Szkoła Giertycha

Najgłupsze? Co jest głupiego we wracaniu do domu w mundurku?
Mają się w toaletach przebierać, żeby nie narobić sobie wstydu, taką "obciachową kamizelką".
Cóż, genialny pomysł.
A Ci biedni uczniowie, jacyż skrzywdzeni. Roman ich już bardziej nie mógł poniżyć.

Wracałabyś w czerwcu w dzianinowej kamizelce? Bo ja nie za bardzo. Dla mnie to jest absurdalne, ja nie lubie kamizelek, a te które sa w naszej szkole są po prostu brzydkie (twierdzi tak wiekszość uczniów). I nie wiem po sie w tym grzać i męczyc i sprawiac by uczniowie jeszcze bardziej nienawidzeli mundurków.
I nie winie za to Giertycha. Winie za to 3cioklasitów, którzy specjalnie głosowali na najgorsze (oprócz polara ale tego robić nikt nie miał serca) krój i materiał.
Poza tym np mi bardzo przeszkadza gdy wiem ze to co mam na sobie jest brzydkie. Nie chodzi tu o wstyd czy cos takiego (przecież pół miasta by to nosiło), tylko po prostu źle się czuje.

Iwka napisał:

Wracałabyś w czerwcu w dzianinowej kamizelce? Bo ja nie za bardzo.

Cóż, jeśli wprowadzili by taki przepis, to owszem. Kilkadziesiąt minut chyba da się w czymś takim wytrzymać?
A jeśli ktoś dojeżdża do szkoły, to jeśli ściągnie tę kamizelkę, w autobusie lub pociągu, to nikt za to głowy nie urywa, prawda?

Iwka napisał:

Dla mnie to jest absurdalne, ja nie lubie kamizelek, a te które sa w naszej szkole są po prostu brzydkie (twierdzi tak wiekszość uczniów).

Większość, która głosowała? Czy to tylko trzecioklasiści decydowali?

Iwka napisał:

Winie za to 3cioklasitów, którzy specjalnie głosowali na najgorsze (oprócz polara ale tego robić nikt nie miał serca) krój i materiał.

Jaki był w ogóle sens dopuszczania uczniów klas trzecich, do głosowania w sprawie mundurków? o.O Nie powinni decydować o czymś, co ich nie będzie krzywdzić.
To znaczy dotyczyć.

Lapis napisał:

Cóż, jeśli wprowadzili by taki przepis, to owszem. Kilkadziesiąt minut chyba da się w czymś takim wytrzymać?
A jeśli ktoś dojeżdża do szkoły, to jeśli ściągnie tę kamizelkę, w autobusie lub pociągu, to nikt za to głowy nie urywa, prawda?

No i właśnie dlatego bez sensu jest cały przepis. Bo przeciez nie będą uczniów śledzić w drodze do domu i do szkoły.

Lapis napisał:

Większość, która głosowała? Czy to tylko trzecioklasiści decydowali?
Jaki był w ogóle sens dopuszczania uczniów klas trzecich, do głosowania w sprawie mundurków? o.O Nie powinni decydować o czymś, co ich nie będzie krzywdzić.

Nie wiem po co głosowalismy. Dyrekcja nam kazała. Ale trzecioklasistów jest najwięcej. I tylko oni byli co do mundurka w miare zgodni.

Jak czytam Wasze komentarze to mam wrażenie, że dyrekcją Waszych szkół są terminatory bez wyczucia i smaku. Marudzicie na jakieś dziwne ubrania... czy Wy na prawdę nie mieliście nic w tej sprawie do powiedzenia? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć. Do dziś pamiętam naszą v-ce dyrektorkę i nauczyciela od WOS-u, ubranych w prototypy mundurka (notabene, projektu uczennicy) i pytających się wszystkich napotkanych, czy ten krój się podoba, a może zmienić guziki?
Jedyne, co nam sprawia kłopot, to problemy natury technicznej, np. gdy mundurek się poplami lub poniszczy. A poza tym żakiet cud-miód, sama bym taki kupiła ^^.

Labellui Cua napisał:

czy Wy na prawdę nie mieliście nic w tej sprawie do powiedzenia? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć.

To uwierz. W mojej szkole na przykład nie mieliśmy nic. Dyrekcja zadecydowała o wszystkim i nikt się nas nie pytał o zdanie.

U nas też, ale dyrcio miał wyczucie (też trzecie klasy głosowały, ale one nie są głupie, przynajmniej u nas. Potem dyrcio zatwierdził, i jest fajnie).

Ale chcę wam powiedzieć, ze jeśli chcecie na kogoś zrzucić winę na kretyński wygląd mundurków, to nie na Giertycha - on kazał tylko wprowadzić mundurki - nie brzydkie mundurki.

U mnie coś do powiedzenia miał jedynie samorząd uczniowski... Ale na szczęście mundurki nie są aż takie brzydkie, chociaż wciaż uważam, że nie mają najmniejszego sensu, no ale trudno...