, ale to prawie niemożliwe (jakieś 1 do 1000)

Ale proszę nie wymuszajcie na mnie wysyłania fotek aktorów, bo gdyby się dowiedzieli, że cos wysyłam, to to byłby mój ostatni post

Wydaje mi sie ze lepiej nie wyrzucac wątku z kupcami jak to bylo w filmie

Phoenix napisał:

Dzięki za odgłosy

:} szkoda, że takie krótkie...
Jeśli ktoś chce zagrac w filmie to zapraszam, ale będziecie mieli do mnie daaaleko. Mieszkam w centrum bieszczad. Z tego co wiem jest tu kilka osób z Rzeszowa (100km), Sanoka (40) a może i Leska (20)... więc...

Odgłosy są długie jak je się do winampa wrzuci i puszcza z szuflą(?) i wtedy to fajnie wychodzi. :;Db:

Błagam nie używaj Painta, ja nawet swoim niesfornym pędzlem ołówkiem się użyczę, byleby zrobić z tego coś ^^(

Buuuu, mieszkasz w górach, a ja na drugim końcu Polski, buuuuu ;(

No wiem, ale są widoczne zmiany. Gdyby to tak ładnie posklejac to wyszedłby jeden długi, fajny ryk :zajc:

Kellendil napisał:

Wydaje mi sie ze lepiej nie wyrzucac wątku z kupcami jak to bylo w filmie

Wyrzucic, tego nie wyrzucę, ale skrócę. Bo z przyjazdem kupców związana jest opowieśc Broma i w ogóle wiele rzeczy. Tylko zastanawiam sie nad Merlockiem (tak się pisze?). Bo ta postac porusza jakis wątek, ale nie jest zbyt ważna.

No i przede wszystkim kupcy są chyba pierwsza oznaką niepokojów w Imperium jaka się pojawia w książce w ogóle. Co do skrócenia Merlocka, mozna by, czemu nie, całą ta gadaninę z Garrowem czy onchcialby nabyć kamień , a moze jednak, a niee, bo kupca nie znajde itd mozna wywalic tylko sama scenke badania kamyszka

zostawić i wnioski z badania.

Nie musisz dawać Merlocka. Może byc że Eragon pójdzie z jajem do Broma i wtedy ten mu opowie o smokach itp.

W sumie mogłoby byc. Ale gdyby przyszedł do niego z jajem (przed wykluciem Saphi) to założę się, że wyglądało by to tak.
- Hej Brom! Patrz co mam. Wiesz co to może byc? A może kupisz? Bo nie jestem przy kasie ostatnio.

Brom oczy jak spodki - i byłoby po jaju. Bo pewnie by je wziął i oddał Vardenom. Zero przygody i w ogóle. No chyba, że Brom to ma jakieś ukryte talenty

No fakt

Ale mogłoby być że ten szukał Merlocka i po drodze pogawędził z Bromem nie pokazując jaja.
P.S. Jak ta na zdjęciu tchórzofretka jest twoja to muszę powiedzieć że też kiedyś taką miałam :lol:

No racja. Merlocka trza wkręcic w filma