Chcę to!!!!!!!!!!!

Jak narazie wielbimy ją

Patrz na nasze podpisy :lol:

Mormon - elfka nas połączyła :lol:

Tyle, że ona wygląda jakby ogon miała. :lol:

Może to elf najnowszej generacji? Szczerze mówiąc mi się bardziej podobała ta ciemna.

Nieliczcie na to że bę de wielbił byle obrazek!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A czy ktoś powiedział, że to jest byle obrazek? Take it easy!

O ludu... Spokojnie, ludzie

To nie jest byle obrazek

To jest elfia bogini i należy jej się uwielbienie :lol:

Elfka Bogini z ogonkiem

hihihihi!

Będe szczery jest brzydka jak noc listopadowa.

O rany... Co ja narobiłam. Zbałamuciłam umysły tych młodych chłopców... Będę smarzyć się w piekle, bo wstawiłam ten obrazek...

Roran napisał:

Będe szczery jest brzydka jak noc listopadowa.

Ona jest brzydka..?!! TO jeszcze mi wskarz palcem w którym miejscu :raa:

Hehe

Muszę gdzieś znaleźć "Boską Komedię" bo tam jest opisane kto do jakiego kręgu trafi... Ty jesteś schizmatykiem... *Mówi grobowym głosem w tle nastrojowa muzyczka* Więc będziesz rozdzierana tak jak ty rozdzielałaś innych! Buahahahaha! :lol:

Roran napisał:

Będe szczery jest brzydka jak noc listopadowa.

Ja też uważam że nie ma w niej nic ładnego.Wygląda jak sztuczna lala(co zawsze mnie odpycha :lol:

).

Szczerze, to dla mnie też jest za 'urocza'...
Nie bijcie *zakrywa się rękoma*

Hehe

Co za ludzie

Ale bił nie będę bo szanuję zdanie innych :lol:

Taka dziwna, ma ogon, strasznie długie uszy i tak dziwnie się uśmiecha jakby chciała mnie zjeść.

O, dokładnie

Taka, jak w bajce o Jasiu i Małgosi... 'Chodźcie dzieci, ja wam dam słodycze...' A potem cap i do klatki!!!

Wiedziałem że znam te spojrzenie to Sukunub czy jakoś tak, to demon który wygląda jak fajna laska najpierw uwodzi a później...

Sukkub
Męska wersja: Inkub

O właśnie dzięki, mam propozycję powrócić do tematu.[/code]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

podoba się ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ej, o ile się nie mylę, to teraz ja powinnam przedstawić swoje żądania

Więc ja chcę rysunek kolesia: młody+kapłan (lub też ubrany, jak kapłan/mag)

Potrzebne mi do opowiadania, a nie chce misię szukać

xxx - Ja mówię, że dobrze, nie wiem, jak Marthain...
Celeste :
[link widoczny dla zalogowanych]

Tajemniczy i Lukesean, mam inne zdanie co do tych zwierzątek, które omawialiście na pierwszej stronie.

Na podstawie "Rękopisu znalezionego w smoczej jaskini" A. Sapkowskiego.

Rok, ruk, czy też najprawidłowiej RUCH (Księga tysiąca i jednej nocy) - W mitologii perskiej olbrzymi ptak o gabarytach tak wielkich, że gdy nadlatuje, słońce zasłania. Ruch karmi małe Ruchy nosorożcami. Na ludzi nie poluje, lekceważy tak mizerne istoty, ale z nimi walczy, gdy go zdenerwują.
Źródłosłów Rucha wyjaśniony nie jest, , być może wywodzi się od malajskiego ruk, sęp.

Gryf- albo Inog - potwór srogi, cielsko lwa i skrzydła orłowe mający. Wielce niebezpieczny, zanim podejdziesz, dwa razy pomyśl. Nosili go w herbie szczecińscy i słupscy książęta, ale się polski orzeł gryfa nie uląkł - książę szczeciński Kaźko Świętoborowic, co się z obmierzłymi Krzyżaki sprzymierzył, w pęta poszedł na grunwaldzkim polu.

żmij- inna, starsza nazwa smoka (jeżeli był bardziej żmijowaty, niż krokodylasty), jednocześnie zawierająca w sobie ogromne i niebezpieczne, lub ważniejsze, albo po prostu potężniejsze węże, np. Nidhogg z mitologii skandynawskiej.

Feniks lub fenix - jest to ptak w Arabijej żyjący, który nazwę swą od tego wiedzie, że pierze ma fenickiej purpury, takiej, jaką w grodzie Tyr Fenicjanie z muszli wyrabiają. Jeden tylko Fenix na świecie żyje, a żyje on lat pięćset, po czym, gdy już sędziwość żyć mu dalej nie pozwala, z mirry, kadzidła i cynamonu stos sobie zbudowawszy, siada na nim i skrzydłami tak mocno pleszcze, że się stos od słońca zapala. Fenix jeszcze mu skrzydeł żaru dodawa i tym sposobem w ogniu ginie. ale do dni dziewięciu z popiołów powstaje - albowiem z jego spalonego truchła lęgnie się czerw, a z czerwia, jako motyl z gąsiennicy, odnowiony i młody Fenix się rodzi.

Pierzasty wąż- Inaczej nazywany Quetzalcoatlem, bóg azteków. Pewien zdrajca go upił i namówił do stosunku wiadomego z własną siostrą. Gdy bóg dowiedział się, co zrobił, zebrał pióra Kwezali (bogato ubarwionych ptaków), zrobił sobie szmaragdową maskę, i zapadł się pod ziemię (w przenośni). Uciekł od społeczeństwa i odpłynął za morze.
To tylko jedna wersja mitu, a jest ich bardzo wiele.

Rok, gryf i feniks zostały opisane w taki sposób prze ASa. Opis Roka skróciłem, bo był o wiele dłuższy. Reszta jest mojego autorstwa.

Kelpie, pewnie wiesz, to co napiszę, ale inni mogą nie wiedzieć.

Kelpie – szkocki duch wodny pojawiający się najczęściej w postaci pięknego pełnokrwistego konia. Wodzi ludzi na manowce, pozwalając wsiąść sobie na grzbiet, jeździć przez jakiśczas, po czym skacze do wody i topi nieszczęśnika.
Etymologia słowa: zapewne od kelp, wodorost morski, morszczyn, być może od gaelickiego cailpeach (jałówka, hehe)

Eeee może być?

Może

Co to znaczy może?! Jest kapłan? Jest!

Niezłe, niezłe...
A co do tego nicku Kelpie, to ja myślałam, że ona wzięła to z książki Sapkowskiego. Ale jak wiadomo on się zawsze wzorował na mitach i legendach.

To co napisałem jest zasięgnięte z Sapka, mianowicie "Rękopisu znalezionego w smoczej jaskini". A faktycznie, możliwe też, że ten nick to od konia...

Do Marthaina: Już prędzej to wygląda jak kapłanka niż jak kapłan.

No bo jest młody!