Z pamiętnika Aryi.

Pamiętnik Aryi
Dzień siedemnasty:
W Ellesmerze mamy strajk, ponieważ zabrakło warzyw i Tunivoru. Ma być republika. Biedna mamusia!!! Czym się teraz będzie zajmowała??? Ostatnio same napięcia. Nie ma chwili spokoju!!! Najpierw Burgersmok na forum saphira, teraz strajk. I na dodatek do Ellesmery przyjechał ojciec dyrektor, aby nawracać elfy na chrześcijaństwo!!! Najgorsze jest to, że zatruwa spalinami z tego czegoś, co nazywa autem, puszczę!!! Elfy nie puszczą mu tego płazem!!! Tym bardziej, że nazywa nas wypaczonym i ateistycznym nieudanym dziełem Boga!!! Skandal!!!

No to teraz pojechałaś po Tadziu.........

Gość

Lukaesan napisał:

Pamiętnik Aryi
Dzień siedemnasty:
W Ellesmerze mamy strajk, ponieważ zabrakło warzyw i Tunivoru. Ma być republika. Biedna mamusia!!! Czym się teraz będzie zajmowała??? Ostatnio same napięcia. Nie ma chwili spokoju!!! Najpierw Burgersmok na forum saphira, teraz strajk. I na dodatek do Ellesmery przyjechał ojciec dyrektor, aby nawracać elfy na chrześcijaństwo!!! Najgorsze jest to, że zatruwa spalinami z tego czegoś, co nazywa autem, puszczę!!! Elfy nie puszczą mu tego płazem!!! Tym bardziej, że nazywa nas wypaczonym i ateistycznym nieudanym dziełem Boga!!! Skandal!!!

Phew. Widzę że nie wziąłeś pod uwagę mojej krytyki. Nie pisz do cholery (to nie wulgaryzm, tylko choroba) tak dużo wykrzykników. Jest to nieco lepsze od Twojego poprzedniego "dzieła". Nadal nie jest śmieszne, choć widzę że tu się bardziej przyłożyłeś. Długość jest normalna - czyli tragiczna. Takie opowiadanie można napisać w 3-5 minut, więc niezbyt rozumiem czemu powstaje tak długo. Postaraj się wszystkie wątki rozwijać - bo inaczej nadal będą powstawać z Twojej ręki opowiadania, które nie są ani śmieszne, ani wciągające, ani długie, czyli słabizny. To z ojcem dyktatorem też nie było śmieszne. Ocena będzie lepsza od poprzedniego opowiadania, które można nazwać tylko tragedią.

Ortografia, literówki, itp. : 6+/10
Długość : 2+/10
Humor : 5/10
Ocena : 4+/10 - 5-/10

Edit :

Cytat:

No to teraz pojechałaś po Tadziu.........

Tylko, że Lukaesan NIE JEST kobietą...

Jak żeś taki mądry, to sam napisz coś śmiesznego.

lukaesan, ty sie nie bulwersuj, on ma racje.

Jezuu . Rydzyk w Ellesmerze , powiedz mi TO ma być zabawne ?
Przestań wylewac żale że zamkneli Ci tego całego burgera czy jak mu tam bo to był idiotyczny nabijacz postów piszesz to w każdym dniu . Jejku jej , jejku jej umieram, co nowy post ,to nowa "historia " zaczeło się od tego ze Eragon wywalił tą Aryię z domu "bo zupa była za słona" co pewnie wziełeś z Shreka i nie wiesz o co w tam chodzi ,ale nie wnikam . Kończąc na tym żę w Ellesmere jest strajk bo Rydzyk przjechał autem brakuje im warzyw i procentów . Przeginasz.

Zrozpaczona
Ros. :szok:

Źle przeczytała s. Przeczytaj jeszcze raz.

rosye - zupa mleczna też była za słona :ym:

Lukaesan napisał:

Będzie
P.S. Wejdz na fantasyelf, coś zobaczysz.

Widze że następny odcinek już jest

Byłam na fantasyself...sporo się zmieniłó

eee... ja nie chcę być niemiły... ale mi się wydaje że to jest ściągane z FATALNEGO DZIEDZICTWA by MIRZA!!!. poprawiłem

Więc raqczej jest to 'gorsza' parodia parodii

jeśli kogoś urqaziłem z góry przepraszam

Pamiętnik Aryi
Dzień osiemnasty:
Postanowiliśmy raz na zawsze pozbyć się Rydzyka. Udało się!!! Na sam widok naszych wojowników zwiał z Ellesmery nawracać Dzikie Smoki (nawet jak je znajdzie, to będzie dobrze jeśli z tego wyjdzie żywy...). Jeśli chodzi o strajk, to się skończył. Mama przekupiła Elfy bielizną w Biedronki z Biedronki (ta bielizna robi furorę, nie dawno ukazała się nowa kolekcja: Dżiordżio Bordżio Wypierdacze

).
W odwiedziny przyleciał Murt (to w dalszym ciągu rodzina....). Udało mu się na kilka godzin wyrwać Galbowi. Znowu się pokłócił z Erasiem, o to żeby dla dobra innych popełnił samobójstwo. Pobili się. Wszędzie waliło magią i było słychać szczęk zderzających się mieczy. Cierń i Saph postanowili temu zapobiec i wszystkim oznajmili, że się kochają. Eraś się jeszcze bardziej rozwścieczył. Z mieczem w dłoni zaczął gonić Ciernia chcąc mu odrąbać głowę, przeklianając przy tym co niemiara. Na szczęście wkroczył mój smok i powalił Erasia pozwalając tym samym uciec Murtowi i Cierniowi. Eraś był tak zdnerwowany, że musiałam zadzwonić z mojej nowej komórki (niedawno weszły na rynek) po Angelę żeby dała mu coś na uspokojenie. Nie podziałało. Eraś gdzieś poszedł i jak wrócił, to sądził, że spotkał Galba i Shruszka- okruszka któży go zaatakowali. Mój mąż był na szczęście tylko lekko przypalony, bo Shruszek- okruszek nie pozwolił Galbowi go schwytać. A przypalił go tylko tak dla tradycji, żeby nie było, że nic nie robił (on ma tak naprawdę dobre serce).

Gość

Hm. Odcinek pamiętnika ani trochę mnie nie rozśmieszył, pod tym względem jest nędznie. Gratuluję natomiast prawie normalnej długości opowiadania. Nareszcie moja krytyka nie będzie dłuższa od Twojego opowiadania... Nie pisz 3 wykrzykników z rzędu, choć i tak tego z pewnością nie posłuchasz. Znalazłem aczkolwiek kilka błędów :

Cytat:

Z mieczem w dłoni zaczął gonić Ciernia chcąc mu odrąbać głowę, przeklianając przy tym co niemiara.

Przeklinając, nie przeklianając.

Cytat:

Eraś był tak zdnerwowany, że musiałam zadzwonić z mojej nowej komórki (niedawno weszły na rynek) po Angelę żeby dała mu coś na uspokojenie.

Zdenerwowany, nie zdnerwowany.

Cytat:

Eraś gdzieś poszedł i jak wrócił, to sądził, że spotkał Galba i Shruszka- okruszka któży go zaatakowali.

Którzy, nie któży.

Cytat:

(ta bielizna robi furorę, nie dawno ukazała się nowa kolekcja: Dżiordżio Bordżio Wypierdacze

).

Powinno być niedawno, aczkolwiek mogę się mylić.

Cóż, ocena za wysoka nie będzie, jak łatwo można się domyślić.

Humor : 2+/10
Ortografia, literówki, itd. itp. : 5/10
Długość : 6/10 - tutaj gratuluję - drugi raz napisałeś coś dłuższego od tych 4-5 linijek.
Ocena : 4+/10 - 5-/10, czyli taka sama jak w poprzednim odcinku.

Pozostawię to bez komentarza....

Rix ----> "FATALNEGO DZIEDZICTWA by RAVYN" Za to powinieneś spłonąć na stosie. Nie żartuje. :raa:

Jezu... Każdy może się pomylić

Chociaż ta prawda jest tak oczywista...

Mirza napisał:

Rix ----> "FATALNEGO DZIEDZICTWA by RAVYN" Za to powinieneś spłonąć na stosie. Nie żartuje. :raa:

Znam jego adres. Podać Ci??? Stos też mogę ułożyć...

Jeśli tak bardzo chcesz... :ym:

Od dawna mam ochotę się na nim za pewną rzecz którą schrzanił odegrać.
P.S. Podobał Ci się ten dcinek. Starałem się, ale ostatnio mnie wena opuściła....

Na pewno lepszy niż poprzednie...

Dzięki...

Mirza napisał:

Rix ----> "FATALNEGO DZIEDZICTWA by RAVYN" Za to powinieneś spłonąć na stosie. Nie żartuje. :raa:

sory, sory, SORY!!!
już poprawiam... wybacz wszystko mi się myli... ^^(

Luk-> mało śmieszne ci wyszło :ym:

Nic się nie stało. Jakoś ujdzie ci to płazem :lol:

Nie zginiesz :lol:

dzięki ci za litość :zajc:

Zawsze do usług :lol:

Rix jeśli nie widzisz w tym nic śmiesznego to twoja sprawa bo ja się przy tym uśmiałam jak nic i to samo przy innych odcinkach (a czytałam wszystkie :ym:

)
P.S jak to jest że modzi też piszą trochę postów pod rząd a nie mają ostrzeżeń co to jakieś przywileje *dziwi się*tak to regulaminu karzą przestrzegać a sami 0 przykładu
P.S.2nie odbierajcie tego złośliwie ja tylko chciała bym się dowiedzieć *robi słodkie oczka *nie chcem się narażać

Wysłany: Sob 17:19, 17 Mar 2007

Dla mnie wszystkie odcinki są super i też się uśmiałam za wszystkie czasy....

Lukaesan pisz dalej

Wysłany: Pon 17:19, 19 Mar 2007

Świetne. Pisz dalej. To być genialne

. Śmieszne.

Wysłany: Śro 9:59, 21 Mar 2007

Tak więc, myślę, że na początku było całkiem, całkiem...
Lueksan ogólnie to bardzo fajnie, ja bym nie napisała lepiej. Tylko jest parę minusów, oto one:
1. Bardzo krótkie (szkoda)
2. Do ortografii i interpunkcji się nie mieszam bo sama nie jestem jakimś "orełem".
3. Niestety ale co odcinek to gorzej (z paroma wyjątkami).
4. Opisujesz wszystkich jakby byli bandą kretynów.
5. Faktycznie w pewnym momencie pisaleś o tym samym.

To tyle więcej nie znalazłam:) Aha i proszę nie czepiajcie się mojej (małej) krytyki. Ja o piszę z życzliwością do Lueksana.

Wysłany: Śro 13:21, 21 Mar 2007

Luk, szczerze to ten ostatni odcinek mnie tak średnio rozśmieszył. Spróbuj napisać dłuższe, więcej opisów, bo czyta się jeden wątek, który może byłby i smieszny ale zaraz jest już następny.
Poza tym chciałabym zauważyć, że jeśli ktoś Cię krytykuje to nie dlatego, żeby Cię wyśmiać, ale żeby pokazać Ci błędy. Czy wolałbyś, aby ktoś napisał :"tak to cudowne, świetne, śmieszne i wspaniałe" a myślał sobie 'co za gniot'? Bo mi się zdaje, że nie. Pracuj, pisz wtedy kiedy masz wenę, bo bez niej to raczej nie wyjdzie