Wasze ulubione żarło

ja tam nie pamiętam kiedy ostatnio jadłm w Mc.Donaldzie ale co do lodów to mam słabość do tych od Grycana (pychota, najlepszejszejsze lody na świecie

)

Becik napisał:

a gdybym ci powiedzial ze jak ugryzlem jabko to znalazlem kawal psiej watroby to bys przestala jesc jabka ?? zastanow sie to sa bzdury z tymi batonami chyba ze z batonami z biedronki albo z netto ale mars snikers 3-bit to jest jadalne i napewno bespieczne w sporzyciu bo sanepid zaglada do takich firm co chwile

a co do zeba w batonie to koles pewnie dal ugrysc batona szceniakowi i tej psine odpadl zab on niezauwarzyl ugryzl i duren pomyslal ze te orzeszki to zeby psa <straszliwa melodia typu dam dam dam >

wiedz sama widzisz

nie kupuj batonow z biedronki to bedziesz beskieczna

Po pierwsze wątpie by w jabłku była psia wątroba

,bo to jest pokarm wytworzony przez naturę,a co do batonów to z tym zębem nie wiem czy są bzdury,ponieważ taką informację znalazłam na necie

.Kiedyś zdarzyło się mojemu tacie znaleźć w jedzeniu kupowanym w sklepie kawałek gumowej rękawiczki i pazur.błeeeee!!!Nawet nie tknęłam tego żarcia.A tak przy okazji nie kupuję w biedronce. :ym:

to w netto

albo cos z malo znanych firm bo w takich firmach ktore produkuja marsy snikersy i reszte nie znajdziesz psiego zeba

ja uwielbiam biedronke za stawianie towaru w kartonach

a wracając do off topa - co z moim nickiem jest nie tak?

Nic.
Tylko niepamietam8 pytał się czy pochodzi stąd,że lubisz włoskie żarcie.

A odnośnie niespodzianek w jedzeniu -> moja siostra w chebie z najlepszej piekarni w mojej mieścinie znalazła jeden grosz... :ym:

Szkoda, że się zorientowała w trakcie krojenia :ym:

Moi kumple na koloni polowali na włosy w zupie

jak bylam z klasa na wycieczce to mielismy na sniadanie spalona jajecznice z jakimis twardymi grudkami.... fuuuj.... ale chlopakom smakowalo :lol:

a w lazienkach na umywalce rosly grzyby oczywiscie trujące a w szafach byly stare skarpety ale dobra, to juz nie ten temat :lol:

ja bym dal piec gwazdek

*****

a ja znalazlem kiedys jak mi mleczaki wypadaly zab w jabku ale to byl moj zab :lol:

A ja jdlam sobie suchy chleb i mi wypadla 5.. mleczak

Chleb to wyrzucenia. Cały zakrawwiony

A ja sobie mleczaki sama na nitkę wyrywałam, a potem chodziłam i wrzeszczałam "krwawię!!!!!!!!!!!!!!!"

Sado-maso? :lol:

Nie...

Po prostu "myszka" za każdy ząb dawała mi dychę... Szkoda, że na razie nie mam co wyrywać... :lol:

myszka ?? u mnie zawsze byla zebo wrozka

i mam co wyrywac

bo ja mam jeszcze kilka mleczakow

(niezly jestem nie

16 lat i mam jeszcze kilka mleczakow

Kilka mleczaków w wieku 16 lat??!! :szok:

nom trzeba byc zdolnym

Ja mam 14 i nie mam żadnych mleczaków :;Db:

A ty Becik używałeś chociaż tych zębów?? :lol:

A mnie wyrusł jeden ząb gratis ale się rozwala bo dentystka żle pląbę założyła i się teraz ząbek kruszy

nom

zebys wiedzial jeszcze jak

uzywam zebow

jak sie szarpie z kumplem o jakis przedmiot

to sie nie wysilam i chwytam go szczekami za reke i tak powoli wzmacniam ucisk wkoncu kumpel kwiczy z bolu a ja mam to co chcialem

i cytuje co on zwyle mowi "ty jestes pojebany wiesz jak to bolalo " :raa:

jestem zly i dobrze mi z tym :raa:

A wiesz jak na mnie mówili jak byłem mały??

Nie ma zębów a gryzie :lol:

a mój brat połknął mleczaka.
u mnie też była myszka. a jak nie przychodziła to szedłem na rozmowe do mamy i następnego ranka dyszka była pod poduszką

Ja tak dobrze nie miałam. Nic prócz bólu nie miałam. Rozpieszczone dzieciuchy

Becik ty zdolny jesteś... ja w wieku 11, czy 12 lat miałam pełne uzębienie. Oczywiście to stałe.
A u mnie też była zębowa wróżka. Pierwsze kilka razy. Potem stwierdziła, że jej szkoda pieniędzy...

A mi myszka(odpowiednik zębowej wróżki) wisi za ostatnie 4 zęby

A ja ostatnią dychę za zęba zgubiłam parę ładnych lat temu...

Becik..to niezwykle..
Mirza ty naprawde uprawialas Sado-MAso...eh..ja jakos paniowalam..
wrozka mnie chyba nie odwiedzala..bo mama kolekcjonowala zeby...*hehe chyba jeszcze pare sie wala po domu* :raa:

a jak narazie mam ladne proszte ząbki..a mleczakow nie mialam jak skonczylam yyyy 9lat?? hehe wiecie te czeste upadki

widac kto tu pozadnie myje zeby :jezor:

I widać kto lał się z wszystkimi kolegami z klasy

W ten sposób straciłam dwie mleczne jedynki :lol:

A zęby rwałam bo to wyglądało bardziej dramatycznie i babcia mówiła: "Masz dziecko masz (dodatkową kasę), tylko PRZESTAŃ SIĘ DRZEĆ!!!!!"

hehe a a jak

Dobrym sposobem jest przywiązanie nitki do drzwi żeby ktoś idąc otworzył drzwi i wyrwał zęba. Ale jest jeden szczegół trzeba patrzeć w którą strone się drzwi otwierają :lol: