Kim jesteś?...czyli elf...vampir, czy krasnolud

Pasuje jak ulał... :lol:

Smok
Duch światła
MORDERCA.
Powalający wynik :lol:

*zrobiła test po raz... eee.... siódmy* za każdym razem to samo :maniak:

Wampirka, Duch Nocy i Morderczyni :;Db:

mordercze chęci mam jak zmieniacie avatary :cool:

czyli wszystko się zgadza

Co to forum robi z ludźmi...Same wampiry, demony,mordercy :lol:

Mi wyszło tak:
Rasa:
Jestes Elfem, dzieckiem natury. Isota pozornie wygladajaca na bardzo krucha i delikatna, niekiedy wolisz za takiego uchodzic, ale potrafisz niezle wladac lekka bronia, a co najwazniejsze lukiem. Mimo to twoim najwiekszym atutem jest magia czerpiaca swoja sile z przyrody. Czcisz nature. Twoj lud znany jest z wielkiej madrosci, ktora chetnie poglebia o nowe doswiadczenia. Kochasz marzyc i spedzac czas na lonie natury. Jako Elf nie lubisz Krasnoludow, ktore w twoim mniemaniu nie sa dosc rozgarniete i sa stworzone jedynie do wysilku fizycznego. Masz paru zaufanych przyjaciol i gdy jestes z nimi mozesz osiagnac wszystko! Moze czas sprobowac zrobic cos samodzielnie?

Duch:
Duch wyobrazni symbolizuje marzenia. Czesto zatapiasz sie we wlasnych myslach, snisz na jawie. Masz duza intuice, jednak nie zawsze jej zawierzasz. Nie ufasz ludzia, nie pozwalasz im sie zanadto zblizyc i wejsc do swojego swiata, wolisz szukac przyjaciol posrod istot nierealnych, stworzonych przez twoj umysl. Masz talent do tworzenia tajemniczych historii oraz pieknych wierszy o niezbyt jasnym watku.

Nie robiłam na profesje bo mi się niechciało,ale elf i to marzyciel,to do mnie pasuje

Podobało by mi się zostanie Wiedźminem, nie jest to rasa ale mutacja. Tepienie potworów świata za pomocą miecza i magi super.

Wszyscy raczej wiemy... Tak, ale wyobraź sobi, że dzieci rzucają w ciebie kamieniami, kobiety uciekają, a mężczyźni odruchowo sięgają po nóż, gdy cię widzą... To chyba jednak nie byłoby coś...

*Z obłędem w oczach* Faaaajnie... :lol:

Ale niestety, a może na szczęście tak na prwdę to nie można było sobie wybrać zostania wiedźminem.

Mogłabyś. Jakbyś odeszła z domu i napatoczyła się na wiedźmina, udając, że żebrzesz...

Albo go okradasz... Nie, okradanie jest już zbyt niebezpieczne... Musiałabym zbierać swoje flaki z podogi :lol:

Ale z tego co wiem, tylko Ciri była jedyną wiedźminką... Ech co za życie :lol:

Bo Wiedźmini to szowiniści byli... :ym:

Nie no żartuję

Bo wiedźmini chcieli, by gatunek ludzki przeżył, więc kobietm nie chcieli płodności zabierać...

A na poważnie, to kiedy chłopcy biegali i rozwijali się, dziewczynki wyszywały, więc ni w ząb się na wiedźminów nie nadawały...

Wiedźminem nie chciałbym być. Wolałbym być wędrownym poetą, trubadurem. ahh co to by było za życie (oczywiściw krainie przedstawionej przez A. Sapkowskiego).

:S

Ja chciałbym być osobnikiem pokroju Dijkstry. Zawsze kolesia lubiłem...

Nie miałabym nic przeciwko driadzie, ale bardziej do mnie pasuje coś w stylu Angouleme...

Jeśli chodzi o mnie to... Najbadziej by do mnie pasowała ktoś w stylu Triss :ym:

ale wolałabym byc bardziej wojowniczką niż czarodziejką.

Mirza, życie driady by ci się nie spodobało, bo czystej krwi driada odczuwa smutek, gdy jest daleko od swojego lasu, a więc albo byś chodziła tylko po wioskach, albo byś była smutna.

Nigdy nie byłabym czystej krwi... Ale co prawda równomiernie ciągnie mnie do lasów i do morza, więc raczej Angouleme...

To robimy team ??

jaskier, a jak sobie wyobrażasz pracę poety i fałszywego szpiega? Oraz niegodziwej, niehonorowej butnej dziewczyny?

Ho,HO, HO team geralta był jeszcze bardziej walnięty.
Wampir, wiedźmin, "niegodziwa, niehonorowa butna dziewczyna", Cahirem, Milva i Jaskier ( on się trochęodłanczał od teamu

Rzeczywiście. Krótka charakterystyka hanzy Geralta:
Wiedźmin - filozof, niby pozbawiony uczuć, a szukający swej PRZYBRANEJ córki...
Niegodziwa, butna, niehonorowa dziewczyna, która dzieciństwo spędziła w zamtuzie.
Wampir będący istotą człowieczeństwa
Uchodźca, dezerter z wpjska "czarnych", szukający dziewczyny, w której się zakochał, a miał ją uprowadzić.
Chamska kobieta, strzelająca jak driada, posługująca się wyjątkowo murarskim językiem.
Grafoman, zbereźnik, bezczel, tchórz.

Mi wyszło że jestem elfem. Profesja? No cóż:
Wojownicy moga zajmowac sie roznymi rzeczami, poczawszy od sluzbie w wojsku, az po prace dla lokalnego swiata przestepczego. Niektorzy z nich postrzegaja przyrode jako sposob na szybie zdobycie bogactwa, inni wykorzystuja swoje zdolnosci, aby chronic niewynnych. Wojownicy maja najwiekszy potecjal bojowy. Rygorystyczne szkolenie w walce zapewnia im podczas rozwoju duzo dodatkowych atutow.

To ja jestem Milva xD Właśnie sobie o niej przypomniałam

Akurat. Chamska, świetnie strzelająca z łuku i pyskata. To lubię :ym:

oj widze , ze zwykła zabawa zaczęła kontrowersje wywoływać...hmm

Jakie kontrowersje? :ym:

Przecież wszystko w porządku

Nawiasem mówiąc: Seithr nie znalazłabyś jakiegoś testu(po polsku) o tym jakim żywiołem jesteś? To by było takie ciekawe urozmaicenie. XP

Elf, wyobraźnia, łowca...- i tak sama sobie własną rasę stworzyłam
czy komuś wyszedł krasnolud?

"Niegodziwa, butna, niehonorowa dziewczyna, która dzieciństwo spędziła w zamtuzie." Wodzus masz chyba do niej jakieś uprzedzenia... To są zalety nie wady :lol:

I za to właśnie ją lubie.

Dobra to mamy Milvę, Jaskra (Grafoman, zbereźnik, bezczel, tchórz - można to było delikatniej określić...

), i Angouleme. Kto jeszcze? HURA!!!!! Nikt nam nie podskoczyy :lol:

Macie też Dijkstrę, znawcę trucizn, potrafiącego oszukać większość istot żywych., dobrze posługującego się sztyletem.
Jakbyś nie wiedziała kto, to MNIE.

Ale fajnie. May już trio

Tyle, że ja w przeciwieństwie do Milvy wolę walczyć mieczem. Ale z łuku tez nie jestem analfabetką :ym:

Moge od razu powiedzieć ze jestem demone, wysłańcem śmierci. A po tym quizie wyszło mi cos takiego

Cytat:

Jestes Demonem. Istota najsilniejsza po swym stworcy Szatanie istota zla. Byles taki zawsze, nie wiesz co to milosc, nie wiesz co to wspolczucie. Najwieksza radosc sprawia ci patrzenie na agonie i cierpienie innych, czujesz sie wtedy zrealizowany. Kochasz wojny i rozlew krwi. Nie masz przyjaciol, bo nie chcesz ich miec, o ile sa jakies przychylne ci istoty sa to jedynie sprzymierzency, ktorych bez skropulow wykorzystasz jako przynete lub tarcze. Uwielbiasz rywalizacje totez masz wrogow zarowno wsrod dzieci swiatla jak i mroku. Wszystko czego pragniesz to by wolnym, moc niszczyc i pisac sie w gore by byc jak najblizej swego pana i stworcy, Szatana.

Tylko postać taka sobie, inaczej sie wyobrażałem

Bez quizu moge stwierdzić ze jestem jeszcze Behemotem, personifikacja śmierci, czyli poprostu Ponurym Żniwiarzem...