O was.

Wysłany: Wto 21:29, 21 Mar 2006

jak wolisz cos bespiecznego to moj kolega poleca szydelkowanie

Wysłany: Wto 22:04, 21 Mar 2006

xD

Wysłany: Czw 21:24, 23 Mar 2006

hmmm ja pływałam na optymistach taki fajne małe łudki ale niestety jestem za stara

więć przeżucam się na isy takie większeeeee łudki i po takim jednym treningu trawjącyk ok 4 godz ( regaty trwają od 10 na jeziorze do ok 15 na morzu ) nie moge chodzic ani robic nic oprucz oddychania a ostatnio moja pani od w-f wysłała mnie do jakiejś poradni bo twierdziłą ze mnie rodzice biją tyle mam siniaków :d możę troche bolesne ale jaka zabawa polecam

Wysłany: Czw 21:36, 23 Mar 2006

no wyobraz sobie ze prubowalem i terz plywalem na optymiscie

.
Pierwszy raz przyszedlem na te zajecie i instruktor odrazu wsadzil mnie w optymista (mialem wtedy z 8 lat

i nie umialem jeszcze plywac w plaw nauczylem sie dopiero 2 miesiace po tej lekcji, sam sie nauczylem

) darl sie na mnie ze zle robie zwroty i ze sie wypieprze do wody no to ja na to zeby siedzial cicho bo jestem tu 1 raz

a on na to to co ja robie na tej ludce i zaczol mnie wyzywac no to ja na to wplynolem mu specjalnie w trzciny wyszedlem na lad powiedzialem mu zeby sobie sam wyciagal ta ludke i zeby sie na mnie nie darl bo to on mnie wsadzil do tego czegos (ahh od malego jestem beszczelny

) i sobie porzedlem

a jak sie nauczylem plywac to zaczelem chodzic na nurki

ale instruktor sobie wymyslil 0,5 kolonie od 9 rano do 16 po poludniu i mi to nie pasowalo wiedz zrezygnowalem

to byly wakacje

i nie chcialem ich marnowac tylko na nurki

Wysłany: Czw 21:43, 23 Mar 2006

Becik napisał:

no wyobraz sobie ze prubowalem i terz plywalem na optymiscie

.
Pierwszy raz przyszedlem na te zajecie i instruktor odrazu wsadzil mnie w optymista (mialem wtedy z 8 lat

i nie umialem jeszcze plywac w plaw nauczylem sie dopiero 2 miesiace po tej lekcji, sam sie nauczylem

) darl sie na mnie ze zle robie zwroty i ze sie wypieprze do wody no to ja na to zeby siedzial cicho bo jestem tu 1 raz

a on na to to co ja robie na tej ludce i zaczol mnie wyzywac no to ja na to wplynolem mu specjalnie w trzciny wyszedlem na lad powiedzialem mu zeby sobie sam wyciagal ta ludke i zeby sie na mnie nie darl bo to on mnie wsadzil do tego czegos (ahh od malego jestem beszczelny

) i sobie porzedlem

a jak sie nauczylem plywac to zaczelem chodzic na nurki

ale instruktor sobie wymyslil 0,5 kolonie od 9 rano do 16 po poludniu i mi to nie pasowalo wiedz zrezygnowalem

to byly wakacje

i nie chcialem ich marnowac tylko na nurki

heheh

powiecmy ż eja na pierwszym treningu tez nie miąłm tyle szcześcia

kiedy robiłam zwrot (rufe) to wtedy kiedy wiatr wiej ci od tyłu i kiedy przechodzisz przez linie iwatru to bom ci tak szypko przelatuje nad gówą no i ja jeszcze o tym nie iwedziłąm i on minie tak walnoł w główę że wypadłam z łudki i straciłam przytomnośc byłam w kopoku dzięki Bogu i trenier był blisko

i jeszcze pytanko czy ktoś z was jeździn konno ? mój ukochany sport konie RLZ !!

Wysłany: Czw 21:46, 23 Mar 2006

ja

gupio ci co ?? ale zamkneli stajnie

i niema teraz na czym jezdzic

Wysłany: Czw 21:47, 23 Mar 2006

Ja pamiętam swoj pierwszy trening w Bractwie xD dostałem kołkiem w hełm i mi gwiazdy przed oczami wykwitły xD ale potem było troche lepiej bo nauczyłem sie troche bronic

Wysłany: Pią 17:29, 24 Mar 2006

Uwielbiam pływać xD

Wysłany: Nie 22:26, 26 Mar 2006

Kelpie jezdzi konno...ja tylko czasami..
łódki dla mnie calkowita porazka mam zle wspomniejania jak kumpela zabrala mniee na Pogorie i tam wsiadlysmy do czegos takiego plywajacego..moze wszystko byloby ok gdybym:
a.umiala plywac
b.nie zrobili mi glupiego kawalu i nie przechylili łódki tak na bok ze woda sie swobodnie wlewala)na srodku jeziora)
c.ogolnie terror ze sie zaraz wywrocimy..
a plywac to umiem hyhy w basenie jesli o to chodzi..i to tez nie doskonale:P

Wysłany: Pon 15:46, 27 Mar 2006

Ach, ja to sie nie wypowiadam- właśnie czytacie posta kompletnego sportowego beztalencia.

Wysłany: Pon 16:40, 27 Mar 2006

ja mam 15 niedługo dość 16 lat. mieszkam w wawie. i mam bardzo długie nazwisko

Wysłany: Pon 16:47, 27 Mar 2006

ludzie pobilismy rekord

moje mazenie sie ziscilo

Wysłany: Pon 16:47, 27 Mar 2006

A ja się nie wypowiem na swój temat.
Bo jestem świnka, hop, siup, sialala....

P

Wysłany: Pon 17:01, 27 Mar 2006

eeeeeeeee..yym o co KAman?*
rekord swinka?!?
nie no przeciez nie przespalam zadnego fragmentu prawda??

Wysłany: Pon 18:05, 27 Mar 2006

Chodzi o max ludu na saphira.fora.pl

udalo sie

Wysłany: Pon 22:25, 27 Mar 2006

O_o serio? kiedy gdzie i jak?

dobra nie odpowiadac mi juz:P

Wysłany: Wto 9:50, 28 Mar 2006

Raaany... 13 uzytkowników.
I byłam wtedy na forum... :lzy:

Zaraz sie roobeczę... :lzy:

Wysłany: Wto 15:35, 28 Mar 2006

nom bylo duzo ludu ty ja kima

Wysłany: Wto 16:13, 28 Mar 2006

a i mam dla was niespodzianke

niektorzy napewno sie usiesza

jak przekrocze wynik 666 postow to zaczynam je pisac w wordzie

ta szatanska liczba zmienia ludzi

Wysłany: Wto 18:30, 28 Mar 2006

Ech... Becik bedę szczęśliwa!

PS. DZzś sa moje urodzinki! 11 kończe w końcu!

Wysłany: Wto 19:10, 28 Mar 2006

Ou.
Pamiętam ten wiek....
Powiem szczerze, że nie wspominam go dobrze.

I of corz wszystkiego najlepszego.

Wysłany: Wto 19:19, 28 Mar 2006

Dziękuję! Niestety nie wiem jak to jest w prawdawnej mowie.... szkoda.

Wysłany: Wto 19:43, 28 Mar 2006

najleprzego Ravyn

najleprzego

Wysłany: Wto 20:03, 28 Mar 2006

Oł tak.
A ty Becik, jeżeli mogę spytać, ile masz lat?

Wysłany: Wto 20:12, 28 Mar 2006

skonczylem slodka 16

wiedz teoretycznie mam 17

(ale to sciema tak na serio to mam 85 lat

i jestem krolowa UK

) 17 latek skoncze 09.07:D ale cicho sza

Wysłany: Wto 20:23, 28 Mar 2006

wszystkiego najlepszego Ravyn ;p heh jak ja miałam 11 lat to się bawiłam w club taki bajer zę z koleżnkami wchidziłam do takiego ogromniastwgo dębu przebietgo piorunem (jest świetny można wejśc do środka ) a tu na forum o książce siedzisz

po prostu podziwniam

Wysłany: Wto 21:18, 28 Mar 2006

'Stolat stolat, stolat stolat, niechaj żyje nam' 'Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nieeee zagaśnie, nigdy nieeee zagaśnie!' 'Życzymy, życzyyymyyy...!'

Becik, Ty... Ty... Ty cholero jedna, jesteś ode mnie starszy o sześć dni!

(cicho, mam koleżankę od której jestem starsza o dwa dni. :ym:

)

Wysłany: Śro 13:54, 29 Mar 2006

lubie ta piosenke"...a kto z nami nie wypije.."..
no ludzie ja tu najstarsza nie jestem i dobze:Pbo nie musze świecić przykładnym pisaniem na temat(nie jest to moja najlepsza stroną)
p.s.to ja Seithr...

zzapomniałąm tylko mojego hasła... :lol:

Wysłany: Śro 17:38, 29 Mar 2006

Ou, Seithr, ty masz zaniki pamięci.
A ja się urodziłam w czerwcu... i to był najgorszy dzień w dziejach wszechświata. :jezor:

Wysłany: Śro 18:19, 29 Mar 2006

to ty sie urodzilas we wtorek ??

ja w niedziele

temu jestem taki leniwy

a co gorsza w niedziele w poludnie

i dotego w lipcu jestem najbardziej leniwym czlowiekiem na swiecie

(a i takkkk jestem od kogos starszy

) zart