Eragon - postać

Może jeszcze mu się powiedzie... Nic nie wiadomo. Eraś wogóle był ukrytym Batmanem (bez skojarzeń :lol:

) lub jakimś innym Superbohaterem, bo wszystko przyjmował spokojnie. Zostać Jeźdźcem? OK Śmierć przyjaciela? OK Tylko Aryą się przejmował.
PS.: Takie małe pytanko: Czytałeś tylko Eragona czy i Najstarszego???

Mirza napisał:

Może jeszcze mu się powiedzie... Nic nie wiadomo. Eraś wogóle był ukrytym Batmanem (bez skojarzeń :lol:

) lub jakimś innym Superbohaterem, bo wszystko przyjmował spokojnie. Zostać Jeźdźcem? OK Śmierć przyjaciela? OK Tylko Aryą się przejmował.
PS.: Takie małe pytanko: Czytałeś tylko Eragona czy i Najstarszego???

Ja bym czytał Eragona? Stary jak ja dorwałem się do Eragona to najstarszy był 1 najważniejszą rzeczą po przeczytaniu Eragona. Olałem naukę i czytałem. Oczywiście obydwa.

Tak tylko pytałam z ciekawości

PS.: I jak już coś to 'stara'

@up: Nie wiedziałem, na forum jestem od wczoraj

. Muszę się zaklimatyzować. Sorry ^.^

No wiesz jej nick od razu narzuca rodzaj żeński

Ireth napisał:

No wiesz jej nick od razu narzuca rodzaj żeński

No wiesz, ludzie różne mają nicki, jakby się nazywała Anka czy coś to bym się kapnął (brawa!) ale "Mirza" mi zbyt dużo nie mówi.

Wybaczamy.

No to... na czym to się skończyło?

Nie chcę cię załamywać Ireth, ale Mirza narzuca bardziej rodzaj męski.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja tam nic do ciebie Alexy nie mam tylko mówie tak na przyszłość

A skończyliśmy na wadach Erasia. Możecie wymieniać dalej.

PS.: Ten nick nie ma nic wspólnego z znaczeniem. Jak już pisałam pochodzi od pewnej jastrzębicy...

maleńki offtopik: tez juz skonczylam najstarszego udalo mi sie kupic :p

koniec offtopa

Eragon- wady:
a) ślepo zakochany
b) najpierw robi, potem myśli
c) flirciarz
d) niepohamowany w słowach ('ty nas zdradziłeś, a ja ciebie opłakiwałem')
e) nierozsądny (rozstawianie barier wokół Aryi, chociaż jest elfką)
...
yyyy... wymieniać dalej?

lekkomyślny

Na początku był trochę roztrzepany, później się uspokoił. Każda istota ma jakieś wady.

CO do jego zakochania. Jeśli człowiek jest w kimś zakochany bez wzajemności to potrafi czynić rzeczy, o których by wogóle nie pomyślał. uwierz mi Aryaa.

zgadzam się Alexy nie ma ludzi idealnych. kazdy ma jakies wady i zalety.

czlowiek zakochany bez wzajemnosci zrobi wszystko nawet rzeczy ktorych by sie po osbie nie spodziewal, zeby zaskarbic sobie milosc drugiej osoby. skąd ja to znam

Dokładnie

Zakochani bez wzajemności zdolni są do wszystkiego byle tylko zyskać uznanie u tej osoby, któą kochają :lol:

To tak (moim zdaniem) bez Saphiry był by totalnym ciapą (tak przynajmniej mi się wydaje) bo to ona cały czas go powstrzymuje od robienia głupot

Wady ach...
to tak
Po 1 nie myśli (cały czas Sapchira robi to za niego)
po 2 nie zwraca uwagi na niebespieczenstwa
No, ale chyba wczesniej reszta została powiedziana to chyba tak na tyle

A co do miłości to 3 razy dostał kosza mogł by dać spokuj, wiem, ze jest czesto tródno się z tym pogodzić ale... bywa.
Tymeras jakoś niezbyt sie z tobą zgadzam. są osoby ktore przez milość zamykają się w sobie (to chyba gorsze od szalenstwa)

Nie zgadzasz się ze mną??!!??!! To fajnie

W końcu nie może być całkowitej zgodności bo byłoby nudno

Ja sądzę, że to co powiedziałęm ma swoją słusznosć ale i twoja wypwiedź jest dobra

Bo to zależy od człowieka D: Niektórzy nawet jeżeli dostaną kosza to nie odpuszczają i walczą o ukochaną/ukochanego

A niektórzy się załamują i zamykają w sobie :lol:

Ja na przykłąd należę do tych drugich

Jak mnie dziewczyna olałą to nie gadałem z nikim przez jakiś tydzień.....

PS Witam serdecznie nowego forumowicza :lol:

Eraś ma swoje wady(Aryaa ma racje, najpierw robi potem myśli) i zalety(hhhmm...) :8T:

zalety? jeste jedżcem. koniec

ee tam! Nie przesadzaj, ma troche więcej zalet!

fakt. nie jest blondynem

no, umie uzywac broni

Ooo

... a skad u ciebie takiw nastawienie do blondynow ?? :buhaha:

ja też mam zalete. umie czytać.

Alw napisał:

To tak (moim zdaniem) bez Saphiry był by totalnym ciapą (tak przynajmniej mi się wydaje) bo to ona cały czas go powstrzymuje od robienia głupot

Bez Saphiry wogóle by nie był jeźdzcem ani wrogiem imperium. Tylko zwykłym wiejskim chłopakiem.

@upup: Ja jestem blondynem. ^^

zalety erasia :
- jest smoczym jedzdzem
-umie sie poslugiwac brona
-nie jes blondynem(

)
C.N.D

a ja w ksiązce nie spotkalam sie z tym jaki ma kolor włosów-chyba że w najstarszym!!

mise zdaje, że miał ciemne. nie czarne ale ciemne.

@upup: Nie czytałeś/laś najstarszego?

a tam było? bo niepamietam całej książki. o ile wiem miał ciemne włosy

Ja to wiem tylko, że mał ciemne brwi. Ale skoro miał ciemne brwi to musiał mieć i ciemne włosy. W tamtych czasach ludzie nie umieli jeszcze rozjaśniać włosów.

A skad wiesz ze mial xciemne brwi ??

... tego sobien ie przypominam

Ale wlosy i oczy mial ciemne

... tak przynajmniej mowil jeod rorusiowi