Bez użycia czarnej magi

Zgadzam się z Masterem. (Że może mieć siłę magii niezależną od JEGO siły fizycznej)

Wygrał by oczywiście Eragon pod warunkiem że byłby wypoczęty, przecierz jako elf był zręczniejszy i silniejszy od Murthaga

Pozdrawiam............

Wygrałby Eragon. Wcześniej gdy się mierzyli byli równi. Ale Murtagh nie miał zwinności i siły elfa w którego przemienił się Eragon. Z pewnością dużo ćwiczył ale nie dałby rady go pokonać. W Elesmerze Eragon walczył z elfem. Przed przemianą zawsze przegrywał lecz po niej pokonał go z łatwością.

Ps. Jeszcze kilka takich przemian i będzie lepszy od Galbatoriga :raa:

Ja tez stawiam na Eragona.. Przeciez juz jest Elfem... :lol:

ta walke mimo wszystko wygral by eragon

zauwazcie

ze eragon spedzil mnustwo czasu na polu bitwy i byli z saphira wykonczeni potczas gdy murtagh siedzial i czekal

no wiedz w recz murtagh nie ma z eragonem najmniejszych szans

chyba kazdy to wie

a na magie tez tak szybko nie skreslal bym eragona

pamietajcie eragon bral udzial w bitwie i stracil mnustwo siel

nie wiemy jak by sobie poradzil walczac magia z murtaghiem

a i mam jeszcze jeden powod dla ktorego uwazam ze eragon jest o niebo leprzy

murtagh ukrywal sie podczas bitwy

widocznie uwarzal ze gdy eragon jest w pelni sil to nie ma z nim szans

Murtagh pokazal sie na koniec kiedy eragon ledwo stal na nogach

owszem mozna sie spierac

bo murtagh jednym strzalem wykonczyl wszystkich krasnoludzkich magow i

krola krasnoludow

ale mi sie wydaje ze eragon tez by mogl tego dokonac

Mutragh bez magii niczego by nie wskórał, przecież wszystkiego nauczył go Galb...poza tym Eragon miał siłe i zręczność elfa...

Wygrałby Eragon, gdyby nie był wykończony (jak to było na Płonączych Równinach).

Jak już wiele osób powiedziało wygrałby Eragon. Też tak uważam mimo tego, że wole Murta

Gdyby byli wypoczęci to w pojedynku na miecze wygrałby Eragon ale co do magii nie jestem pewna, bo Murtagh miał prawdopodobnie dodatkowe źródło energii(np.uleczenie rany smoka, w Ellesmerze Eragon był po dużo słabszej ranie wykończony i trwało to dużo czasu)

@up:My tu mówimy o tym, kto wygrałby bez uzywania magii.

Bez używania "czarnej magii" czyli używając "białej magii" to nie jestem pewna kto by wygrał.. Bo w szermierce wygrałby Eragon - dzięki swojej przemianie miałby pierwszys raz szanse pokonać murtagha w fechtunku ale co do magii to nie jestem pewna, bo Murtagh może być na tym samym poziomie.. Ale i tak stawiam na Eragona bo on ma takie ślepe szczęscie..

Dzieki przemiania wygralby Eragon (stawiam na niego) :ym:

!

Jeszcze fakt dochodzi że Eragon cały czas walczył a Murt przyszedł świeżutki i pełny sił i odrazu taki wielki niby z niego farmazon-mag

oJC CHYBA KTOŚ JUŻ O TYM pisał HEEH

To byl blad Eragona mial nie walczyc! Tylko gdyby on przewidzial walke z Murtem (jezdzca).

gdyby przewidział to książka miała by inny tytuł i Bóg wie co jeszcze

Teoretycznie używając tylko białej to powinien wygrać Eragon bo miał raczej zdecydowanie dłuższe szkolenie. No chyba ze jaki super extra szybki trening jeźdźca przeszedł Murt

MURT zna inne zaklecia nie stety! :fubue:

A skąd to wiesz? w książce z tego co pamiętam nie było nigdzie napisane jakie zaklęcia zna dokładnie Murtagh. Narazie użył tylko bodajrze dwóch, więc nie znamy dokładnie jego możliwości... Eragon powinien wygrać z Murtaghiem, jeśli tylko dokończy całkowicie szkolenie i będzie miał z czego czerpać energię. Narazie walczył na jałowej ziemi i nie miał jak wykorzystać swojej przewagi.

No właśnie Murth mógł powiedzieć zwykłe zaklęcie tylko był na tyle potężny ze Eragonowi wydawało sie inne ale to raczej nie tak.

Tak czy siak, pewnie następnego takiego pojedynku nie zobaczymy... Chociaż byłoby to całkiem ciekawe...

zgadzam sie najbardziej z cierniem Eragon i Saphira byli wyczerpani a Muratgh i cierń wypoczeci

No to już stwierdziliśmy...
W szermierce wygrał by Eragon ale z Magiom to mogło by być nie ciekawie... Nie wiem czy Galb jest dobrym nauczycielem ale chyba nikt niewątli w zdolności pedagogiczne Oromisa

Wygrałby Eragon oczywiście :ym:

On jest poprostu świetnie wyćwiczony przez Oromisa. Murt tak na prawdę umi dużo ale chyba za mało by dorównać Eragonowi

Zauważcie że Eragon miał dłuższe szkolenie od Murta bo Wstęp do szkolenia wykonał z Bromem, a Murt musiał odkryć w sobie magie a Brom mówił że niektórym zajmuje to dużo czasu:P

Moim zdaniem Murtagh ponieważ był przyjacielem Eragona i Eragon by go nie zabił

Jak to by go nie zabił jak próbował go przekonać żeby sie poświęcił

Zgadzam się. Eragon zabiłby Murtagha, bo nie widział innego wyjścia...

Nawet próbował go zabić ale był już zbyt wyczerpany no i jeszcze Murt zapił Hrothgara a Eragon poprzysiągł go zabić

Mało prawdopodobne że Murtah ale galbek jest potązny wiec
:nazamek:

Eragon wygra wszystkich pokona i będzie wygranym chłopcem

Gdyby obaj byli wypoczęci... hmm... Eragon miał dłuższe szkolenie, ale Murt miał zdecydowanie potęrzniejszego nauczyciela... pozabijali by się na wzajem