Kto będzie nauczał kolejnego Jeźdźca ???

Ano nie wiadomo kto będzie Jeźdźcem i kto go/ją będzie nauczał..
Stawiam na Oromisa/Eragona lub Galba

Nie będę orginalna w swojej wypowiedzi i napiszę jedynie, że wszystko zależy od Paoliniego. Dziękuję

A ja mam szalona teorie ... ze z kontynentu z ktorego pochodza elfy przybedzie ich paru (jezdzcow).... i pomoze elfom

wiem ze to dziwne ale .... trudno

Nowy jeździec i Eragon będą szkoleni przez Oromisa. On kiedyś wspominał że przydałby mu się drugi uczeń. A jak zakończą szkolenie to mistrz umrze

To zależy czy jeździec wykluje się przed czy po upadku Galbatorixa! Jeżeli przed to sądzę, zę będzie to Arya , ponieważ taki jeździec bęczie musiał być gotowy do walki. Sądze, że smok nie wykluje się w Ellesmerze, dlatego Arya będzie się uczyła od Erasia (czego to już nie wiem) a jej "zielony" od Saphiry. Potem jak Eragon pojedzie do Ellesmery (pod drzewko Menoa) to ten jeźdxiec odbierze przyspieszony kurs u Oromisa, Eragon to już raczej szkolenia nie dokończy bo przecież teraz to musi iść do Ra'zacków, gdzie znajdzie jaj opotem do Fzrthen Duru na wybór króla i jeszcze znaleźć kryptę dusz... a potem to już bitewka końcowa!

No, to jest całkiem niezła teoria - tylko ja wolę jednak żeby Eragon dokończył szkolenie

zgadzam się z aiwe. ja też bym wolała, żeby eragon skończył szkolenie, bo może się jeszcze czegoś nauczyć

Wysłany: Sob 10:46, 03 Mar 2007

Oczywiście, że może się nauczyć i to jeszcze wiele. On nie jest jakimś specialistą. Ani w pełni Smoczym Jeźdźcem bo nie zakończył szkolenia. Zaprzysiężona... Wiesz to zabrzmiało śmiesznie, żeby Arya uczyła się od Eragona. Ona ma od niego więcej doświadczenia. No i jest na prawdę mądrzejsza...

Wysłany: Sob 11:07, 03 Mar 2007

Ale może się nauczyć jak współpracować ze swoim smokiem. Tego to raczej nie umie, a Eragon tak. A magii to się faktycznie nie musi już uczyc, co najwyże jkilku technik jakie znaja tylko Jeźdzcy.

Wysłany: Czw 12:58, 08 Mar 2007

Arya może się nie zgodzić współpracować z Eragonem, bo boi się, że sobie chłopaczyna nie poradzi z miłością do niej. Ale jeśli to będzie jedyne wyjście, to się zgodzi, bo jest mądra i wie, co jest konieczne, a co nie. Chociaż współczuję Eragonowi, bo domyślam się jak w takim wypadku będzie go traktować...

Wysłany: Nie 21:18, 11 Mar 2007

Eras lub Oromis albo Galb

Wysłany: Pon 21:03, 12 Mar 2007

Elfi Wojownik napisał:

Eras lub Oromis albo Galb

a dlaczego nie "Eras lub Oromis albo Galb lub Murtagh"?...
Zakładając, że nie zdąży się nawrócić

Wysłany: Wto 18:48, 13 Mar 2007

EEj tam Najnowsza wersja kto według mnie to bedzie Ojciec Erasia jakis Nekromanta podniesie go z grobyu i on ich wszystkich nawruci na jasta strone mocy

Wysłany: Śro 19:48, 14 Mar 2007

Przyjmując że za ojca Eragona uważasz Broma?... To może być

Wysłany: Nie 14:12, 18 Mar 2007

Nie akurat myślałem o morzanie bo mógł sie rozg.. z tamtych ...

moze bedzie to Ormis.. Arya.. Eras..zartwychwstaly Brom.. lub jeszcze kto inny(zly... :boje:

)

Zależy po której będzie stronie. Jeśli będzie dobry to Oromis a jeśli zły to galb albo Murtaś.

Nowego Jeźdźca będzie szkolił Oromis lub jak mistrz umrze Eragon.
Galb lub Murtuś nieee...
Musi być równowaga Jeźdźców.
Bo gdy by było 3vs1 to nie co pisać 3 książki bo wiadomo że Galb i spółka zwyciężą.

to Eragon bendzie nauczel nowego jezdzca.przepraszam za pismo ale jestem za granico i pisze na Litewskiej klawiatuze<LOL>

ja myślę, że Oromis dokończy szkolenie Erasia i będzie uczył też nowego jeźdźca
wątpię, żeby ten nowy był po złej stronie, tak jak już wcześniej mówili inni, że nie byłoby równowagi

Eraś, Oromis, Galb, Murt albo ktoś z Du Vrangr Gata

Nowicjusza moga uczyc: Eragon i Oromis jak Oromis bedzie zyl, albo Galb.

Du Gata Vrangr!

Juz sama ich nazwa dowodzi ich ignorancji, nie sadze zeby umieli cos czego moga nauczyc jezdzca.

A mi się wydaje, że to nie będzie Arya

, ona już bez smoka jest potężna.
Myślę, że następny smok wykluje się dla... Orika ( wtedy byłby pierwszym Jeźdźcem krasnoludem ) to by było coś

_SuChY_ napisał:

Myślę, że następny smok wykluje się dla... Orika ( wtedy byłby pierwszym Jeźdźcem krasnoludem ) to by było coś

Krasnolud NIE MOŻE być jeźdźcem. Nie objął ich czar złączenia. Jeźdźcem może być tylko człowiek lub elf.

Prawda zgadzam sie ale pamietajmy ze nie my piszemy ta opowiesc
wiec wszystko jest mozliwe

Właśnie o to mi chodziło, że smoki jakoś swoimi siłami coś zdziałają by krasnolud mógł zostać jeźdźcem

Jeśli smok wykluje sie dla któregoś ze sług Galbatorixa to napewno Galb będzie go szkolił, tak jak MURTAGHA. A jeśli wykluje się dla kogoś dobrego ( może Rorana ) to szkolił go będzie albo Oromis, albo Eragon ( po ukończeniu swojego szkolenia )

Rorana?!

Za`roc napisał:

Rorana?!

Bardzo ciekawy post który daje dużo do dyskusji...

Jak już mówiłem raczej nowego Jeźdźca będzie uczył raczej Oromis lub Eragon.
Nie wierzę w takie fantastyczne bajki że "Eragon ja będzie miał wielką moc wskrzesi Broma i on będzie nauczał nowego Jeźdźca".
Ludzie!
Nie wpadajmy w jakąś depresje taką w którą wpadli Ci którzy piszą teorie co do HP !(Dumb żyje itp. moim zdaniem jak już "kaput" to koniec i .) Pożyjemy to zobaczymy.

Gerem masz racje ze powoli wpadamy w paranoje ale mowi sie trudno juz nie ma tak na dobrom sprawe o czym pisac jak kiedys .
Brom napewno nie zostanie wskrzeszony bo jesli dobrze sobie poczytacie to bedziecie wiedziec ze trzeba do tego tak duzej mocy ale nikt takiej nie ma .
Nowego jezica bedzie pewnie uczył Eragon bo Ormis jak juz wiemy trawi go choroba .
To chyba tyle .

Myślę że to będzie jakiś potężny Elficki mag...
1.Bo jeszcze żadnego nie poznaliśmy
2.Bo TAK
3.Oromis będzie szkolił Eragona więc nie może mieć 2 uczniów